Co się stanie, jeśli zjesz robaczywą czereśnię?

Niektórzy zupełnie się tym nie przejmują i nie sprawdzają, co jest w środku czereśni. Szczególnie że robaki w środku owocu często żartobliwie określane są po prostu jako „dodatkowa porcja białka”, która nie zaszkodzi. Dla wielu osób jest to jednak coś, co skutecznie może obrzydzić jedzenie, dlatego otwierają każdy owoc przed zjedzeniem. Czy przypadkowe spożycie robaczywej czereśni może mieć negatywny wpływ na zdrowie?
Czytaj też: Wieczorami jego słodki aromat wypełni ogród. To stary-nowy hit polskich ogrodów
Jakie larwy atakują czereśnie?
Najczęściej w czereśniach znajdują się kilkumilimetrowe larwy nasionnicy trześniówki (Rhagoletis cerasi). Jest to szkodnik, który potrafi zniszczyć nawet 100 proc. wszystkich owoców, które znajdują się w jego zasięgu.
Czy robaczywe czereśnie są niebezpieczne dla zdrowia?
Choć nasionnica trześniówka jest szkodnikiem dla czereśni, to w zdecydowanej większości nie jest żadnym zagrożeniem dla człowieka, a jej zjedzenie nie powinno skończyć się źle. Zazwyczaj układ trawienny radzi sobie z trawieniem takiej larwy bez najmniejszego problemu. Nie jest też ona trująca. Nie trzeba więc obawiać się zatrucia.
Czytaj też: Siej co 10 dni aż do lipca. Fasolka będzie przynosić plony przez całe lato
Oczywiście w rzadkich przypadkach, głównie osób, które mają obniżoną odporność, są uczulone lub mają wrażliwy żołądek, mogą mieć miejsce delikatne dolegliwości, na przykład mdłości lub wzdęcia, ewentualnie biegunka, ale nie zdarza się to często.
Większym problemem może być sam fakt, że wiele osób takie larwy obrzydzają na tyle, że sama świadomość jej zjedzenia może doprowadzić do przykrych konsekwencji. Jednak jeśli zdarzy nam się – mniej lub bardziej świadomie – zjeść robaczywe czereśnie, nie trzeba się tym nadmiernie stresować.
Czytaj też: Zawieś na drzewie lub postaw na działce. Szpaki będą omijać twój ogród
Jak pozbyć się robaków z czereśni?
Czereśnie warto dokładnie obejrzeć już podczas zakupów – należy omijać owoce z widocznymi dziurkami lub przebarwieniami.
Są też sposoby na to, by sprawdzić, czy larwy są w owocach i się ich pozbyć. Jednym z nich jest włożenie ich do wody z solą. Namoczenie w takim roztworze może skutecznie wypłoszyć robaczki, które powinny wypłynąć z czereśni. Niektóre źródła mówią też o tym, że podobnie działa samo zanurzenie w zimnej wody – owoce należy zalać i moczyć je przez pół godziny, maksymalnie do godziny. Larwy w czereśniach zaczynają się wtedy dusić i aby się ratować, wychodzą z owoców.
Warto też wypróbować mieszanki, które oprócz pozbycia się robaków, świetnie zadziałają na usunięcie zanieczyszczeń z owoców. Będzie to na przykład moczenie czereśni w wodzie z octem (łyżka na litr wody) lub wodzie z sodą oczyszczoną.
Dlaczego warto jeść czereśnie?
Robaczywe czereśnie potrafią skutecznie zniechęcić, ale mimo wszystko warto wzbogacić swoją dietę o te owoce. Mają one niski indeks glikemiczny, będą więc odpowiednie także dla osób chorujących na cukrzycę. Poza tym zawierają błonnik, który działa pozytywie na trawienie. Zjadanie czereśni, zawierających antocyjany i witaminy z grupy B, może zmniejszać objawy artretyzmu, dzięki działaniu przeciwzapalnemu i przeciwutleniającemu. Związki zawarte w tych owocach działają także pozytywnie na regulacje poziomu cholesterolu.
Ponadto czereśnie zawierają między innymi witaminę A, C, E i K, niacynę, kwas foliowy, tiaminę, magnez, żelazo, fosfor, potas, wapń i jod.