Oni znaleźli receptę na sukces! Założyli 10-hektarową szklarnię
- 1/7
- następne zdjęcie
Firma zaczęła od importu cytrusów. Teraz składa się z 10 spółek nie tylko sprowadzających owoce, ale i prowadzących myjnie, hotele, restauracje, stacje paliw, supermarkety, a także produkcję pomidorów.
Pomidory z Citronexu dojrzewają w 10-hektarowej szklarni przez niemal 10 miesięcy w roku. Do swojego wzrostu potrzebują między innymi wody, światła i ciepła. To ostatnie dostarczane jest im po sąsiedzku z elektrowni Turów na Dolnym Śląsku.
Kawałek luksusu
Lata 80-te w Polsce to okres intensywnego powstawania firm. Firm, które ze względu na końcówkę „-ex” w swoich nazwach, często kojarzono z PEWEX-em, czyli kawałkiem socjalistycznego luksusu. Na ten czas, a dokładnie na rok 1988 przypada założenie Citronexu, firmy importującej cytrusy. Pomysł jej stworzenia miał wówczas 28-letni Artur Toronowski.
Dzisiaj, 28 lat później grupa Citronexu składa się z 10 spółek, które to zarządzane są rodzinnie przez dwie generacje: wspomnianego już Artura Toronowskiego, Barbarę Zarzecką oraz ich dwóch synów: Rafała i Roberta Zarzeckich. W ramach swojej działalności zajmują się nie tylko importem bananów, ale również prowadzą firmy transportowe, myjnie, hotele, restauracje, stacje paliw, supermarkety oraz produkcję i dystrybucję pomidorów. W spółkach zatrudnionych jest na różnych stanowiskach ok. 2000 ludzi. Odległości pomiędzy poszczególnymi siedzibami, np. tej na drugim końcu Polski, bo koło Gdańska, sięgają niekiedy kilkuset kilometrów, które Artur Toronowski skutecznie pokonuje własnym helikopterem, budząc uczucie dumy załogi oraz zaciekawienia u postronnych.
Główna siedziba zarządu znajduje się w Zgorzelcu, mieście gdzie wszystko się zaczęło i urosło do tego, co dzisiaj stanowi imponujący obraz. Gdy wchodzę do tzw. biurowca, w oczy rzuca mi się elegancki wystrój: szeroka klatka schodowa, na ścianach obrazy, wykładzina z logo firmy, a w balustradach pozłacane banany. Tuż po sąsiedzku chłodnie i największa w Europie dojrzewalnia bananów, których rocznie Citronex dostarcza na polski rynek ok. 120 tysięcy ton. Jednak nie banany a pomidory są projektem, który aktualnie jest priorytetowym.
- 1/7
- następne zdjęcie