Nowoczesne systemy budowy obiektów inwentarskich
Każda działalność rolnicza wymaga budynków gospodarskich. Nowoczesna technologia pozwala na wybranie takiego systemu, który będzie w pełni dopasowany do potrzeb.
Tradycyjne budynki wznoszone były z zastosowaniem takich materiałów, jak drewno, beton i cegła. Pomimo wielu zalet były one kosztowe w budowie i utrzymaniu. Obecnie coraz częściej poszukuje się rozwiązań tanich, łatwych w montażu i demontażu, podatnych na dostosowanie się do szybkich zmian, jakie dyktuje rynek. Dlatego też infrastruktura obiektu musi być bardzo elastyczna, aby móc na przykład bez problemu zmienić powierzchnię budynku czy dostosować do innego rodzaju działalności na części lub całości powierzchni magazynowej. Obok tych elementów ważna jest cena. Rolnicy zawsze powtarzają, że „ma być tanio”.
Na rynku istnieje wiele firm, zarówno polskich, jak i zagranicznych, które mają różne oferty. Część z nich proponuje kompleksową obsługę w zakresie budowy - od projektu, przez produkcję, aż po montaż i kontrolę jakości. Inne sprzedają tylko komponenty, a gospodarz musi na własną rękę skompletować i zmontować całość. Są przedsiębiorstwa, które stawiają hale nawet w 6 tygodni od momentu zamówienia - jeśli chodzi o obiekty standardowe. Należy się spodziewać, że dostosowanie do indywidualnych potrzeb kosztuje i potrzeba na to więcej czasu, ale i tak mniej niż w przypadku budowy tradycyjnej.
Konstrukcje stalowe
Konstrukcje stalowe to rozwiązanie, które może być wykorzystywane przy praktycznie każdej produkcji. Umożliwia stworzenie budynków inwentarskich, magazynowych, gospodarczych i innych. Ze względu na swoje przeznaczenie konstrukcja nośna hal, wykorzystywanych w rolnictwie, składa się zazwyczaj ze słupów stalowych lub żelbetowych, w zależności od wymiarów i przeznaczenia hali. Czasem konstrukcję nośną stanowią ściany murowane podłużne, na których oparte są wiązary dachowe. - Najważniejszą kwestią jest ustalenie na początku, jakie będzie przeznaczenie hali. Wtedy dobiera się odpowiednią izolację oraz przekroje. Na przykład przy oborach są to przekroje od 12 do 24 metrów szerokości, bez dodatkowej izolacji. Stosuje się wtedy hale typu lekkiego - tłumaczy Wojciech Kaniewski, prezes firmy D&K Technology Sp. z o.o. z Krotoszyna.
Do konstrukcji dachu najczęściej wykorzystuje się wiązary, które są usytuowane poprzecznie do osi podłużnej hali. - Podstawa dźwigara stanowi konstrukcję stropu, zaś ramiona - połać dachową. Od ramion wiązara zależy kąt nachylenia dachu. Jego węzły są połączone płytką kolczastą, która pod jednym naciskiem wysokotonowej prasy jest wtłaczana w odpowiednio docięte kawałki drewna. Wiązary wykonywane są metodą przemysłową z tarcicy iglastej suszonej komorowo - mówi Agnieszka Pońska z firmy Hantverkarpoolen. - W zależności od przyjętych norm i stref obciążeń dla konstrukcji dachu (śnieg, wiatr), z uwzględnieniem rodzaju pokrycia dachowego, do wiązarów stosuje się optymalne przekroje drewna - dodaje.
Dźwigary mogą stanowić element samodzielny, oparty przegubowo na słupach lub stanowić rygiel ramy, sztywno połączony ze słupami. Wiązary wykonuje się ze stali lub drewna. Jeśli jest duża rozpiętość szerokości budynku, trzeba wykorzystać wiązary stalowe. Pokrycia dachowe to najczęściej: blachy trapezowe, blachodachówka lub płyta warstwowa z wypełnieniem pianowym.
Obiekt usadawia się na fundamentach żelbetowych. Hala może być wykonana z ociepleniem lub bez. Dobór odpowiedniego wyposażenia oraz elementów wykończenia hali odbywa się na spotkaniu z klientem. Firmy oferują zazwyczaj wiele komponentów do wykończenia obiektu - okna, świetliki dachowe, antresole, systemy orynnowania, bramy, drzwi, wiatrochrony oraz różnego rodzaju rozwiązania wentylacyjne, potrzebne, aby nadać właściwą cyrkulację powietrza w budynku.
Przy projektowaniu budynków stalowych wykorzystywanych w rolnictwie należy pamiętać o odpowiednio dopasowanej, do przeznaczenia obiektu, ochronie antykorozyjnej oraz spełnieniu warunków cieplno-wilgotnościowych. Można użyć na przykład metody cynkowania ogniowego lub malowania. W obiektach rolniczych występują na ogół dwa rodzaje agresywnych środowisk: gazowe i ciekłe. To pierwsze przy wysokiej wilgotności powietrza wewnętrznego i zawartości gazów, głównie H2S, NH3 i CO2, oddziałuje szkodliwie na konstrukcję. Środowisko ciekłe w postaci roztworów kwasów organicznych, a także roztworów substancji silnie alkalicznych (np. przy dezynfekcji) oddziałuje szkodliwie na posadzki, kanały, słupy itp.
Realizacja inwestycji może odbyć się na podstawie projektu indywidualnego, dostarczonego przez rolnika, jak i planów pochodzących z pracowni projektowej firmy produkującej hale lub zewnętrznego biura projektowego. Warto sprawdzić, czy firma, w której zamawiana jest inwestycja, posiada wszelkie niezbędne pozwolenia i certyfikaty upoważniające do wykonywania tego typu konstrukcji stalowych obciążonych statycznie i dynamicznie. Czas realizacji, jaki podają producenci, od momentu zamknięcia projektu, wynosi około 8 tygodni. - Na stawianie konstrukcji metalowych nie ma wpływu środowisko. Oznacza to, że można budować zimą, w czasie mrozów i latem, w czasie upałów. Jest to znacząca przewaga nad budownictwem tradycyjnym - mówi specjalista z D&K Technology. Postawienie tego typu obiektu wymaga pozwolenia na budowę. Dokument może załatwić firma producencka lub rolnik we własnym zakresie.
Istnieje także możliwość budowy hali modułowej, czyli takiej, do której można dobudowywać kolejne elementy. - Nasza firma będzie wdrażać w tym roku taki produkt. Każdy będzie mógł powiększyć swoją halę, bez problemu niszczenia ściany zewnętrznej. Jest to bardzo wygodna forma - mówi Wojciech Kaniewski.
Hale tunelowe
Istnieją na polskim rynku od niedawna. Dzięki segmentowej budowie hale można powiększać w dowolnym momencie o kolejne moduły - długość hali jest dowolna. Szerokość natomiast pozostaje pierwotna. Technologia budowy hal nie wymaga osadzania ich na żadnych fundamentach betonowych. Dzięki temu czas wznoszenia jest ograniczony do minimum. Konstrukcja połączona jest z podłożem za pomocą stalowych kotew. Można ją mocować do każdego rodzaju podłoża: gruntu, betonu, asfaltu. Pokrycie dachowe może być wykonane z blachy lub plandeki. Każda hala może być wyposażana w drzwi przesuwne, zwijane czy tradycyjne wahadłowe.
Ważne jest, aby zwrócić uwagę, czy materiały, z których wykonane są hale mają gwarancję długowieczności i odporności na niekorzystne warunki atmosferyczne i środowiskowe. - Zastosowanie w produkcji wysokogatunkowej stali oraz cynkowanie ogniowe gotowego produktu daje gwarancję jakości, a zastosowanie nowoczesnych maszyn w procesie produkcji gwarantuje najwyższą jakość wykonania. Do przykrycia naszych konstrukcji stosujemy plandeki renomowanych producentów o gęstości 900g/m2. Kolorystyka plandeki jest dowolna, z żywotnością cechowaną na 25 lat - tłumaczy Tomasz Polak, kierownik działu sprzedaży z firmy Progress, producenta hali na bale. W tym rozwiązaniu istnieje możliwość odpowiedniej izolacji, dodatkowych blach osłonowych i dodatkowego pasa świetlnego w plandece.
Hale łukowe mają szerokie możliwości stosowania w budownictwie rolniczym. Tanie, szybkie w montażu i łatwe w użytkowaniu blachy łukowe stalowe, które są cienkościenne i samonośne, stanowią ciekawą alternatywę dla tradycyjnego budownictwa rolniczego. Kolejnymi zaletami wyboru tego typu rozwiązania są cena i szybkość montażu. Cena jednostkowa za metr kwadratowy zadaszonej powierzchni może wynieść nawet minimalnie 120 zł. A dzięki zastosowaniu krzyżakowych elementów złącznych niewymagających spawania, montaż hali trwa zwykle 1 dzień. Tak samo szybko można obiekt zdemontować i przestawić czy sprzedać. Świetnie sprawdzają się jako magazyn na słomę, siano, nawozy, maszyny rolnicze czy schronienie dla żywego inwentarza - drobiu (kaczek, gęsi), trzody chlewnej, bydła i królików.
Pomimo technicznych i ekonomicznych zalet stosowania takich rozwiązań, istnieją pewne uwarunkowania związane z projektowaniem. - „Ocena nośności i stateczności konstrukcji łukowej z blach cienkościennych wymaga posługiwania się wiedzą mało popularną wśród inżynierów. Wiedza ta dotyczy: mechaniki konstrukcji elementów łukowych, wymiarowania prętów cienkościennych oraz teorii metod numerycznych. Niektórzy projektanci nieświadomi są problemów związanych z wymienionymi wyżej zagadnieniami. Stąd też pojawiają się błędy projektowe, które mogą doprowadzać do awarii lub katastrof budowlanych. Błędy wynikają głównie z nieprawidłowych założeń do projektowania” - pisze w swoim artykule Artur Piekarczuk z Instytutu Techniki Budowlanej, Zakładu Konstrukcji i Elementów Budowlanych w Warszawie.