Żniwa w śniegu. Czy uda się zebrać plony?
Póki co nic nie wskazuje, aby było lepiej. Dzisiaj od samego rana na południowej Lubelszczyźnie pada śnieg. Jest to pierwszy śnieg nadchodzącej zimy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śnieg zasypał kukurydzę
Opady śniegu w drugiej połowie listopada nie są czymś nadzwyczajnym, jednak w tym roku jesienna aura zupełnie nie sprzyja rolnikom. Częste opady deszczu, niskie temperatury spowodowały, że na polach pozostało do zebrania dużo kukurydzy.

Skoszono 60% areału kukurydzy
Tegoroczne zbiory kukurydzy na ziarno przeciągają się. W połowie listopada, jak wynika z obserwacji ekspertów, skoszono jedynie 60% areału obsianego tą rośliną areału. Nie wróży to niczego dobrego.
- Jeśli kukurydza pozostaje w polu - w deszczu lub w innych trudnych warunkach pogodowych, dochodzi do tzw. strat pozagenetycznych. Wynikają one przede wszystkim z wylegania roślin, czyli ich łamania się. Najczęściej dotyczą ilości plonu - część roślin zostaje utracona z powodu łamliwości łodyg. Natomiast, jeśli chodzi o jakość plonu, mamy do czynienia ze stratami związanymi z występowaniem chorób fuzaryjnych. Gdy liście są już martwe, woda nie odparowuje w naturalny sposób, gromadząc się na kolbach pod liśćmi okrywowymi. Takie warunki sprzyjają rozwojowi grzybów pleśniowych, co może prowadzić do wzrostu stężenia mikotoksyn w ziarnach - tłumaczy dr inż. Roman Warzecha, ekspert z Polskiego Związku Producentów Kukurydzy.
Sporo pól pozostało też na zimę nie zaoranych.

- Tagi:






























