Wścieklizna znów daje o sobie znać. Mamy kolejne przypadki!
Z Głównego Inspektoratu Weterynarii dopływają informacje o kolejnym - już 34. - przypadku wścieklizny w tym roku.
Chorobę odnotowano w woj.: mazowieckim. Stwierdzono ją u padłego lisa.
WŚCIEKLIZNA - JAKIE OBJAWY
Wścieklizna, o czym przypominał w jednym z poprzednich komunikatów GIW, jest zakaźną wirusową chorobą ssaków (w tym ludzi - dlatego należy do zoonoz), która atakuje centralny układ nerwowy i praktycznie zawsze kończy się śmiercią.
- Wirus wścieklizny znajduje się w szczególności w ślinie, a główną drogą zakażenia jest pogryzienie. Chore zwierzę może stać się agresywne, nie odczuwa lęku przed ludźmi, co może prowadzić do pokąsania - informował swego czasu w specjalnym komunikacie GIW.
Osoba pogryziona przez zwierzę chore na wściekliznę może zostać skierowana na szczepienie poekspozycyjne, dlatego istotne jest szybkie zgłoszenie kontaktu z podejrzanym zwierzęciem do właściwych miejscowo: Powiatowego Inspektoratu Weterynarii oraz Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
SZCZEPIENIA PRZECIWKO WŚCIEKLIŹNIE
Główny Lekarz Weterynarii przypomina o tym, że zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, na terytorium Polski obowiązkowemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie podlegają psy po ukończeniu 3. miesiąca życia. W związku z tym posiadacze psów są zobowiązani zaszczepić psy przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa trzeciego miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia. Jednocześnie, mając na uwadze ostatnie przypadki wystąpienia choroby, GLW zachęca do szczepienia przeciwko wściekliźnie również kotów.
Czytaj także:
ASF 2022 - 13. ognisko u świń! Ile zwierząt do wybicia?
- Tagi:
- wścieklizna
- lis
- GIW