"W 90% gospodarstw większość ekoschematów jest niewykonalna"
49. tydzień roku mija pod znakiem nieśmiałych oznak zimy. Przymrozki i drobny śnieg nie oziębiły jednak atmosfery Waszych komentarzy, wręcz przeciwnie - tutaj klimat ciągle jest gorący. Zobacz, który temat wzbudził największą dyskusję.
Najczęściej komentowany artykuł
Najwięcej komentarzy pojawiło się w tym tygodniu pod artykułem "Daj mi dopłatę, a ja wydzierżawię ci ziemię", który napisała nasza redakcyjna koleżanka, Dorota Andrzejewska. Od 2023 roku obowiązywać ma nowa definicja rolnika aktywnego zawodowo, zgodnie z którą tylko faktycznie "aktywni" będą mogli pobierać dopłaty unijne, a pula tych na przyszły rok wyniesie prawie 17 mld zł.
- Bez ekoschematow dopłaty 500 zł, ekoschemat do hektara od 300 do 700 zł. - skomentował pan Marcin.
I rozgorzała dyskusja nt. ekochematów, dopłat i wydzierżawiania ziemi.
- Byłem na szkoleniu, są ekoschematy za 300, 400 i 500. Tego za 500 nie idzie z niczym łączyć. Ale te za 300 i 400 idzie. Ogólnie to jest około 10 ekoschematow i jest tabela co z czym można łączyć - dokończył swój komenatrz pan Marcin.
Ekoschematy, to mała rewolucja w dopłatach bezpośrednich. Zdaniem rolniczych ekspertów poziom dopłat dla gospodarstwa, które nie będzie wdrażało takich praktyk, spadnie do około 70%. ARiMR przygotowuje się do zmiany we wniosku o dopłaty bezpośrednie. Doradcy szkolą się, żeby we właściwy sposób przekazać rolnikom informacje o zmianach. Czy będzie to lepiej przygotowana akcja niż pamiętne aplikacje - azbestowa i suszowa?
- A powiedzieli panu, jaki jest limit finansowy na poszczególne ekoschematy? Bo np. na rośliny miododajne to limit 1000 ha na cały kraj, czyli na rolnika przypada niecały centymetr kwadratowy powierzchni do dopłaty. Po drugie w 90% gospodarstw większość ekoschematow niewykonalna - podsumował pan Krzysztof.
Ile niespodzianek czeka na rolników w ekochematach? Na jakie przeciwności napotkają składając wnioski? Na te wszystkie pytania,wątliwości odpowiedział nasz czytelnik w taki oto sposób:
- Pożyjemy, zobaczymy - zakończył dyskusje pan Marcin
To chyba słuszne podsumowanie tego wątku.
W tym samym artykul drugim, nie mniej ważnym wątkiem, była kwestia dzierżaw ziemi. Zatem na koniec cytujemy jeden, ważny naszym zdaniem komentarz, dotyczący wydzierżawiania ziemi.
- Ja dzierżawię też ziemię i dogaduję się z uczciwymi właścicielami i dopłaty ja biorę a daję odpowiednią dzierżawę co do jakości ziemi która zadawala mnie i właściciela. I od razu wyprzedzę Twoje i innych pytanie, że pewnie dzierżawa równowartość dopłat. NIE. Takich co chcą dopłaty lub równowartość dopłat - dziękuję i omijam z daleka. Niech sam robi i zobaczy ile trzeba włożyć sił i kasy w ziemię żeby zebrać plon - podsumował pan Sebastian.
Nic tak naprawdę nie zastąpi zdrowego rozsądku, normalnych biznesowych zasad współpracy. Przykro tylko, że - widząc po komentarzach - takich zdarzeń nie ma zbyt wiele.
Artykuł, w którym znajdziesz wiele informacji m.in. nt. dzierżawy gruntów, przeczytasz tutaj.
Najczęściej komentowanym filmem był w tym tygodniu materiał Łukasza Tyrakowskiego - "Nowa obora Michałowiczów. 65 krów, roboty i zmiana żywienia". Uroczyste otwarcie nowo postawionej w gospodarstwie obory dla bydła mlecznego było nie lada wydarzeniem. W Waszych komentarzach znalazły się słowa uznania dla rolnika, m.in.:
- Brawa dla Pana Michała, piękna obora, super gospodarstwo, robi wrażenie. Życzę powodzenia i dalszych sukcesów rozwoju Gospodarstwa - skomentował pan Grzegorz.
Oczywiście nasza redakcja przyłącza się do tych gratulacji. Jednak jeden z komentujących, który zauważył, że inwestycja w gospodarstwie finansowana była z kredytu, tak oto skomentował ten fakt:
- Kredyt to nie rozwój. No chyba że to rozwój dla banku, który udzielił kredytu, bo na nim zarobił. A kto zarabia ten się rozwija - zauważyła osoba, która podpisała się pseudonimem "Kalmidło".
Na szybką odpowiedź innych oglądających ten materiał, nie trzeba było długo czekać.
- Nie ma takiego gospodarstwa, które bez kredytu może się tak szybko rozwijać… - skomentowała osoba pod nazwą "RockyBalboa", po chwili uzupełniając - owszem da się rozwijać bez kredytu, ale trwa to bardzo długo, więc co cię boli?
Rolnicy podejmują ryzyko inwestycyjne, na swoje barki biorą ogromną odpowiedzialność. Dzięki takim inicjatywom mogą godnie funkcjonować, rozwijać się i zapewniać bezpieczeństwo żywnościowe, o którym teraz tak głośno. Zatem odpowiedzią i podsumowaniem niech będzie komentarz osoby pod nickiem "maniek07":
- @Kalmidło Jakby każdy myślał tak jak Ty, to do dziś jedlibyśmy surowe mięso w ciemnej jaskini.
Jeszcze raz, brawa dla pana Michała za realizacje tej inwestycji!
Film o nowej inwestycji w rodzinnym gospodarstwie obejrzysz tutaj
Niezmiennie cieszymy się, że nasze artykuły, filmy wywołują dyskusję. Zachęcamy nie tylko do czytania i oglądania, ale również do wystąpienia przed naszą kamerą i podzielenia się swoimi doświadczeniami.
Czytaj, oglądaj, słuchaj i komentuj wiescirolnicze.pl
Zapraszamy do czytania, oglądania i słuchania naszych artykułów, filmów i podcastów. Zachęcamy jednocześnie do komentowania i dyskusji. Wasze zdanie jest dla nas ważne.