Szykują program, który przewiduje wyjście z unijnej polityki rolnej
Po rozpadzie koalicji rządowej Niemcy szykują się do nowego politycznego rozdania. Wybory do Bundestagu odbędą się 23 lutego 2025 roku.
Wybory w Niemczech. Prawica chce zmian w Unii Europejskiej. Chodzi też o rolnictwo
Wynik będzie miał z pewnością fundamentalne znaczenie dla samej Unii Europejskiej - Niemcy obok Francji są bowiem jednym z głównych "rozgrywających" na arenie Starego Kontynentu.
Teoretycznie największe szanse na zwycięstwo mają chadecy z CDU/CSU, jednak po upadku rządu Olafa Scholza rośnie poparcie dla mocno prawicowej AfD. Partia ta z kolei wprost nie ukrywa od dawna swojego mocno krytycznego podejścia do członkostwa w Unii Europejskiej.
A to odzwierciedla się także w samym programie, który dotyczy rolników.
AfD pokazała program dla niemieckich rolników. Chcą rezygnacji z WPR
Jak informuje portal agrarheute.com, w swoim programie wyborczym na wybory federalne w 2025 roku AfD "opowiada się za zastąpieniem Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) krajową polityką rolną"
- W projekcie programu na wybory federalne zaplanowane na 23 lutego 2025 r. partia wzywa do większej niezależności narodowej w polityce rolnej. Odrzuca „szaleństwo regulacji UE”. AfD opowiada się za „wzmocnieniem niezależności rolników i przywróceniem na pierwszy plan zasad gospodarki rynkowej”. Należy zapewnić „odpowiednie i uzależnione od wyników wynagrodzenie rolników” - wylicza niemiecki portal agrargeute.com.
Mało tego, według portalu, AfD przygotowała już program wyborczy, który przewiduje "wyjście z unijnej polityki rolnej w sektorze rolnym".
Już wcześniej były unijne rozważania o likwidacji WPR
Przypomnijmy: rozważania nad likwidacją Wspólnej Polityki Rolnej nie są niczym nowym - kwestia ta była już - na razie nieformalnie - omawiana przez unijnych decydentów.
Jak pisaliśmy wcześniej - te niepokojące plany, zawarte w nieformalnym dokumencie, krążącym wśród urzędników Komisji Europejskiej ds. budżetu jeszcze za poprzedniej kadencji, zakładały m.in. likwidację ok. 530 unijnych programów, które mogłyby zostać połączone w pojedyncze krajowe budżety, przy jednoczesnym uzależnieniu wypłacania unijnych pieniędzy od tego, czy dane państwo realizuje reformy preferowane przez Brukselę.
Warto przypomnieć, że po tych niepokojących informacjach, ministrowie rolnictwa państw członkowskich Unii Europejskiej niemal jednogłośnie podkreślili w Luksemburgu „strategiczne znaczenie” Wspólnej Polityki Rolnej.
CZYTAJ TAKŻE: Kim jest nowy unijny komisarz ds. rolnictwa? Christophe Hansen - sylwetka