Sadownicy zawiązują komitety protestacyjne
Ceny owocow miękkich w skupie, w tym przede wszystkim wiśni i porzeczki drastycznie spadają.
Koszty produkcji są wyższe, niż stawki proponowane przez zakłady przetwórcze.
W ostatnim tygodniu cena wyśni przemysłowej spadła z 1 zł/kg na 0,70 zł/kg. Wiśnie z przeznaczeniem na zamrażalnie skupowane są za 1,10 zł/kg, podczas gdy jeszcze na początku ubiegłego tygodnia osiągały cenę 1,7 zł/kg. Do sadowników docierają z dnia na dzień informacje o coraz niższych cenach. Poza tym, jak podaje Związek Sadowników RP istnieją obawy, że od tego tygodnia przetwórnie mogą nie przyjmować już owoców.
"W związku z drastycznym spadkiem cen skupu owoców do przetwórstwa stanowczo protestujemy wobec zaistniałej sytuacji. Proponowane ceny oraz prognozy na kolejne gatunki są kpiną w stosunku do kosztów produkcji. Z dnia na dzień ceny spadają, co niestety powoduje, iż nie gwarantują one nawet pokrycia kosztów produkcji i zbioru owoców z drzew" - czytamy w stanowisku Związku Sadowników RP.
Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej od wielu lat apeluje o podjęcie długofalowej współpracy pomiędzy plantatorami, a przemysłem przetwórczym w postaci zawarcia wieloletnich umów kontraktacyjnych. Także od kilku lat bezskutecznie próbujemy zmienić istniejące pod tym względem polskie i unijne prawodawstwo. Ceny skupu owoców do przetwórstwa charakteryzują się ogromnymi wahaniami w zależności od sezonu.
Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej koszt produkcji wiśni wynosi około 2 zł/kg.
Oferowana więc obecnie stawka przez skupy i zakłady przetwórcze jest o wiele niższa. Dlatego sadownicy nie ukrywają, że jest to dla nich krytyczna sytuacja, w której nie zawahają się podjąć radykalnych kroków. Pojawiają się informacje o spontanicznym powoływaniu komitetów protestacyjnych.
"Brak reakcji instytucji państwowych na ciągle pogłębiającą się destabilizację rynku rolnego, brak przejrzystości planowania produkcji nie poprawi relacji producent - przetwórca. Chaos nie ustabilizuje dochodów gospodarstw, nie przyniesie korzyści ekonomicznych naszemu krajowi" - zaznacza Związek Sadowników RP.
W sprawie drastycznie niskich cen owoców miękkich interweniowała w ostatnim czasie także Anna Krupka, poseł PiS z woj. świętokrzyskiego. Wystosowała pismo do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). - Nie ma zgody na sytuację, w której cena skupu owoców jest poniżej kosztów produkcji. Dlatego też w tej sprawie zdecydowałam się powiadomić UOKiK pod kątem zbadania, czy nie dochodziło do niedozwolonych praktyk monopolistycznych - podała poseł Anna Krupka.