Rozwija produkcję mleka z myślą o komforcie krów [VIDEO]
![Rozwija produkcję mleka z myślą o komforcie krów [VIDEO]](/media/cache/70/97/70970a7186acd81a3ba7c95e954d4746.jpg)
Józef Fichte jest właścicielem rodzinnego gospodarstwa mlecznego w miejscowości Zapłocie koło Kujakowic Dolnych (woj. opolskie), który intensywnie rozwija swoją produkcję od 1997 roku.
– Wtedy było 21 krów. Wydajność od krowy to było 5,5 tysiąca litrów, od pierwiastek 4,7 tysięcy. Dziś mamy 330 krów, z czego 300 dojnych, a roczna wydajność to około 12,5 tysiąca litrów od sztuki – opowiada rolnik.
Zrównoważony rozwój stada i obiektów
W gospodarstwie działa hala udojowa na 16 stanowisk (2x8), ale w budowie jest już kolejna obora, gdzie zostanie zamontowana nowoczesna karuzela udojowa na 40 stanowisk.
– Nowy obiekt ma być gotowy jeszcze w tym roku. Docelowo chcę dojść do 500 krów mlecznych. Obok nowej hali powstanie też druga obora – zdradza hodowca.
Pasza objętościowa z lucerną i GPS z pszenicy
Żywienie krów bazuje na kiszonce z kukurydzy i sianokiszonce z traw z domieszką lucerny. Produkcja pasz własnych musi być tu dokładnie planowana, bo dostępny areał pod zasiewy jest dość ograniczony w kontekście wielkości produkcji. Najczęściej po pszenicy rolnik sieje rajgras lub mieszankę gorzowską, a potem kukurydzę. Posiada około 80 ha własnych gruntów, ale łącznie użytkujemy 140 ha. Ten poziom produkcji jest niestety niewystarczający, ponieważ jest zmuszony dokupować dużo kukurydzy i słomy.
– W tym roku planujemy także GPS z pszenicy, bo zapasy są bardzo niskie, a susza robi swoje. W zeszłym roku musieliśmy zakupić około 3 tysięcy balotów sianokiszonki – mówi gospodarz. - Krowy dostają też wywar, śrutę sojową i rzepakową oraz CCM z kukurydzy.
Grupy technologiczne i TMR
W oborze funkcjonuje jedna grupa technologiczna, co mimo pewnych ograniczeń, nie przeszkadza w uzyskiwaniu wysokiej wydajności. W przyszłości, przy kolejnej oborze, hodowca planuje grupowanie krów. Obecnie przygotowujemy dwa rodzaje TMR: dla krów zasuszonych i jałówek do roku oraz dla jałówek starszych i krów produkcyjnych.
Wentylacja? Inwestycja, która się opłaca
Jedną z ostatnich inwestycji w dobrostan było zainstalowanie wentylatorów.
– W czerwcu zeszłego roku zamontowaliśmy w oborze 8 wentylatorów tzw. „helikoptery”. Udało się to zrobić jeszcze przed falą upałów. Efekt? Jestem bardzo zadowolony. Nie było problemów z pobieraniem paszy, nie grzała się, nie spadła wydajność, a zdrowotność i wyniki rozrodu znacząco się poprawił – opowiada Józef Fichte - Jeśli były jakiekolwiek upadki, to sporadycznie. Komórki somatyczne nie wzrosły, a skuteczność unasienniania wyraźnie się poprawiła.
Tunele i cyrkulacja powietrza
Krowy zasuszone przebywają w tunelach postawionych na betonowych murkach o wysokości 2 metrów. Konstrukcja sięga blisko 7 metrów. Jedna ściana szczytowa jest zrobiona z siatki przeciwwietrznej, co zapewnia dobrą cyrkulację powietrza.
– W okresie letnim jest coraz więcej dni upalnych i myślimy o montażu wentylatorów także w tunelach, zwłaszcza tych starszych, niższych. Tam coraz bardziej czuć, że latem jest naprawdę gorąco. Trzeba bowiem zadbać o dobrostan krów, bo tylko zdrowe zwierzęta mają najlepszy potencjał produkcyjny - podkreśka Józef Fichte.