Pomoc suszowa za 2022 rok. Ile i dla kogo?
Pojawił się projekt rozporządzenia określający zasady wsparcia gospodarstw dotkniętych klęską suszy. Wydłużono w nim czas na składanie wniosków o wsparcie suszowe za 2022 rok.
Wnioski suszowe można składać do końca października
Wielu rolników czekało na tę informację. Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniający rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zgodnie z nim, wystąpienie szkód związanych z klęską suszy będzie można zgłaszać dłużej, niż dotychczas zakładano. Okres ten ma być wydłużony do 31 października.
Jest to, jak przekonuje Marta Ceglarek z Wielkopolskiej Izby Rolniczej, odpowiedź na prośby m.in. samorządu rolniczego.
Dodatkowo w projekcie rozporządzenia znalazł się zapis dotyczący uruchomienia pomocy finansowej dla rodzin, którym zagraża utrata płynności finansowej, w związku z wystąpieniem w 2022 r. szkód powstałych w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych.
Pomoc suszowa 2022. Stawka 10 tysięcy złotych!
Jakie stawki pomocy suszowej za 2022 rok zaproponowano?
Jak wynika z dokumentu, pomoc ma być udzielana w wysokości:
1) 10.000 zł – w przypadku, gdy szkody wynoszą powyżej 30% średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie rolnym;
2) 5.000 zł – w przypadku gdy szkody wynoszą nie więcej niż 30% i nie mniej niż 1% średniej rocznej produkcji rolnej.
W przypadku gdy ze złożonych wniosków będzie wynikać, że zapotrzebowanie na pomoc przekracza łącznie kwotę 450 mln zł, do obliczenia wysokości tej pomocy będzie stosowany się współczynnik korygujący.
Niestety nie podano, czego dotyczy ta stawka - jednego hektara czy na całe gospodarstwo? Próbujemy to ustalić. Jesteśmy w kontakcie z resortem rolnictwa.
O tym, że klęska suszy występuje na wielu obszarach Polski piszemy cyklicznie. Przykład tego rolnika pokazuje, że niestety nawet zawarcie polisy nie daje gwarancji odzyskania odszkodowania. Pan Wojciech twierdzi, że ubezpieczania włudziła od niego pieniądze.
Susza dała się we znaki w na wielu plantacjach kukurydzy. Niektórzy hodowcy bydła, obawiając się niskich zapasów paszy, już teraz planują dokupowanie m.in. wysłodków buraczanych, by zbilansować żywienie swoich zwierząt. O niedoborach wody na polach kukurydzy można przeczytać TUTAJ.