MRIRW: minister nie ma kompetencji do „wstrzymywania” już ogłoszonych przetargów

Nie cichnie ostra dyskusja o Ośrodkach Produkcji Rolniczej, które są w ostatnich dniach przedmiotami przetargów organizowanych przez KOWR. Jakie stanowisko w spornej kwestii zajmuje resort rolnictwa?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden przetarg protestującym rolnikom udało się wstrzymać, kolejne - już nie. Co wydarzy się w najbliższych dniach w spornej kwestii? Rolnicy zapowiadają, że nie zaprzestaną walczyć. Chcą, by zmieniono kryteria przetargowe na nieruchomości rolne w taki sposób, by i oni mieli szansę wydzierżawić gospodarstwa. W tej chwili, jak przekonują, jest to niemożliwe - chociażby z uwagi na zapis dotyczący spełnienia wymogu formalnej współpracy z uczelniami, jaką musi wykazać się podmiot, który chce otrzymać w dzierżawę OPR.
Ile Ośrodków Produkcji Rolniczej dotychczas utworzono? Jak poinformował nas KOWR, takich jednostek jest pięć i wszystkie zlokalizowane są w woj. wielkopolskim. Ich wielkość to powierzchnia od 262 ha do 649 ha.
Jeden przetarg na OPR wstrzymano, w przypadku kolejnych - procedury kontynuowano
W piątek, 27 czerwca zawieszono przetarg na dzierżawę OPR Giżyno - gospodarstwo o wielkości 620 hektarów. Sprawę prowadzi OT KOWR w Koszalinie.
- Przetarg jest zawieszony. Mamy 21 dni na to, by zbudować wspólne stanowisko. Zachęcamy do rozmów Polską Federacją Rolną, która - miejmy nadzieję - będzie chciała dalej współpracować i wypracujemy na tyle mocne stanowisko, które usatysfakcjonuje nas wszystkich - powiedział po spotkaniu w koszalińskim KOWR Jakub Buchajczyk, moderator Grupy Roboczej Ziemia, która powstała, by doradzać ministrowi rolnictwa w sprawie m.in. państwowej ziemi.
Trzy przetargi zaplanowano na 1 lipca w woj. pomorskim. Dzień wcześniej rolnicy zapowiadali, że zjawią się w Pruszczu Gdańskim.
- Rolnicy mobilizują się, by na tych przetargach się pojawić i nie dopuścić do ich rozstrzygnięć - mówił Jakub Buchajczyk.
W siedzibie Ośrodka w Pruszczu Gdańskim rolnicy się zjawili. Tym razem jednak przedstawiciele KOWR byli nieugięci. Procedur nie wstrzymano. Jeśli rolnicy będą chcieli oprotestować przetargi, będą musieli je zaskarżyć.
Co o Ośrodkach Produkcji Rolniczej mówi ministerstwo rolnictwa?
Na żadnym ze spotkań, nad czym ubolewali protestujący, nie było przedstawicieli resortu rolnictwa. Jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje?
Oto odpowiedź, jaka otrzymaliśmy z Biura Prasowego MRIRW: "Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uprzejmie informuje, że w myśl art. 24b ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz. U. z 2024 r. poz. 589, z późn. zm.), za zgodą Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, KOWR może utworzyć ośrodek produkcji rolniczej, w skład którego wchodzą nieruchomości, które wraz z innymi składnikami mienia tworzą nierozerwalną, zorganizowaną całość gospodarczą o powierzchni przekraczającej 50 ha, której podział byłby nieuzasadniony ekonomicznie".
Co podkreślił resort, rolą Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tym procesie jest zatem tylko i wyłącznie wyrażenie, bądź nie, zgody na utworzenie takiego ośrodka.
"Przepisy ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa nie przyznają Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi kompetencji do „wstrzymywania” już ogłoszonych przez KOWR przetargów na dzierżawę tego rodzaju ośrodków" - wyjaśniło Biuro Prasowe MRiRW.