Handel soją nabiera tempa – prognozy mówią o 183 mln ton w 2025 r.

Import soi nie tylko z Rosji
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z danymi amerykańskiego urzędu statystycznego, majowy import soi do USA osiągnął łączną wartość 35,35 mln USD. Najwięcej tego surowca sprowadzono z Kanady (15,6 mln USD) oraz Ukrainy (12,5 mln USD). Rosja zajęła trzecie miejsce z wynikiem 4,9 mln USD, wyprzedzając Urugwaj (1,2 mln USD) i Chile (763 tys. USD). Dla porównania, ostatnia partia rosyjskiej soi trafiła do USA w lutym 2024 roku i była wyceniona na 6,3 mln USD.
USA wciąż liderem
Pomimo wznowienia importu, USA pozostają jednym z największych eksporterów soi na świecie. W maju 2025 r. kraj wyeksportował surowiec o wartości 699,5 mln USD, a głównymi odbiorcami były Meksyk, Indonezja i Egipt.
Rynek soi z rekordowymi prognozami
Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC) prognozuje, że światowa produkcja soi w sezonie 2025 wzrośnie o 1% i osiągnie 428 mln ton. Największy wkład w ten wzrost ma pochodzić z krajów Ameryki Południowej.
Globalna konsumpcja również dynamicznie rośnie – według IGC zwiększy się o 18 mln ton. Eksperci przewidują, że pomimo zmniejszonych przeniesień, największe kraje eksportujące soję zgromadzą najwyższe od siedmiu lat rezerwy tego surowca.
Co istotne, światowy handel soją może w 2025 roku osiągnąć rekordowy poziom 183 mln ton, co czyni ten surowiec kluczowym elementem światowego łańcucha żywnościowego i paszowego.