Gdzie zaczyna się dobra praca w rolnictwie?

Jaka idea przyświeca tej kampanii?
Generalnie start kampanii “Dobra praca zaczyna” się tutaj jest związany z planowanym wzrostem liczby przedstawicieli handlowych w naszej firmie.
W tej chwili całościowo w firmie jest nas już ponad pięciuset. Planowany wzrost liczby naszych przedstawicieli jest związany z celami strategicznymi firmy. Chcemy docierać do jeszcze większej liczby naszych klientów promując nasze technologie.
Co przede wszystkim Państwa do tego skłoniło?
Skłoniły nas do tego cele biznesowe i strategiczne, a przede wszystkim rozwój technologii oraz e-commerce w naszej firmie. Dzięki e-commerce i naszemu sklepowi internetowemu osadkowski.pl możemy docierać do jeszcze szerszej grupy przedstawicieli handlowych, a tym samym przekazywać wiedzę i doradztwo naszym klientom – rolnikom. Stąd też potrzeba posiadania odpowiednich ludzi, ponieważ sama technologia bez zaangażowanych pracowników byłaby po prostu niczym.
Na kogo stawiają Państwo w swojej firmie?
Jeżeli chodzi o stanowiska doradców agrotechnicznych, liczy się nie tylko znajomość branży rolniczej. Najważniejsze są przede wszystkim chęć do pracy, motywacja oraz zaangażowanie. Oczywiście osoby z doświadczeniem w rolnictwie są bardzo pożądane, ale nie ograniczamy się wyłącznie do nich.
Mamy doskonały program szkoleniowy, który pozwala zdobyć samodzielność oraz wiedzę w naszej branży, jaką jest rolnictwo
Na czym polega ten program szkoleniowy?
Program szkoleniowy skupia się przede wszystkim na pakiecie szkoleń wdrożeniowych oraz ofercie produktowej dostosowanej do momentu w roku, w którym dany przedstawiciel handlowy lub doradca agrotechniczny dołącza do naszej firmy. W zależności od tego, czy mamy do czynienia z ofertą wiosenną, kukurydzianą czy rzepakową, kandydat trafia do cyklu szkoleniowego osadzonego w aktualnych realiach polowych.
Czy pracownicy bardziej doświadczeni też mogą liczyć na szkolenia?
Oczywiście, zdecydowanie tak. Wiedza i podnoszenie kompetencji naszego Jest kluczem. Budżety szkoleniowe w naszej firmie sięgają kilkuset tysięcy złotych i każdy z pracowników może na taką część szkoleniową w naszej firmie liczyć.
Wiele firm kładzie nacisk na to, by pracownicy byli jednocześnie młodzi ale doświadczeni. Co Pani myśli na ten temat? Czy to ze sobą rzeczywiście może iść w parze?
Nie, zdecydowanie nie. Trendy HR pokazują, że obecne pokolenie wchodzące na rynek pracy w ciągu swojej kariery zawodowej zmienia pracę średnio 7–8 razy. Oznacza to, że pracodawcy, w tym firma Osadkowski, nie mogą polegać wyłącznie na młodych pracownikach z doświadczeniem.
Dzięki wspomnianemu wcześniej programowi szkoleniowemu jesteśmy firmą, która skutecznie szkoli i rozwija pracowników – i to nie tylko na krótki czas. Jak wspomniałam wcześniej, średni staż w naszej firmie wynosi 9,5 roku.
Oczywiście mamy wielu pracowników, którzy mogą pochwalić się znacznie dłuższym doświadczeniem – nawet 25- czy 30-letnim, ponieważ działamy na rynku od 35 lat. Dla tych doświadczonych ekspertów w branży przygotowaliśmy jasno określoną ścieżkę rozwoju: od doradcy agrotechnicznego, przez starszego doradcę, aż po eksperta agrotechnicznego. Taki pracownik może uczestniczyć w prestiżowych grupach agronomów, rozwijać i budować swoją markę osobistą oraz cieszyć się równoczesnym rozwojem razem z firmą Osadkowski.
A co Pani myśli o czterodniowym tygodniu pracy?
Czterodniowy tydzień pracy byłby niewątpliwie czymś atrakcyjnym – tak jak nasi rodzice walczyli kiedyś o wolne soboty, tak dzisiejsze pokolenie wchodzące na rynek pracy pragnie dodatkowego dnia wolnego. Żyjemy przecież po to, by cieszyć się życiem, a nie tylko pracować.
Czy jest to możliwe w branży rolnej?
Mam w tej chwili pewne wątpliwości, ponieważ podobnie jak nasi klienci, którzy często w sobotę i niedzielę wyjeżdżają w pola, my – pracownicy firmy Osadkowski – również musimy być do dyspozycji naszych klientów. Z pomocą przychodzi jednak nasz kanał e-commerce, czyli sklep internetowy, który dzięki doskonałej logistyce pozwala reagować na nagłe potrzeby klientów. Trochę nawiązując do tego, co pani powiedziała – jako pracownicy wspieramy się również technologią.
Jesteśmy firmą, która kładzie ogromny nacisk na innowacje i technologie, mające przede wszystkim wspierać pracowników, a nie ich zastępować. Sklep został wprowadzony już jakiś czas temu, jednak jego szczyt i największą intensywność działań obserwujemy w tym roku.
Rolnicy coraz chętniej dokonują zakupów przez internet, jednak wciąż cenią sobie stały kontakt z agronomami. Wszystko to powinno być ze sobą powiązane, dlatego do tego tematu należy podchodzić w sposób holistyczny.
Zdecydowanie tak. Jako firma Osadkowski podchodzimy do tego w sposób kompleksowy – klient może wybrać dogodny dla siebie kanał kontaktu z nami i naszymi przedstawicielami.
Może to być rozmowa telefoniczna, kontakt bezpośredni z naszym przedstawicielem handlowym lub doradcą agrotechnicznym w terenie, a także obsługa zdalna za pośrednictwem e-commerce. Wszystko to jest możliwe w ramach współpracy z naszą firmą.
- Tagi:
- praca
- Osadkowski