Dzielnicowy zatrzymał nietrzeźwego traktorzystę
Dzielnicowy z Bukowska (Podkarpacie) uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy traktora. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zaczął uciekać. Okazało się, że miał w organizmie przeszło 2 promile alkoholu. O jego dalszym losie zadecyduje więc sąd.
W poniedziałek (16 września) policjanci z posterunku w Bukowsku patrolowali teren gminy. O godz. 14.00 otrzymali informację, że w miejscowości Zbioiska, najprawdopodobniej nietrzeźwy mężczyzna kieruje ciągnikiem rolniczym.
- Policjanci zauważyli zgodny z opisem traktor i wydali kierowcy polecenie do zatrzymania. Pomimo wyraźnego sygnału, kierujący nie zatrzymał pojazdu, skręcił w polną drogę i kontynuował ucieczkę - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Dzielnicowy natychmiast zareagował. Szybko wysiadł z radiowozu i zaczął biec za ciągnikiem. Dogonił pojazd. Wyskoczył do kabiny, nakazując kierowcy natychmiastowe zatrzymanie się. Kierowca nie stawiał oporu.
- Kierującym okazał się 46-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo nie miał przy sobie żadnych dokumentów, a pojazd nie posiadał tablicy rejestracyjnej - informuje KWP w Rzeszowie.
Mężczyzna został zatrzymany do czasu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień.
Za kierowanie ciągnikiem w stanie nietrzeźwości pojazdem będzie odpowiadał przed sądem.
Czytaj także:
Zderzenie auta z koniem. Zwierzę nie przeżyło