Burze i alerty dla większości województw. Wiadomo, kiedy kolejna fala upałów

Ostatnie dni upłynęły pod znakiem gwałtownych zjawisk pogodowych. Nad częścią Polski przetoczył się silny front burzowy. Miejscami spadł grad. Utrzymują się też wysokie temperatury. Kiedy można spodziewać się najbliższej zmiany w pogodzie?
Czytaj też: Europa walczy z suszą. To cios dla rolnictwa, zagrożenie także w Polsce
IMGW wydaje kolejne alerty przed burzami
IMGW wydała dziś ostrzeżenie 1 stopnia przed burzami dla przeważającego obszaru Polski. Alert nie obowiązuje w części zachodniej woj. zachodnio-pomorskiego. Ostrzeżenie nie dotyczy także pasu na południu Polski – od Bielska-Białej, przez Kraków po Lublin (gdzie wczoraj przeszły intensywne burze). Na Podkarpaciu, a także w części woj. małopolskiego i lubelskiego obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne 1 stopnia.
Czytaj też: Nie tylko ogórki. Jakie jeszcze warzywa można posadzić w czerwcu?
Do kiedy potrwają burze i silne, miejscowe opady?
Najbliższy weekend upłynie jeszcze pod znakiem zagrożenia burzowego. W sobotę 7 czerwca najsilniejszych burz można spodziewać się na północnym zachodzie Polski. Groźne zjawiska atmosferyczne mogą też wystąpić w pasie od Górnego Śląska po Lubelszczyznę. Opadom deszczu może miejscami towarzyszyć grad. W niedzielę 8 czerwca najsilniejsze opady i burze przewiduje się głównie na południowym wschodzie. Na pozostałym obszarze kraju przewiduje się opady miejscowe.
Początek przyszłego tygodnia również z opadami. W poniedziałek najmocniej popada na północy (do 7 mm) i w centrum Polski (ok. 6 mm). Od wtorku deszczowo-burzowa aura powinna powoli ustępować przejaśnieniom. Miejscowe opady deszczu będą stopniowo przesuwać się na północ, gdzie spodziewane są jeszcze w przyszłą środę. Od czwartku 12 czerwca aż do niedzieli 15 czerwca widać wyraźną poprawę pogody. W tych dniach spodziewana jest sucha i intensywnie słoneczna aura.
Najpierw ochłodzenie, potem 30-stopniowy upał
Początek przyszłego tygodnia przyniesie krótką przerwę od upałów. Wyraźnie ochłodzi się w poniedziałek. Tego dnia średnie temperatury powietrza będą mieścić się w przedziale 14-16 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na południu Polski – maksymalnie do ok. 18 stopni od woj. dolnośląskiego po Podkarpacie. Na Pomorzu ok. 16 stopni, na terenach podgórskich ok. 9 stopni Celsjusza.
Od środy 11 czerwca temperatury będą jednak z powrotem rosnąć. Kolejna fala upałów jest przewidywana na weekend 14-15 czerwca. Jak pokazują prognozy, słupki rtęci mogą przekroczyć w tych dniach 30 stopni m.in. na zachodzie kraju. Na południu temp. maksymalne 26-29 stopni, w centrum maks. ok. 25 stopni. Najchłodniej w górach (ok. 16 stopni), na Podlasiu (ok. 17 stopni) i Suwalszczyźnie (ok. 14 stopni).
Czytaj też: Odstrasza ślimaki, a do tego pięknie kwitnie. Idealna dla początkujących