3,5 miliona pszczół padło. Zostały otrute?!
Policja prowadzi w tej sprawie śledztwo. Właściciel wycenił straty na około 80 tys. złotych.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Wysoka w woj. małopolskim. Jak informuje serwis o2.pl policja otrzymała zgłoszenie od mieszkańca, że w okresie od 6 do 8 lipca z nieustalonych przyczyn padły pszczoły z jego pasieki. Właściciel wycenił straty tym spowodowane na około 80 tys. zł.
ZOBACZ TAKŻE: Sławomir Surdy - pszczoły to jego pasja
Śledztwo w sprawie przyczyn i okoliczności tego zdarzenia prowadzi Policja Wadowicka. Funkcjonariusze próbują ustalić, co było przyczyną śmierci owadów. Według właściciela najprawdopodobniej było to celowe działanie - ktoś musiał wstrzyknąć truciznę do każdego z uli.
- Na chwilę obecną zabezpieczyliśmy poszczególne padnięte pszczoły z różnych uli do ekspertyzy toksykologicznej. Pomoże to określić, czy zostały potraktowane jakąś substancją chemiczną - powiedział o2.pl asp. szt. Dariusz Stelmaszuk z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.