Nowa generacja kultowego siewnika. Premiera Kuhn Espro 6002
Nowy zbiornik, zawieszenie, wentylator… To tylko niektóre zmiany, jakie wprowadzono w siewniku Espro marki Kuhn.
Premiera maszyny nowej generacji, miała miejsce podczas tegorocznych targów Agro Show w Bednarach.
Dekada z siewnikiem Espro Kuhn
Jak przypomina dyrektor zarządzający Kuhn, siewnik Espro funkcjonuje już na rynku od ponad dekady.
- Pierwszą maszynę tego typu wprowadziliśmy na rynek 10 lat temu – model pokazaliśmy w roku 2014, a w sprzedaży był fizycznie od roku 2015 – mówi Artur Szymczak, dyrektor zarządzający firmy KUHN – Maszyny Rolnicze Sp. z o.o.
I jak dodaje – po wspomnianej dekadzie, firma postanowiła wprowadzić nową generację – znany Espro 6000 zostanie już wkrótce zastąpiony przez Espro 6002. Na początku w wersji R, jednak docelowo, w produkcji trafi także wersja RC, czyli ze zbiornikiem dzielonym (na dwie, a możliwe, że nawet na trzy części).
Nowy zbiornik siewnika Espro 6002 Kuhn
No dobrze, co konkretnie zmieniło się w nowej generacji siewnika? Odświeżona wersja maszyny przede wszystkim jest lżejsza niż jej poprzednik. I to sporo - Espro 6002 waży aż o ok. 700 kg mniej niż Espro 6000.
– Wszystko dzięki temu, że zamiast zbiornika metalowego zastosowaliśmy zbiornik plastikowy. To pozwoliło odchodzić maszynę, co ma z kolei znaczenie jeśli chodzi o zużycie paliwa, jej zachowanie w trakcie pracy oraz kwestię obciążenia ciągnika – wylicza Artur Szymczak z firmy Kuhn.
Sam wysiew jest sterowany elektrycznie, ze zmienną dawką z map. Pozwala na wysiew w zakresie od 1 do 450 kg, element wysiewający ma dużą średnicę, maszyna wyposażana jest oczywiście w Isobus.
Zmiany konstrukcyjne siewnika Espro 6002 Kuhn
Sama maszyna przeszła też większe zmiany konstrukcyjne.
– Układ zawieszenia w części uprawowej przedniej został zmieniony tak, aby talerze mogły się jeszcze wyżej podnosić. Cały układ hydrauliczny został przygotowany tak, aby nie wykorzystywać już spinek dla głębokości roboczej mamy po prostu możliwość wizualnej prezentacji głębokości, z widoku z kabiny – wylicza dyrektor zarządzający Kuhn.
Talerze, wał w siewniku Espro 6002 Kuhn
Jak dodaje, w maszynie zostały zwiększone także koła dogniatające z przodu – mają obecnie 75 cm.
- Talerze są podobne, przewidujemy jednak jeszcze talerze proste - dla różnych opcji i potrzeb gospodarstw. Jest widoczny wskaźnik głębokości. Jeżeli chodzi o wał – zastosowano doskonałe rozwiązanie z układem offsetowym – każde koło ma indywidualne mocowanie, więc - jeżeli się przebije - można zdemontować i wymienić je pojedynczo – opowiada Artur Szymczak z Kuhn.
Koła ugniatające są większe w porównaniu do wcześniejszego modelu – mają wymiary 920 i 210 mm szerokości.
– Profil jest płaski, więc uwrociach nie ubija tak mocno gleby – zaznacza dyrektor.
Maszyna jest wyposażona w dodatkowy, specjalny dozownik mikrogranulatu.
– Może być jednak również dodatkowo wyposażona w duży zbiornik SH600, czyli siewnik do różnych roślin – zaznacza przedstawiciel marki Kuhn.
Ponadto w maszynie zwiększono wydajność wentylatora (dmuchawy).
– Wszystko po to, by można było transportować te najcięższe nasiona i ziarna, w różnych konfiguracjach, również ze zbiorników towarzyszących. Chodzi o to, by ta maszyna mogła być wykorzystywana również dla siewu roślin okrywowych, poplonów i tak dalej – zaznacza Artur Szymczak, dyrektor Kuhn.
CZYTAJ TAKŻE: Nowy siewnik SN301 koncepcja 2025. Po raz pierwszy na żywo na Polagra Premiery!
CZYTAJ TAKŻE: Do tego zestawu wystarczy moc zaledwie 100 KM. Fenix Drive od Unii [WIDEO]