Mają problemy ze zbiorem zbóż
Niektóre gospodarstwa wymłóciły zboże na polach tylko w 30%. Z wjazdem na pole jest problem zwłaszcza na północy kraju.
Minęła już połowa sierpnia. Wiele gospodarstw świętowało już zakończenie żniw. Jednak są rejony, w których widok zboża na pniu na polach to nierzadki widok. Bardzo ciężka sytuacja, jak tłumaczy Krajowa Federacja Producentów Zbóż, jest na Pomorzu.
- Na linii od Szczecina po Suwałki do około 150 km w głąb kraju sezon zbiorów zbóż nie jest optymistyczny dla gospodarzy. W dużych gospodarstwach zaawansowanie żniw to zaledwie max. 30%. Zboże jest położone w wielu miejscach. Niestety są duże problemy z wjazdem w pole, a niekiedy przydałby się buldożer. W porównaniu z południowymi regionami kraju rolnicy nie mają dobrych warunków. Prognozy pogody na najbliższe dni przewidują duże opady deszczu. Ponadto wiele pól w tym regionie jest koszonych bardzo nierównomiernie, a kolejne dni jeśli będą deszczowe spowodują, że jakość zboża będzie już tylko paszowa. Ponadto na północy kraju są miejsca, gdzie rzepaki nie zostały skoszone, a zabrano się za żniwa zbóż. Często występują już porośnięte żyto i pszenżyto - podała w piątek Krajowa Federacja Producentów Zbóż.
W 90% żniwa ukończono na Lubelszczyźnie. - Jakość jest średnia, gównie brakuje białka i glutenu, natomiast pozostałe parametry jak gęstość i liczba opadania są nawet bardzo dobre - zaznacza KFPZ.
Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie (na terenach równinnych) żniwa w większości są skończone. - Wg jednego z naszych informatorów plony jęczmienia jarego wynoszą 5,5t/ha, a ozimego 7,7t/ha na IV klasie gleby w gospodarstwie. Parametry są korzystne i wynoszą: gęstość >76, liczba opadania >220, a białko 13,0 – 14,0%. Natomiast ogólnie w tym regionie w przypadku pszenicy zbiory na dobrych glebach oscylują wokół 9t/ha, natomiast na słabszych 6t/ha - podaje KFPZ. W Wielkopolsce zebrano natomiast 80% zbóż.
Sytuacja na polach stała się bardziej dramatyczna po piątkowej nawałnicy, jaka przeszła przez Polskę. W wielu rejonach grad wielkości kurzych jaj wyrządził ogromne zniszczenia. Do tego, w krótkim czasie, spadły ogomne ilości deszczu. To przyczyniło się do jeszcze większych strat na polach zbóż. Z niektórych nie będzie co zbierać.
- Tagi:
- KFPZ
- pszenica
- jęczmień
- żniwa 2017