Różne przyczyny zakażenia wymienia cz. II
Do zapalenia gruczołu mlekowego najczęściej dochodzi w początkowym okresie zasuszenia lub we wczesnej laktacji. Niestety, zastosowanie antybiotykoterapii nie zabezpiecza przed zakażeniami, a jedynie powoduje wystąpienie zapaleń w okresie okołoporodowym.
Zapalenie gruczołu mlekowego powodowane przez Mycoplasmabovis oraz inne gatunki mykoplazm są coraz częściej diagnozowane i stanowią istotny problem w hodowli krów mlecznych. Charakteryzują się wysoką zakaźnością.
- Po zakażeniu są wydalane z mlekiem przez kilka miesięcy. Odpowiedź na leczenie jest bardzo słaba lub jest jej brak. Wydzielina gruczołu może być nieprawidłowa, niekiedy ropna, węzły chłonne ulegają istotnemu powiększeniu oraz może temu towarzyszyć zapalenie stawów u tej samej sztuki lub innych zwierząt w stadzie - wyjaśnia Maciej Szymczak, lekarz weterynarii prywatnej praktyki w Gołuchowie (powiat pleszewski).
Z kolei przyczyną zapalenia o charakterze środowiskowym są drobnoustroje występujące na fermie. Do procesu dochodzi pomiędzy kolejnymi dojami, natomiast do samego gruczołu mlekowego patogen dostaje się w trakcie lub bezpośrednio po doju.
W grupie paciorkowców streptococcusuberis i w innych gatunkach środowiskowych/kałowych najczęściej izolowany jest S.uberis. Stanowi on jednocześnie ważną przyczynę klinicznych form Mastitis.
- Do zapalenia gruczołu mlekowego najczęściej dochodzi w początkowym okresie zasuszenia lub we wczesnej laktacji. Zastosowanie antybiotykoterapii w okresie zasuszenia nie zabezpiecza przed zakażeniami, a jedynie powoduje wystąpienie zapaleń w okresie okołoporodowym - podkreśla specjalista. S. uberis występuje w przewodzie pokarmowym krów, posiada również zdolność do namnażania się w środowisku, zwłaszcza w słomie. Głęboka ściółka jest ważnym czynnikiem sprzyjającym szerzeniu się zakażenia.
Na zapalenie gruczołu mlekowego wywoływane przez bakterie z grupy coli najbardziej narażone są krowy po porodzie. Należy zaznaczyć, że do samego zakażenia może dojść wcześniej (w okresie zasuszenia), choć do porodu przebiega ono bezobjawowo. - Najnowsze badania wykazują na bardzo powszechne występowanie zapaleń wywoływanych przez E. coli w formie podklinicznej. Źródłem tych drobnoustrojów jest środowisko, zwłaszcza zanieczyszczone kałem, a ich miejscem bytowania jest przewód pokarmowy - wyjaśnia Maciej Szymczak. W przypadku ciężkich zakażeń zaleca się częste zdajanie, nawet w odstępie 3-4-godzinnym. Wówczas usuwa się endotoksyny.
Summermastitis jest ostrym lub nadostrym zapaleniem gruczołu mlekowego o polietiologicznym charakterze. Najważniejszym drobnoustrojem, biorącym udział w zapaleniu, jest A. pyogenes. Dochodzi do silnej martwicy i zniszczenia tkanki gruczołowej, często również powstają ropnie. Ta przypadłość występuje głównie w okresie letnim. Najczęściej choroba ta dotyka zwierząt nie będących w laktacji (krowy w okresie zasuszenia, jałówki, a nawet cielęta). Zakażenie jest przenoszone przez muchy. Przebieg choroby jest gwałtowny. - Dochodzi do obrzęku ćwiartki, która staje się twarda, gorąca i bolesna. Strzyk ulega powiększeniu, wydzielina zawiera kłaczki i ma charakterystyczny cuchnący zapach. Często dochodzi do ronień lub urodzone w terminie cielęta są słabe. Konsekwencją zapalenia jest zniszczenie tkanki gruczołowej ćwiartki objętej zakażeniem - obrazuje Maciej Szymczak.
Wśród czynników grzybiczych powodujących zapalenie gruczołu mlekowego najczęściej notowanym drobnoustrojem jest Candida sp. Zakażenie jest zwykle konsekwencją długotrwałej i nieprawidłowej antybiotykoterapii. Candida sp. kolonizuje jedynie nabłonek gruczołu mlekowego, co sprawia, że w łatwy sposób dochodzi do samowyleczenia.
Źródłem zakażenia wymienia mogą być również zbiorniki wodne.
- Są to algi zdolne do wywołania zapaleń wymienia. Kolonizują się nie tylko na nabłonku, ale również na innych tkankach gruczołu mlekowego. Ze względu na brak skutecznych leków oraz charakter zapalenia należy uznać zakażenie za nieuleczalne - mówi specjalista