Niespodzianka podczas porodu. Urodziły się trojaczki - dwie jałówki i byczek
Trojaczki, dwie jałówki i byczek, urodziły się w gospodarstwie Haliny i Pawła Foltynowicz z Siedlca, powiat gostyński. Wszystkie mają się bardzo dobrze.
Szczęśliwy poród rozpoczął się w środę, 21 września około godz. 20.00. Gospodarze nie przewidywali, że ich stado bydła może wzrosnąć o trzy kolejne sztuki. - Poród odbierałem wspólnie z kolegą. Pierwszy cielak urodził się bardzo szybko. Wydawał mi się jednak mały. Okazało się, że to nie jedyny. Wyciągnęliśmy drugiego. Czyściliśmy obydwa w oborze i sprawdzaliśmy czy oddychają sprawnie. Spojrzałem na krowę, zobaczyłem, że wychodzi pęcherz wodny, przebiłem go i wyciągnęliśmy trzeciego - relacjonuje Paweł Foltynowicz. Wszystko, na szczęście, dobrze się skończyło. Rankiem, na drugi dzień krowę i maluchy przebadał lekarz weterynarii.
Państwo Halina i Paweł Foltynowicz z Siedlca posiadają gospodarstwo o powierzchni 10,5 ha. Na gruntach tych uprawiają zboża, w tym kukurydzę oraz lucernę. Hodują 10 krów i 17 sztuk młodzieży oraz trzodę chlewną - 4 maciory w cyklu zamkniętym.