Maciora - świnia, zołza, matka
Świnie, podobnie jak inne gatunki zwierząt, odznaczają się charakterystycznym dla nich zachowaniem, jako reakcja na dane sytuacje.
Poznanie zachowań tej grupy produkcyjnej ma szczególne znaczenie, zwłaszcza, gdy doskonalenie genetyczne i optymalizacja warunków bytowych nie dają wyraźnej poprawy rezultatów i przestają być opłacalne.
Każdy hodowca chce, aby jego maciory dawały jak największą liczbę prosiąt w optymalnej kondycji, które będą osiągały jak najwyższe przyrosty lub będą stanowiły dobry materiał rodzicielski. Czasami jednak maciory okazują się wyjątkowo zgryźliwymi zołzami, które potrafią przygnieść, a nawet zjeść swoje potomstwo.
Dlaczego tak się dzieje?
Rozwiązanie takich zagadnień próbują znaleźć różne gałęzie nauki - behawioryzm, zoopsychologia, etologia czy neurofizjologia. Najodpowiedniejszą w tym wypadku okazuje się etologia, która dzięki integracji różnych badań pozwala na rozszyfrowanie zarówno prostych jak i złożonych zachowań. Wszystko sprowadza się do tego, co kształtuje takie, a nie inne działania i jak się okazuje, jest to wiele czynników: podłoże genetyczne, rasa, wiek, płeć, masa ciała, stan fizjologiczny, mikroklimat, zagęszczenie obsady, technologia i organizacja hodowli, poziom higieny, a nawet relacje między obsługą a zwierzętami. Każda z tych cech może mieć wpływ na zachowania odbiegające od wzorca gatunkowego, występowanie agresji, stany depresyjne oraz kanibalizm.
Maciory, w następstwie działania prowadzonego przez dziko-żyjące świnie, zjadają niejendokrotnie swoje błony płodowe, które stanowią źródło substancji energetycznych i odżywczych (m.in. prolaktyny, kortykosterydy, estrogeny, progesteron) dla wyczerpanej porodem matki. Zdarza się także, że maciora potrafi pożywić się prosięciem, które nie wykazuje żadnych oznak życiowych. I choć niejeden hodowca śmiało powie, że świnie są bardzo opiekuńczymi matkami, zdarzają się sytuacje, kiedy potrafią zjeść swoje zdrowe potomstwo.
- Do aktów kanibalizmu dochodzi zwykle zaraz po porodzie lub podczas pierwszego karmienia młodych. Prosięta są wtedy atakowane przez matkę, przyduszane ryjem lub całym ciałem, rozrywane zębami, a następnie zjadane - tłumaczą Roman Kołacz, Przemysław Cwynar w swoim artykule „Kanibalizm świń i inne zaburzenia behawioralne - przyczyny i zapobieganie”.