Krowa mleczna długowieczna
W intensywnej produkcji krów mlecznych stawia się przede wszystkim na ich wydajność. A co z długością życia? Bydło dające ponad 10 tysięcy litrów jest użytkowane średnio przez 2,5 laktacji. Uniemożliwia to między innymi wygenerowanie takiej ilości jałówek, aby zaspokoić potrzeby remontowe stada.
W przeciągu ostatnich kilku lat odnotowano znaczący wzrost wydajności krów mlecznych. Zoptymalizowane żywienie, odpowiednie warunki chowu i sposób dojenia, a także selekcja hodowlana doprowadziły do sytuacji, w której wynik 10 tysięcy litrów jest zupełnie normalny i nikogo nie dziwi. A co stało się z żywotnością krów? Czas ich użytkowania skrócił się. Średni okres wykorzystania to 2-3 laktacje.
Głównym celem prowadzenia hodowli krów mlecznych jest uzyskanie optymalnego poziomu opłacalności produkcji. Jest ona uzależniona z jednej strony od cech produkcyjnych zwierząt, a z drugiej od cech funkcjonalnych. - Krowy rekordzistki tak naprawdę nie przyniosą spodziewanego dochodu, ale jedynie satysfakcję, że uzyskaliśmy wysoką wydajność. Stąd coraz większe zainteresowanie hodowców cechami funkcjonalnymi - mówi dr Jan Slósarz z Wydziału Nauk o Zwierzętach na SGGW w Warszawie*.
Aby określić długowieczność krowy, należy policzyć jej okres produkcyjny, czyli czas, jaki mija od daty pierwszego wycielenia do dnia wybrakowania samicy ze stada. Głównymi powodami eliminacji sztuki ze stada są problemy z zapłodnieniem i ze zdrowiem, które sprawiają, że koszty inwestycji w walkę z chorobami są wysokie, a szansa na zysk z doju znikoma. - Niska wydajność we współczesnej hodowli rzadko jest przyczyną brakowania zwierząt ze stada. Żaden hodowca nie utrzymuje jednakże krów chorych i jałowych, a użytkuje je tak długo, jak długo są one zdrowe i płodne - tłumaczy specjalista. Każdy rolnik, zajmujący się wytwarzaniem mleka, musi sobie określić, na ile są dla niego ważne cechy produkcyjne, a na ile długowieczność. - Krótszy czas użytkowania może mieć rację bytu w przypadku wysokich cen za mleko (wyższy dochód z produkcji jednego litra), co może rekompensować wcześniejsze brakowanie zwierząt. Jednak biorąc pod uwagę wahania na rynku mleka oraz długość cyklu produkcyjnego, należy znaleźć równowagę dla obu tych cech - radzi doktor z SGGW.
Należy pamiętać, że jeśli stado posiada dużą liczbę wysokowydajnych krów o krótkim okresie użytkowości, to na remont stada potrzeba także większej ilości jałówek. Koszt wychowu lub zakupu tych młodych zwierząt musi zostać opłacony przez pieniądze uzyskane ze sprzedaży mleka. - Czas użytkowania 2,5 laktacji skutkuje niemożliwością wyprodukowania we własnym stadzie odpowiedniej liczby jałówek remontowych. Aby utrzymać odpowiednią wielkość grupy, koniecznym jest zastosowanie nasienia seksowanego, embriotransferu (przeniesienia zarodków do organizmu krowy mamki - przyp. red.) lub zdecydowanie się na zakup zwierząt - mówi Jan Slósarz. - To ostatnie rozwiązanie wiąże się z możliwością sprowadzenia zwierząt chorych bądź zarażonych IBR czy BVD - dodaje. Trzeba też pamiętać, że rolnik sprzedający jałówki pozbywa się najsłabszych ze stada.
Największy wpływ na długowieczność zwierząt ma ich żywienie. Popełnione błędy przy układaniu dawki żywieniowej skutkują występowaniem wielu schorzeń układu pokarmowego i rozrodczego. Bydło należy do gatunku zwierząt, który nie lubi zmiany składu paszy, zbyt malej ilości energii, ale i zbyt dużego udziału paszy treściwej. Trzeba także pamiętać, aby pasza objętościowa była najwyższej jakości o odpowiedniej strukturze fizycznej i wilgotności. Znaczące dla długiego użytkowania jest także wybranie odpowiedniego terminu pierwszego krycia. Zwierzę w wieku dojrzałości rozpłodowej powinno posiadać określone parametry przyrostowe (masa ciała, wysokość w krzyżu). - W wyniku przeprowadzonych licznych doświadczeń stwierdzono, że najbardziej optymalnym terminem pierwszego wycielenia jest wiek 24-26 miesięcy dla jałówek rasy PHF. Przyspieszanie wzrostu poprzez intensywne żywienie lub przesuwanie terminu pierwszego ocielenia powyżej 26 miesięcy wpływa negatywnie na wskaźniki płodności, tj. powoduje wydłużenie okresu międzywycieleniowego - tłumaczy specjalista.
Obok czynników środowiskowych, na które ma wpływ hodowca, istnieją genetyczne, mające także ogromne znaczenie przy długości okresu użytkowania bydła mlecznego. Każdy, kto prowadzi hodowlę, musi obrać sobie kierunek selekcji na dane cechy produkcyjne. - Należy pamiętać o współczynniku odziedziczalności dla poszczególnych cech, jak również korelacji genetycznej między nimi - mówi Jan Slósarz. Czyli prowadząc selekcję na cechy warunkujące długowieczność, należy spojrzeć na uwarunkowania matki jałówki, sprawdzić, w jakim stopniu się dziedziczą i jak korelują z innymi cechami, na których zależy hodowcy. I tak wzrost wydajności może przynieść spadek zawartości białka i tłuszczu w mleku, a poprawa zdrowotności i płodności długowieczność zwierząt.
Nie znaleziono złotego środka, dzięki któremu można by użytkować wysokowydajne krowy przez długi okres czasu. Optymalizacja stosunku wydajności, zdrowotności, płodności i czasu eksploatacji zwierzęcia jest tym, na czym trzeba się skupić.