Gdzie trafia polski miód?
Polska plasuje się wśrod największych producentów miodu w Unii Europejskiej. Na jakie problemy głównie natrafiają pszczelarze?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Polsce wzrasta liczba pszczelarzy. Jak podaje Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach 2015 r. było prawie 63 tys. zarejestrowanych pszczelarzy, a liczba pni pszczelich wyniosła ponad 1,44 mln. Pod względem liczebności pni pszczelich Polska zajmuje szóste miejsce w Unii Europejskiej. Polska jest również jednym z sześciu największych producentów miodu w UE. W kraju działają 324 pasieki towarowe, liczące po ok. 150 pni. Pomimo stale rosnącej liczby pni pszczelich w Polsce, podaż miodu krajowego jest dużo niższa od popytu. Polska podobnie jak inne kraje UE odnotowuje dużą nadwyżkę importu miodu nad eksportem.
Skąd sprowadzamy miód? Głównie z Chin, Ukrainy i Rumunii.
Główne kierunki eksportu polskiego miodu to Niemcy oraz Francja. Pszczelarze stwierdzają, że sytuacja owadów zapylających jest bardzo zła. Największe niebezpieczeństwo niesie nieodpowiednie stosowanie pestycydów dla owadów, a także dla zdrowia ludzi i zwierząt. Prócz tego problemem także są, jak przekonuje prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego - Tadeusz Sabat niedostatek środków na wsparcie pszczelarstwa oraz brak odpowiednich leków na choroby pszczół.
