Dorodne i zdrowe krowie trojaczki
- 1/3
- następne zdjęcie
W gospodarstwie Jana Tomaszewskiego urodziło się w jednym tygodniu siedem cieląt od trzech krów. Tylko trzy z nich przeżyły.
- Weterynarz takie coś określił patologią, a dla nas to szczęście! - mówi Jan Tomaszewski z Wziąchowa, gmina Pogorzela (woj. wielkopolskie).
Pierwszy raz w jego gospodarstwie urodziły się trojaczki: dwa byczki i jałówka. Młode na świat przyszły miesiąc temu. W gospodarstwie we Wziąchowie zdarzył się niesamowity przypadek. W jednym tygodniu cieliły się aż trzy krowy z mnogimi ciążami. Niestety nie wszystkie młode przeżyły.
- Dwa dni przed porodem, krowy, która urodziła trojaczki, inna krowa wydała na świat bliźniaki. Urodziła 5 dni przed czasem właściwym, ale młode urodziły się nieżywe. Kilka dni później poroniła jałówka od tej, która ma trojaczki. Termin do cielenia wypadał w lipcu i nie donosiła. Miała także bliźniaki - zdradza pan Jan.
- 1/3
- następne zdjęcie