Dobra jakość pasz objętościowych to podstawa, ale bez pasz treściwych...

Źródło: Łukasz Tyrakowski

Podstawowymi komponentami w żywieniu bydła mlecznego są pasze objętościowe, jednak intensywna produkcja spowodowała także konieczność stosowania pasz treściwych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Nie bez przyczyny są one nazywane paszami produkcyjnymi. Zaliczają się do nich ziarna zbóż, śruty poekstrakcyjne stosowane bezpośrednio albo też w postaci mieszanek pasz treściwych. Główną ich cechą jest wysoka koncentracja energii i składników pokarmowych - tłumaczy Paulina Fornal-Taberska z firmy Timac Agro. Przy komponowaniu dawki dla krów należy brać pod uwagę zawartość skrobi, białka oraz to jaka jego ilość jest trawiona w żwaczu, a jaka w jelicie. Należy także pamiętać, że w żywieniu bydła mamy do czynienia z dwoma rodzajami białka. - Białko z pasz dzieli się na to, które jest wykorzystywane przez drobnoustroje żwacza do syntezy białka mikrobiologicznego (wykorzystywanego dalej przez krowę) oraz na białko trawione w jelicie. U wysokowydajnych krów korzystne jest ułożenie dawki pokarmowej tak, aby udział białka dochodzącego do jelita był wysoki, ale nie przekroczył 40% - zaznacza Fornal-Taberska. - Dobrze jest stosować pasze, które zawierają tzw. białko by-pass (np. kukurydza) dla zachowania większej stabilność zachodzących przemian i dostępności energii - dodaje specjalistka, zaznaczając, aby każdorazowo dopasowywać ilości pasz treściwych do podstawowej bazy, które stanowią pasze objętościowe. - Dlatego przy każdej zmianie komponentu należy zrobić koretkę dawki - uzupełnia.

Dawkowanie paszy treściwych powinno być także odpowiednio dopasowane od systemu żywienia. - W systemie tradycyjnym powinno to być uzależnione od wydajności mlecznej. Z pasz objętościowych krowa jest w stanie pokryć zarówno potrzeby bytowe, jak i produkcyjne. Przy kiszonkach bardzo dobrej jakości produkcja mleka może osiągnąć poziom nawet 18 kg mleka, przy złej wartości pokarmowej zaledwie 10-12 kg - zaznacza Sylwia Grochowska - specjalistka ds. chowu bydła w firmie Piast Pasze. - Zadawanie pasz treściwych, w szczególności u sztuk wysokowydajnych powinno być podzielone na kilka odpasów. Nie można zadać krowie 8 kg paszy w dwóch odpasach. W miarę bezpieczne dawki pasz treściwych to 2,5-3 kg na jeden raz. Stąd przy dużych ilościach nie da się uniknąć trzeciego, a nawet czwartego odpasu w ciągu dnia - dodaje przedstawicielka. Na bezpieczniejsze podawanie krowom większych ilości pasz treściwych niż w systemie tradycyjnym pozwala dawka kompletna - TMR. - Krowy mają wtedy cały czas, przez całą dobę, taką samą dawkę pokarmową, dzięki czemu pobrane przez zwierzę kęsy nie różnią się pomiędzy sobą, a pH w żwaczu nie ulega tak znacznym wahaniom - kończy Sylwia Grochowska.

ZOBACZ TAKŻE: W krótkim czasie znacznie zwiększyli wydajność mleczną [ZDJĘCIA, VIDEO]