Przymrozki zaszkodziły twoim roślinom? Zastosuj te zabiegi, by im pomóc

Mróz może zaszkodzić nawet odpornym roślinom. Na skutki niskiej temperatury najbardziej narażone są młode pędy, kwiaty i pąki kwiatowe gatunków wieloletnich. Warto dodać, że w okresie jesienno-zimowym rośliny stopniowo przygotowują się do takich warunków. Niestety w okresie wiosennym, gdy wegetacja już ruszy, są bezbronne i bardzo delikatne.
Czytaj też: Jedna z najdłużej kwitnących roślin na świecie. Posadź zamiast hortensji
Co dzieje się z roślinami, które ucierpiały z powodu przymrozków?
Jeśli chodzi o kwiaty, na niskie temperatury szczególnie wrażliwe są hortensje, magnolie, pelargonie i surfinie. Z warzyw i owoców ucierpieć mogą zwłaszcza truskawki, brzoskwinie, jabłonie, ogórki i pomidory. Jeżeli okaże się, że mróz poważnie zaszkodził pąkom, jest duża szansa, że nie wytworzą one kwiatów. Nie należy jednak panikować. Wiele roślin można uratować, nawet jeśli na początku wydaje się, że są w bardzo złej kondycji.
W kwietniu, a nierzadko również w maju, przymrozki występują w godzinach wczesnoporannych, wieczorem oraz w nocy. W wyniku nagłego spadku temperatury i pojawienia się kryształków lodu na powierzchni roślin, ich komórki mogą zostać nieodwracalnie uszkodzone. W przypadku pędów i pąków kwiatowych może to skończyć się ich obumarciem. Po czym poznać, że nasze rośliny ucierpiały w wyniku przymrozków? Do typowych objawów przemarznięcia zalicza się pękanie pędów i łuszczenie się kory, więdnięcie oraz brunatnienie i opadanie liści. Jeśli zauważymy choć jeden z tych objawów, należy działać szybko.
Jak uratować zmarznięte rośliny?
Gdy przymrozki w końcu ustąpią, trzeba w pierwszej kolejności ocenić szkody. Może się okazać, że rośliny mimo wszystko nie ucierpiały zbyt mocno. Niezależnie od tego, w jakiej są kondycji, w tym momencie najbardziej potrzebują nawodnienia, które pomoże im poradzić sobie ze stresem. Woda nie tylko przyspiesza procesy regeneracyjne, ale również chroni korzenie, działając jak izolacja. Kolejnym krokiem jest usunięcie pędów, które zostały uszkodzone w wyniku przymrozków oraz tych, które są już martwe. Ten zabieg stymuluje roślinę do wytwarzania nowych pędów oraz liści.
Następnie należy zastosować nawóz, który również przyspieszy proces regeneracji. Bardzo dobrze sprawdzają się biostymulatory oparte na algach morskich lub kwasach humusowych. Zawierają one cenne składniki, które przyczyniają się do odbudowy komórek oraz zwiększają odporność na stres spowodowany spadkiem temperatur. Inną opcją są nawozy z aminokwasami. Tego typu preparaty w dużym stopniu zwiększają potencjał regeneracyjny, ponieważ rośliny wykorzystują składniki do odbudowy. Nawóz można zastosować w formie oprysku. Dzięki temu rośliny szybciej uzyskają dostęp do potrzebnych składników. Podczas nawożenia pamiętajmy o tym, aby nie przesadzić z ilością preparatu, ponieważ w takim przypadku bardziej zaszkodzimy, niż pomożemy.
Czytaj też: Te krzewy kwitną od wiosny do jesieni. Są idealne dla początkujących ogrodników
Jak uchronić rośliny przed kolejnymi przymrozkami?
Nawet jeśli w ciągu najbliższych tygodni pogoda się poprawi, warto pamiętać o tym, że przymrozki mogą wystąpić również w maju. Nie bez powodu mówi się w tym czasie o zjawisku „zimnych ogrodników”, któremu towarzyszy gwałtowny spadek temperatury. Należy zatem śledzić prognozy pogody i jeśli ponownie pojawi się ryzyko przymrozków, okryć rośliny agrowłókniną lub inną osłoną, np. słomą.
W czasie trwania przymrozków trzeba zadbać o to, aby podłoże było wilgotne. W trakcie dnia woda zawarta w glebie nagrzeje się, a w nocy i nad ranem będzie oddawać swoje ciepło. Bardzo dobrze sprawdza się zraszanie. Jeśli zamierzamy posadzić w ogrodzie rośliny ciepłolubne, zróbmy to dopiero w momencie, gdy ryzyko niskich temperatur faktycznie minie. Zazwyczaj jest to druga połowa maja.
W przypadku rozsad, które przygotowaliśmy w domu, wskazane jest ich stopniowe hartowanie, aby przyzwyczaić do warunków panujących na zewnątrz. Poza tym warto dokładnie zastanowić się nad miejscem, w którym posadzimy rośliny. Jeśli jest ono osłonięte od wiatru i znajduje się w pobliżu betonowych murków lub płotów, jest większa szansa, że kwiaty i krzewy lepiej zniosą przymrozki. Nie należy sadzić roślin w zagłębieniach terenu, bo to właśnie tam gromadzi się najwięcej chłodnego powietrza.
Czytaj też: Jak dbać o rozsadę? Kluczowe dla pomidorów czy papryki są te podstawowe zabiegi