Domowe opryski przeciwko kleszczom. Potrzebujesz jednej z tych trzech roślin

Domowe opryski na kleszcze bazujące na wywarach i wyciągach z ziół są bardziej ekologiczne, bezpieczniejsze dla ludzi, zwierząt domowych czy pożytecznych owadów niż preparaty chemiczne. Składniki zawarte w niektórych roślinach, takie jak np. glikozydy cyjanogenne, tujon, garbniki, flawonoidy działają odstraszająco na kleszcze, zaburzają ich orientację i utrudniają im lokalizowanie gospodarza. Ich stosowanie warto rozważyć zwłaszcza wtedy, gdy zależy nam na efekcie prewencyjnym.
Domowe opryski przeciwko kleszczom i innym owadom znane są nie od dziś. Do najczęściej polecanych należy oprysk z wrotyczu. Wiele poradników wskazuje też na preparaty na bazie piołunu. Inną rośliną, z której można przygotować oprysk na kleszcze, jest czeremcha.
Czytaj też: Chcesz odstraszyć pająki z domu? Posadź te kwiaty na parapecie
Domowy oprysk na kleszcze z wrotyczu. Na czym polega jego działanie?
Wrotycz pospolity to wieloletnia bylina rosnąca dziko w całej Polsce. Ma okazałe, żółte kwiatostany. Ma niewielkie wymagania glebowe i jest dobrze dostosowana do naszego klimatu. Zawiera związki takie jak tujon, borneol i kamfora, które mają potwierdzone działanie owadobójcze. Jego zapach jest intensywny i gorzki, bardzo nieprzyjemny dla owadów i pasożytów.
Stosuje się go do walki z mszycami, mączlikami i właśnie kleszczami. Oprysk z wrotyczu można przygotować z suszonego lub świeżego ziela. W przypadku tej rośliny surowcem zielarskim są liście oraz pędy z kwiatami (o długości około 20 cm). Najlepiej zbierać je w czerwcu i lipcu, gdyż wtedy zawierają najwięcej cennych składników. Wrotycz zbiera się w rękawiczkach, używając nożyczek lub sekatora.
Czytaj też: Kiedy sadzić pomidory do gruntu? Najlepszy termin właśnie się zbliża
Jak przygotować oprysk z wrotyczu?
Do pryskania ogrodu stosuje się wywar lub wyciąg z wrotyczu. Do przygotowania wywaru potrzebujemy ok. 100 g świeżego wrotyczu (lub 30 g suszonego) na litr wody. Wrotycz zalewamy wodą, moczymy kilkanaście godzin i gotujemy ok. 20 minut, a następnie odcedzamy. Po ostudzeniu do wywaru można dodać kilka kropli olejku lawendowego lub cytrynowego dla wzmocnienia działania. Z kolei wyciąg z wrotyczu przygotowujemy z ok. 300 g świeżego ziela wrotyczu lub 30 g suszu z początku kwitnienia. Zalewamy je wodą (ok. 10 l wody) i zostawiamy na 24 godziny, co jakiś czas mieszając. Następnie wyciąg przecedzamy i rozcieńczamy wodą w proporcji 1:2.
Wywarem lub wyciągiem z wrotyczu pryskamy obrzeża rabat, obrzeża ścieżek, trawnik. Nie zaleca się pryskania kwitnących części roślin. Należy pamiętać, że substancje zawarte we wrotyczu w dużych dawkach są toksyczne dla ludzi i zwierząt. Należy unikać bezpośredniego kontaktu ze skórą. Nie zaleca się również stosowania oprysku z wrotyczu na jadalne części roślin (ewentualnie, jeśli się na to zdecydujemy, trzeba zachować 3 tygodnie karencji). Domowy oprysk z wrotyczu nie nadaje się do przechowywania.
Oprysk z piołunu na kleszcze. Dlaczego może być skuteczny?
Piołun, a dokładniej bylica piołun, to roślina, która rośnie pospolicie w niektórych regionach Polski. Jest też uprawiana jako surowiec zielarski. Do celów zielarskich zbiera się przyziemne, odziomkowe liście lub słabo ulistnione, kwitnące szczyty pędów (zebrane jeszcze przed rozpoczęciem kwitnienia). Piołun to roślina mająca szerokie zastosowanie w ziołolecznictwie, ale może być także wykorzystywana do jako środek ochrony roślin oraz sposób na odstraszanie niechcianych owadów w ogrodzie.
Oprysk z piołunu powinien także zadziałać na kleszcze. Wszystko dzięki temu, że piołun, podobnie jak wrotycz, zawiera tujon. Działanie odstraszające mają też m.in. zawarte w nim gorycze (absyntyna, anabsynyna) oraz olejki eteryczne (kamfora, borneol).
Czytaj też: Zmieszaj z ziemią w pobliżu hibiskusa. Pięknie obsypie się kwiatami
Przepis na oprysk z piołunu
Do przygotowania domowego oprysku na kleszcze potrzeba ok. 30-40 g suszonego piołunu lub ok. 100 g świeżego na 1 litr wody. Gotuje się go przez 15–20 minut i odcedza. Po ostudzeniu można dodać kilka kropli olejku lawendowego lub eukaliptusowego. Pryskamy trawę i obrzeża rabat oraz inne miejsca, w których ryzyko kontaktu z kleszczami jest największe. Nie nadaje się do przechowywania, chyba że dodamy konserwant w postaci odrobiny spirytusu lub octu.
Czytaj też: Kiedy ćma bukszpanowa składa jaja? Kiedy najlepiej stosować opryski i pułapki?
Domowy oprysk z czeremchy. Alternatywa do oprysków z wrotyczu i piołunu
Czeremcha zwyczajna to roślina występująca naturalnie w całej Polsce. Ma postać drzewa (do ok. 15 m wysokości) lub krzewu (ok. 5 metrów). Jej liście i pędy mają charakterystyczny, migdałowy zapach, który działa odstraszająco na owady żywiące się krwią ssaków – czyli również na kleszcze (ale też komary czy meszki). Odstraszająco na owady działa również oprysk z czeremchy wykonany z wywaru tej rośliny. Za efekt ten odpowiadają m.in. glikozydy cyjanogenne (to dzięki nim czeremcha zwyczajna ma delikatnie migdałowy zapach). Jeżeli stosujemy oprysk z czeremchy z myślą o walce z kleszczami w ogrodzie, trzeba pamiętać, że działa on głównie prewencyjnie.
Jak zrobić oprysk z czeremchy?
Oprysk można przygotować z młodych liści, kory lub kwiatów czeremchy – 100 g świeżego materiału roślinnego gotuje się w litrze wody przez około 15-30 minut. Po ostudzeniu i przecedzeniu stosuje się go podobnie jak opryski z wrotyczu i piołunu. Jest od nich łagodniejszy, nadal jednak lepiej nie używać go w obecności dzieci i zwierząt. Pryskanie trzeba regularnie powtarzać.
Czytaj też: Te rośliny całkowicie odmienią twój ogród. Powstanie kolorowy kwietny dywan