Umowa dzierżawy pod farmę fotowoltaiczną. Czy rolnik może się wycofać?
Jakie punkty powinny zostać zawarte w umowie, aby chronić rolników przed takimi problemami?
- Przede wszystkim dla zabezpieczenia interesów stron warto w umowie dokładnie uregulować kwestię wypowiedzenia, w szczególności na wypadek niewykonywania przez firmę dzierżawiącą grunt jej zobowiązań - mówi Magdalena Stępnowska, koordynator zespołu w firmie Green Genius. - W dokumentach warto opisać prawo właściciela gruntu do jej wypowiedzenia, np. w przypadku, gdy firma nie płaci czynszu, korzysta z gruntu niezgodnie z umową lub nie uzyskała pozwolenia na budowę - dodaje specjalistka. Jak zaznacza, umowa powinna także zawierać opis samej procedury jej wypowiedzenia. - Może się to odbyć w taki sposób, że właściciel ziemi będzie mógł wystosować do firmy odpowiednie wezwanie wraz z wyznaczeniem terminu na wykonanie jej zobowiązań. Jeśli pomimo upływu takiego terminu firma dalej nie będzie wywiązywać się z umowy, rolnik będzie mógł ją wypowiedzieć składając odpowiednie oświadczenie na piśmie - wyjaśnia Stępnowska.
Warto przeanalizować historię i możliwości firmy
Przed podpisaniem umowy na dzierżawę ziemi pod farmę fotowoltaiczną właściciel gruntu powininen dokładnie sprawdzić historię i możliwości firmy, której zamierza powierzyć sprawę. - Spotykamy się z wieloma rolnikami, którzy zdecydowali się, skuszeni wyższym czynszem, na współpracę z firmą bez doświadczenia, przed czym oczywiście przestrzegamy, ponieważ takie przedsiębiorstwa często nie mają zaplecza finansowego, pozwalającego na doprowadzenie całego procesu inwestycyjnego do końca i wybudowania farmy - tłumaczy przedstawicielka firmy Green Genius, zaznaczając, że umowy dzierżawy zawierane z takimi firmami są często skonstruowane w taki sposób, aby ich wcześniejsze wypowiedzenie przez rolnika było bardzo trudne. - Dlatego też zawsze zachęcamy do tego, aby treść umowy została skonsultowana z prawnikiem, co pozwoli uniknąć wszelkich niejasności, szczególnie, że umowa dzierżawy jest zawierana na 29 lat. To bardzo długi okres, więc lepiej zadbać o swoje interesy - podsumowuje Magdalena Stępnowska.