Czy będzie zasada szybkiego reagowania na sytuację na rynku nawozów?
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwracił się do ministra rolnictwa o wprowadzenie zasad szybkiego reagowania na sytuację na rynku nawozów.
Delegaci Krajowej Rady informują, że ceny tych samych nawozów w sąsiednich krajach UE, np. w Niemczech są niższe nawet o 500-700 zł na tonę niż w Polsce.
- Wynika to ze zbyt małej częstotliwości zmiany cen przez zakłady produkujące nawozy i ich dystrybutorów. Zdaniem Krajowej Rady Izb Rolniczych ceny nawozów powinny być zmieniane w zależności od cen na rynku światowym, np. raz w tygodniu - zauważa KRIR.
Ministerstwo odpowiedziało
W odpowiedzi na wystąpienie Zarządu KRIR, minister przekazał następujące informacje.
- Z informacji opublikowanych przez spółki z grupy kapitałowej Grupa Azoty oraz przekazanych przez Anwil S.A. wynika, że ceny oferowanych przez te spółki produktów kształtowane są na podstawie bieżących analiz sytuacji surowcowej jak i popytowej, a także szczegółowych kalkulacji m.in. całkowitych kosztów produkcji, które nadal podlegają dużym wahaniom rynkowym - poinformowało ministesrtwo.
Zdaniem resortu, niekorzystne czynniki makroekonomiczne w 2022 roku takie jak istotny wzrost cen energii, wysoki poziom inflacji w Europie, wzrost kosztów stałych i zmiennych w działalności operacyjnej oraz obawy o deficyt surowców energetycznych, gazu i nawozów w Europie zaburzyły wzorce zakupowe u odbiorców nawozów, które wcześniej podlegały stabilnej sezonowości od wielu lat.
- Podobnie rzecz się ma z cenami gazu ziemnego, które tradycyjnie latem zawsze były niższe, niż zimą, a na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy charakteryzowały się dużą zmiennością, tj. historycznie wysokimi poziomami cen latem 2022 roku i spadkiem cen do poziomu sprzed wybuchu wojny – zimą 2023 roku - podkreśliło ministerstwo.
Resort podkreślił również, że sytuacji rynkowej nie służy również polityka unijna i dopuszczony na rynek UE bezcłowy import.
- W dniu 16 grudnia 2022 roku Rada Europy zawiesiła czasowo cła na mocznik i amoniak. Bezcłowy import nawozów spoza Unii Europejskiej oparty jest na produkcji z użyciem tańszych surowców, często pochodzących z państw objętych sankcjami. Nadwyżka nawozów – także na polskim rynku – powoduje konieczność precyzyjnego dostosowywania bieżącej produkcji do ograniczonego popytu - zauważyło ministerstwo.
Resort zauważył, że producenci nawozów muszą się również mierzyć z wymagającymi celami klimatycznymi UE, regulacjami (rozporządzenie o nawozach i nawożeniu) nakładającymi coraz większe obostrzenia w obrocie saletrą, podnoszącymi koszty produkcji (emisja CO2, Strategia „Od pola do stołu” ) w konsekwencji dążącymi do ograniczenia konsumpcji/zużycia nawozów w krajach europejskich, co stanowi i będzie stanowić dla nich trudne w przyszłości wyzwania.
- Sytuacja polskich podmiotów produkujących nawozy znajduje się również pod presją poziomów oraz skali cen surowców (gaz, węgiel, energia elektryczna, fosforyty, sól potasowa, siarka) - wyjaśnia ministerstwo.
Resort odniósł się również do cen gazu.
- Ceny gazu – głównego surowca wykorzystywanego w produkcji nawozów, co prawda uległy korekcie, pozwalając na utrzymanie ciągłości produkcji, jednak z uwagi na trwający w dalszym ciągu konflikt w Ukrainie nie ma gwarancji dla zachowania powyższego trendu (w dalszym ciągu nie ma stabilnego ich poziomu). Nieprzewidywalna sytuacja na rynku surowców energetycznych będzie w dalszym ciągu czynnikiem warunkującym opłacalność produkcji i/lub konieczność jej ograniczenia/zatrzymania oraz wymagać będzie od producentów bardzo szybkich reakcji na zmiany otoczenia - podkreśla ministerstwo.
Resort na zakończenie swojej odpowiedzi podkreslił, że z uwagi na trudną sytuację na rynku na bieżąco prowadzony jest wzmożony monitoring sytuacji rynkowej: notowań cen nawozów (na rynku krajowym, europejskim), notowań cen gazu, popytu, podaży, sytuacji na rynku płodów rolnych, jak i zachowania innych uczestników rynku funkcjonujących na rynku krajowym i europejskim, w celu ciągłej analizy działań rynkowych i dostosowywania oferty cenowej do warunków rynkowych.