Co załatwisz w Powiatowym Biurze Wielkopolskiej Izby Rolniczej
Powiatowe Biuro Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Pleszewie, jedno z 31 w Wielkopolsce, obsługuje tylko jedna osoba - na pół etatu. Lidia Grzesiak-Ryszewska jest kobietą pełną energii i chęci do działania. - Każdy rolnik, który do mnie przyjdzie, nie odejdzie bez pomocy. Nawet jeśli ja nie mogę pomóc, to skieruję, doradzę – mówi kierowniczka.
Opiniują, odpowiadają, analizują
Powiatowa Izba Rolnicza w głównej mierze ma uprawnienia opiniodawcze. - Dotyczy to aktów prawnych, rozporządzeń, wydajemy także opinie np. dotyczące obniżenia stawek podatku rolnego, rocznych planów łowieckich, obwodów łowieckich, odpowiadamy na zapytania gminy związane z zagospodarowaniem przestrzennym itp. – wymienia Lidia Grzesiak-Ryszewska. - Zbieramy informacje dotyczące przymrozków, suszy, podtopień. My to wszystko analizujemy i przekazujemy dalej – dodaje. Biuro Powiatowe WIR robi też różnego rodzaju kalkulacje i notowania związane z płodami rolnymi. - Służy nam to do opracowań dotyczących opłacalności produkcji rolnej – wyjaśnia Lidia Grzesiak-Ryszewska. Dane te kierowniczka Izby pozyskuje bezpośrednio od rolników. - Nie ma problemu z uzyskaniem informacji. Interesują nas głównie ceny, po jakich rolnik sprzedał i w jakim tonażu – precyzuje. Co miesiąc robi też kalkulacje cen, po jakich skupowane jest zboże, cen nawozów, cen żywca, oleju napędowego itp. Potem informacje te zamieszczane są na stronie internetowej WIR. - Jeśli rolnik chce być dobrze poinformowany, to wystarczy być na bieżąco śledzić stronę internetową czy FB – zapewnia Lidia Grzesiak-Ryszewska.
Mówią o problemach i trudnych decyzjach
- Rolnicy bardzo chętnie z nami współpracują, przychodzą po pomoc, rozmawiają o swoich problemach, zgłaszają, jakich szkoleń potrzebują. Spotykamy się z nimi na targach, ale najczęściej po prostu przychodzą do naszego biura - mówi kierowniczka. Dodaje, że w ostatnich latach wielu rolników zrezygnowało z hodowli trzody chlewnej. - Pogłowie spadło w przerażającym stopniu, bo hodowla przestała być opłacalna - uważa Lidia Grzesiak-Ryszewska. Izba nie posiada danych, ilu dokładnie rolników jest w powiecie pleszewskim. - Nie mamy takich statystyk, ale na pewno z roku na rok jest ich coraz mniej. Wiem z rozmów z rolnikami, że wielu, zwłaszcza tych, którzy są w wieku przedemerytalnym, chce „dotrwać”, jak mówią, do emerytury, a potem przekazać gospodarstwo w dzierżawę. Brak następcy również jest przyczyną podejmowania takich decyzji. Młodzi szukają gdzie indziej i lżejszego zatrudnienia. Na gospodarstwie zostają, jak mówią często rolnicy, „pasjonaci” , którzy kochają pracę na roli i nie widzą siebie w innym zawodzie. Choć praca rolnika nie należy do lekkich, to jednak ta „miłość rolnicza” wygrywa nad wszystkim – relacjonuje kierowniczka.
Rolnicy potrzebują szkoleń oraz pomocy przy wnioskach
- Organizujemy szkolenia chemizacyjne dla naszych rolników, czyli z zakresu stosowania opryskiwaczy, bioasekuracji, ale także szkolenia związane z bioróżnorodnością, ubojem gospodarczym – wyjaśnia kierowniczka biura WIR w Pleszewie. - Pomagamy też rolnikom wypełniać wnioski np. o dopłaty do materiału siewnego, na dopłaty bezpośrednie, na dofinansowanie związane z inwazją Rosji na Ukrainę tj. do kukurydzy czy zboża – dodaje Lidia Grzesiak-Ryszewska.
Gospodarze z sukcesami
Jak podkreśla Lidia Grzesiak-Ryszewska, powiatowe biuro co roku nominuje też jednego bądź dwóch rolników z powiatu pleszewskiego do plebiscytu Wielkopolski Rolnik Roku. - Przez ostatnie lata nasi gospodarze byli wśród laureatów, co nas bardzo cieszy. Nagroda to 15 tys. zł plus Statuetka Siewcy. W tym roku zgłosiliśmy rolnika z Rokutowa (gmina Pleszew) – pana Jarosława Niedzielę – mówi kierowniczka biura WIR w Pleszewie. Przy okazji gali organizowany jest wspólny wyjazd na nią autokarem, za jedynie symboliczną opłatą. - Staramy się zapraszać na ten wyjazd gospodarzy z każdej gminy powiatu pleszewskiego, ale niestety liczba miejsc jest ograniczona, a chętnych zawsze mamy bardzo wielu – ubolewa Lidia Grzesiak-Ryszewska. Biuro współpracuje ze szkołą rolniczą w Marszewie (powiat pleszewski). Promuje i informuje o kierunkach rolniczych młodzież, która stoi przed wyborem szkoły ponadpodstawowej oraz dorosłych, którzy chcieliby zdobyć uprawnienia rolnicze.
Wspólne wigilie i śniadanka
Biuro Powiatowe WIR w Pleszewie organizuje także corocznie Forum Rolnicze. Z kolei razem z KGW robione są wigilie dla rolników oraz śniadania wielkanocne. - Wigilie organizujemy wspólnie z Gminnym Związkiem Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych, Zajezdnią Kultury i Urzędem Miasta i Gminy w Pleszewie – mówi kierowniczka biura WIR w Pleszewie. Dochody Izby pochodzą głównie z 2% odpisu podatku rolnego, przekazywanego przez gminy.
Atrakcyjne wyjazdy dla dzieci
Lidia Grzesiak-Ryszewska prowadzi także nabór na kolonie letnie i zimowe, które dofinansowuje Krajowa Rada Izb Rolniczych wspólnie z WIR, a są one dofinansowane ze środków Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników. Liczba miejsc jest ograniczona, bowiem z całej Wielkopolski jedzie kilka autokarów w trzech turnusach. - Rolnik płaci tylko część, na przykład tym roku za 9-dniowy wyjazd na morze dopłaca 850 zł za dziecko, a atrakcji na takich koloniach nie brakuje. Z naszego powiatu jest dużo chętnych, niestety dostałam tylko 4 miejsca. Zawsze walczę o jak najwięcej, ale to dotyczy całej Wielkopolski, więc wiadomo…- żałuje kierowniczka.
Rada Powiatowa WIR w Pleszewie składa się z dziewięciu delegatów z poszczególnych gmin (Pleszew, Chocz, Czermin, Dobrzyca, Gizałki, Gołuchów). Biuro Powiatowe WIR mieści się w biurowcu Spomaszu w Pleszewie, przy ul. Słowackiego 14.
Przewodniczącym Rady Powiatowej WIR w Pleszewie jest Olgierd Wajsnis.
Delegaci z poszczególnych gmin:
Pleszew – Olgierd Wajsnis, Lucjan Kempiński
Gołuchów – Adam Kulawinek, Maciej Szymoniak
Dobrzyca – Maciej Maciejewski
Czermin – Magdalena Matłoka-Cicha, Ilona Korzeniewska
Gizałki – Mirosław Michalak
Chocz – Paweł Nowicki