Skuteczna ochrona zbóż przed grzybami w terminie T3 [SEZON 2024]
Zabieg fungicydowy T3 to głównie ochrona kłosa. Nastawiony jest na utrzymanie wysokiej jakości produkowanego ziarna, pozbawionego grzybów z rodzaju Fusarium i ich metabolitów zwanych mykotoksynami, a także Septoria nodorum, czyli sprawcy septoriozy plew. - To istotny zabieg szczególnie na plantacjach intensywnych, wysokowydajnych o przeznaczeniu jakościowym - wyjaśnia Paweł Talbierz, specjalista ds. ochrony upraw Corteva Agriscience. Dodaje jednocześnie, że najczęściej spotykaną chorobą w terminie T3 jest fuzarioza kłosów. Objawia się ona białymi lub różowymi przebarwieniami.
Monika Nikta z firmy Chemirol w kwestii ochrony fungicydowej zbóż zwraca uwagę na następującą sprawę: - Ochrona fungicydowa zbóż powinna być prowadzona przez cały okres wegetacji plantacji. Role poszczególnych zabiegów nieco różnią się między sobą, wynika to choćby z priorytetów ochrony różnych części roślin. Natomiast nadrzędnym celem łączącym wszystkie zabiegi (T1, T2 i T3 - przyp.red.) jest prowadzenie zdrowego łanu od początku do końca wegetacji. Na tę kwestię uczula także Mariusz Michalski, doradca z fimy Bayer: - Za plon i jego jakość w 60-65% odpowiada zdrowy kłos, liść flagowy i podflagowy dlatego zabieg T3 ma bardzo duże znaczenie. Warunkiem jego powodzenia są jednak skuteczne i dobrze wykonane wcześniejsze zabiegi mające na celu utrzymanie zdrowej plantacji od początku wiosennej wegetacji - podkreśla ekspert. Zaznacza, że szczególnie istotny jest pierwszy zabieg fungicydowy - to swego rodzaju fundament czy podstawa dobrej ochrony. - Jego wysoka skuteczność pozwala kontynuować ochronę i utrzymywać plantację w dobrej kondycji następnymi zabiegami. Bez dobrych zabiegów w T1 oraz T2 może się okazać, że nie będzie czego chronić po wykłoszeniu pszenicy - uważa Mariusz Michalski.
T3 - kiedy należy wykonać zabieg?
Monika Nikta wychodzi z założenia, że zabieg T3 powinno wykonać się po fazie kłoszenia (BBCH 51-59) lub - w przypadku pszenic - w trakcie kwitnienia zbóż (BBCH 61-65). Swoimi spostrzeżeniami na temat ochrony fungicydowej dzieli się z nami także Mariusz Michalski, doradca z firmy Bayer: - Zabieg w terminie T3 można wykonać na dwa sposoby, w fazie końcówki kłoszenia (BBCH 59) lub początku, a najlepiej w pełni kwitnienia pszenicy (BBCH 63-65). Specjalista zaznacza, że decydując się na oprysk w fazie BBCH 59 przede wszystkim skupiamy się na kontynuacji kontroli chorób liści - zwłaszcza liścia flagowego i podflagowego i kłosa. - Wykonując natomiast zabieg w fazie BBCH 63-65, zapobiegamy fuzarium kłosa oraz dodatkowo chorobom liści - tłumaczy Mariusz Michalski.
Paweł Czarnecki, główny technolog ds. zbóż w firmie Elvita na pytanie odpowiada następująco: - Powinien on być wykonany przede wszystkim na intensywnie prowadzonych plantacjach pszenicy ozimej, a także na stanowiskach z częstą uprawą zbóż. W tym celu wykonuje się test kopertowy polegający na zebraniu kłosów z różnych części pola i umieszczeniu ich w zamkniętej przestrzeni o wysokiej wilgotności, na przykład w kopercie z wilgotnym papierem. Przyspieszone możliwości rozwoju chorób wskażą zasadność stosowania fungicydów.
T3 - jak dobrze wykonać zabieg?
W zabiegu T3, jak mówi Paweł Talbierz, najczęściej stosuje się mieszaninę co najmniej dwóch triazoli, co odgrywa niebagatelną rolę w pełnej ochronie przed fuzariozą. Specjalista z firmy Corteva Agriscience zaznacza przy tym, że skuteczność różnych substancji z grupy triazoli jest zróżnicowana na różne gatunki Fusarium. Dlatego właśnie unika się stosowania tylko jednej substancji czynnej. - W terminie T3 powinniśmy unikać substancji z grupy strobiluryn, które przy wysokiej temperaturze i dużym nasłonecznieniu mogą nie tylko słabo chronić przed Fusarium, ale generować także tworzenie pośladu w kłosie - uważa Paweł Talbierz.
Specjaliści podkreślają, że wykonanie zabiegu T3 powinno być poprzedzone wnikliwą analizą pogody i dokładną lustracją pola. - Jeżeli jest sucho, a panujące warunki są skrajnie stresujące dla roślin, lepiej ten zabieg przesunąć o kilka dni i wykonać go po opadach deszczu - radzi ekpsert z firmy Corteva Agriscience. Paweł Czarnocki w tym aspekcie zwraca też uwagę na następującą sprawę: - Zabieg T3 powinien być wykonany w sposób zapewniający zatrzymanie substancji na kłosie, dlatego warto obniżyć ilość stosowanej na hektar cieczy oraz zastosować dysze umożliwiające dokładne pokrycie kłosów.
Czytaj także: