Mszyce - masowy nalot na buraki cukrowe
Informuje o tym w specjalnym komunikacie na Platformie Sygnalizacji Agrofagów Instytut Ochrony Roślin - Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu.
- Na plantacjach buraka od kilkunastu dni obserwujemy naloty uskrzydlonej mszycy trzmielinowo-burakowej (Aphis fabae), a liczba osobników z dnia na dzień rośnie lawinowo - uczula IOR-PIB.
Przypomina jednocześnie o tym, że skupisk form bezskrzydłych mszycy należy szukać na najmłodszych liściach sercowych i pod spodem młodych liści.
- Zasiedlone liście są charakterystycznie pomarszczone, niekiedy brzegi blaszki są podwinięte do wewnątrz - opisuje Instytut.
Wskazuje także na mechanizm ich działania:
- Mszyce wysysają soki z zasiedlonych roślin, ale coraz częściej potwierdzamy, że są wektorem groźnych chorób wirusowych takich jak: żółtaczka nekrotyczna (BYV) i żółtaczka łagodna (BMYV). Przy dużej presji owadów i w przypadku wczesnego porażenia straty mogą przekraczać 50% plonu.
Kiedy zatem zwalczać mszyce?
- Zabieg insektycydowy, zapobiegający rozwojowi chorób wirusowych, należy wykonać w czasie nalotu pierwszych osobników uskrzydlonych. Z kolei zabieg chroniący przed bezpośrednią szkodliwością należy wykonać w momencie, gdy zostanie przekroczony próg ekonomicznej szkodliwości – zasiedlonych jest co najmniej 15% roślin - radzi IOR-PIB.
Czytaj także: