Ceny kukurydzy zaskakują

Do tegorocznych zbiorów kukurydzy pozostało jeszcze sporo czasu. Niemniej jednak pierwsze oferty w skupach na „świeżą” już się pojawiają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbiory kukurydzy będą później niż zwykle
Zbiory kukurydzy w tym sezonie zapowiadają się nieco później niż zwykle to bywało. Jednym z powodów jest pogoda. Wiosną, kiedy trwały zasiewy kukurydzy, płatała rolnikom figle. Z jednej strony mierzyli się oni z suszą, a z drugiej - z przymrozkami.
Kiedy zatem możemy spodziewać się zbiorów kukurydzy?
- Uważam, że to będzie druga połowa października, raczej nie będzie to wrzesień - przewiduje Paweł Kaźmierczak z firmy Neorol.
Najbliższe dni zapowiadają się bardzo ciepłe. Jak sądzi Kaźmierczak, plantacjom kukurydzy upały nie zaszkodzą.
- W tym momencie kukurydza już jest wykształcona na dwie kolby, w miarę z pełnym uziarnieniem i nie sądzę, żeby tutaj coś się miało złego wydarzyć. Kukurydza wygląda bardzo dobrze. U nas na pewno będzie podział, przynajmniej na moim terenie, gdzie jest bardzo dużo bydła mlecznego i opasowego i dużo towaru jeszcze zniknie na kiszonki. Ale mimo wszystko obszarowo zasiewów kukurydzy tutaj u nas, na naszym terenie (Wielkopolska), jest o 15 - 20% więcej niż w tamtym roku - zauważa Kaźmierczak.
Jakie ceny za kukurydzę mokrą?
W ubiegłym roku oferty na mokrą kukurydzę pojawiły się bliżej zbiorów. W sierpniu 2024 jedynie firma Agrito wyszła z ofertą na kwotę 450 zł/t. W tym sezonie kilka firm handlujących ziarnem już przedstawiła cennik na mokrą kukurydzę. Aktualnie, podpisując na nią kontrakt, rolnik może otrzymać od 480 do 500 zł/t.
Ceny ubiegłorocznej kukurydzy rosną
Niektórzy przedstawiciele firm skupujących ziarno podnieśli w ostatnim czasie stawki na kukurydzę suchą z ubiegłorocznych zbiorów. Aktualne notowania wahają się od 700 do nawet 920 zł/t. Co przyczyniło się do wzrostów?
- Z tego, co wiem, zapasów końcowych kukurydzy jeszcze jest dużo. Ale BGW, to jest firma, która produkuje bardzo dużo etanolu, DDGS-u (podestylacyjny suszony wywar kukurydziany) wyszli na zakupy dwa tygodnie temu i to oni podyktowali cenę, dlatego też poszła bardzo mocno do góry, bo poziomy u nich na skupie były między 950 a 990 zł/t. Oni kupują bardzo duże ilości, bo jednorazowo 20 - 25 000 ton. Stąd też to zrobiło troszeczkę zamieszania - sugeruje Paweł Kaźmierczak.
Odmiennego zdania jest inny przedstawiciel skupu zbóż. Według jego informacji podwyżki cen „starej” kukurydzy wynikają z tego, że jej brakuje w wytwórniach pasz.