Ceny bydła nie utrzymają się na rekordowym poziomie? Nadciąga zagrożenie

Analitycy rynku rolnego nie mają złudzeń: ceny wołowiny kształtują się na historycznie wysokich poziomach pod wpływem mniejszej produkcji na świecie. Pojawia się jednak pytanie, czy ta sprzyjająca dla hodowców bydła koniunktura utrzyma się w najbliższym czasie?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny żywca wołowego zaczynają spadać
Choć malejąca podaż żywca wołowego u głównych światowych graczy sugeruje utrzymanie wysokiego poziomu cen wołowiny do końca 2025 oraz w 2026 roku to jednak eksperci wskazują, że sytuacja wcale nie musi przedstawiać się tak kolorowo.
Wysokie ceny, jak informuje Mariusz Dziwulski z Biura Analiz Sektorowych PKO BP, mogą być jednak barierą dla popytu, mimo dobrej sytuacji gospodarczej.
- Dlatego możliwe jest, że roczna dynamika będzie stopniowo wyhamowywać - zaznaczył.
Dodatkowo na ceny żywca wołowego wpływać mogą także obniżki cen na rynku mleka.
Co już jest to w sektorze żywca wołowego zauważalne. Eksperci wskazują, że spadające ceny mleka już wpływają na zwiększenie brakowania krów. Stawki za krowy w skupie idą w dół. Firmy oferują producentom bydła nawet o złotówkę mniej na kilogramie.
Coraz trudniejsza sytuacja na rynku mleka?
Nie tylko ceny mleka spadają, ale także artykułów mleczarskich. Tylko w ciągu czterech miesięcy takie przetwory, jako masło, potaniały o 50 proc. Jak alarmuje Jarosław Malczewski, przedstawiciel OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych winna nie jest sama nadprodukcja, lecz niekontrolowany napływ tańszych produktów z zagranicy, który grozi załamaniem całego sektora.
Obecnie, jak wskazują rolnicy, mleczarnie płacą poniżej 2 zł/l. Do gospodarzy docierają sygnały, że niektóre przetwórnie chcą obniżyć ceny nawet do 17,5 zł/l. Z kolei średnia stawka, którą podaje GUS za sierpień to 22,5 zł/l. W okresie od stycznia do sierpnia, jak informuje GUS, średnia cena kształtowała się na poziomie 226,30 zł/hl. Jak bardzo ta sytuacja wpłynie na rynek bydła? Okaże się.
2025 rok rekordowym pod względem cen bydła
Póki co, analizując ten rok, w kontekście dotychczasowych cen skupu bydła mówi się o prawdziwych rekordach. W sierpniu rolnicy średnio dostawali za byki 14,8 zł/kg - o 42% więcej niż jeszcze rok temu.
- Zmiany wpisują się w tendencje światowe – indeks cen wołowiny FAO we wrześniu 2025 osiągnął poziom 145 pkt. (+15% r/r) - najwyższy w historii notowań - skomentował Mariusz Dziwulski.
Coraz mniej bydła w Europie i na świecie? Polska w innym trendzie
Taka sytuacja może być efektem niskiej podaży wołowiny na świecie. Z danych Eurostatu wynika, że unijna produkcja mięsa wołowego (masa ubojów) w pierwszej połowie 2025 była niższa o 3,1% niż w 2024 roku.
Choć w Polsce produkcja wzrosła o 2,2%, we Francji zmalała o 2,6%, a w Niemczech - o 7,3%.
- Kontynuacja trendu spadkowego w pogłowiu bydła UE nie pozwala oczekiwać odbicia produkcji w najbliższych miesiącach. Wśród państw – największych producentów w UE, które zaraportowały dane dotyczące pogłowia bydła według stanu na maj/czerwiec 2025, jedynie Hiszpania i Rumunia wykazały wzrost w stosunku rocznym - podał ekspert z PKO BP.
Jak wskazał Dziwulski, unijny sektor chowu bydła mierzy się z wyzwaniami rosnących wymagań środowiskowych, chorób zwierząt oraz problemem sukcesji w gospodarstwach. Komisja Europejska prognozuje, że 2025 zamknie się spadkiem unijnej produkcji o 1,5%.
"Sytuacja podażowa na rynkach pozaunijnych jest również mało komfortowa i może taka pozostać w 2026. USDA (FAS) szacuje, że produkcja wołowiny w Brazylii, największego na świecie eksportera, w 2026 może zmaleć o 3% po oczekiwanej stabilizacji w 2025. Zmniejszyć się może także produkcja w Australii (drugi światowy eksporter), a produkcja w Argentynie utrzyma się na poziomie z 2025. Wrześniowe prognozy USDA wskazują na 4,3-proc. spadek produkcji mięsa wołowego w USA w 2025, a w 2026 przewiduje się dalszy jej spadek o 1,3%" - czytamy w Agro Nawigatorze przygotowanym przez ekspertów z PKO BP.
Rośnie popyt na wołowinę ze strony Stanów Zjednoczonych. Tylko w pierwszej połowie tego roku import mięsa mrożonego wołowego był wyższy aż o 57% niż w analogicznym okresie sprzed roku (dane ITC)!
- Wprowadzenie 50% ceł na brazylijską mrożoną wołowinę od sierpnia 2025 (dodatkowe 40%) mogło zmienić strumienie handlu i wzmacniać podwyżki cen na rynku amerykańskim. Brazylia w 1 połowie 2025 roku zwiększyła sprzedaż do USA aż 2,3-krotnie. W 2 połowie 2025 roku w amerykańskim imporcie znaczenia mogą nabrać inne kierunki, m.in. Australia - podał Dziwulski.
Dobry eksport polskiej wołowiny
Rodzimą branżę produkcji bydła cieszyć może fakt, że rośnie wartość eksportu polskiej wołowiny - w ostatnim czasie wyniósł on aż 35%. Wzrost ten jest w dużej mierze efektem wyższych cen za mięso.
Gdzie dociera polska wołowina? Wyraźne zapotrzebowanie w tym roku zgłaszały Niemcy, Hiszpania i Holandia.
Wołowina. Tracimy turecki rynek?
Wszystko jednak wskazuje na to, że po dobrych latach 2023 - 2024, jeśli chodzi o eksport mięsa wołowego do Turcji - przyszedł gorszy rok. Statystyki wskazują bowiem, że na tym ważnym dla nas rynku zbytu w 2025 roku odnotowaliśmy spadek wynoszący aż 25%.
- Tagi:
- ceny bydła
- wołowina