Przebadano całe stado bydła z pierwszego ogniska choroby niebieskiego języka
Przypomnijmy: pod koniec minionego tygodnia stwierdzono wystąpienie pierwszego w Polsce ogniska choroby niebieskiego języka.
Przebadano całe stado z pierwszego wykrytego w Polsce ogniska choroby niebieskiego języka
Jak pisaliśmy wcześniej, wirus BTV (Bluetongue virus) został wykryty w woj. dolnośląskim - w powiecie wołowskim, w jednym z gospodarstw w gminie Wińsko.
Chorobę niebieskiego języka wykryto wówczas u jednej sztuki w stadzie bydła mięsnego liczącego w sumie 31 zwierząt.
Po wykryciu wspomnianej sytuacji - zdecydowno o przeprowadzeniu badań wszystkich zwierząt w stadzie.
Teraz - jak informuje Główny Lekarz Weterynarii - znamy już wyniki wspomnianych badań.
- W związku z podejrzeniem choroby w gospodarstwie zostały pobrane próbki od wszystkich zwierząt w stadzie. W dniu 22 listopada 2024 r. w godzinach popołudniowych w krajowym laboratorium referencyjnym, tj. PIWet - PIB Puławy, uzyskano dodatnie wyniki badań molekularnych metodą PCR potwierdzające obecność materiału genetycznego wirusa BT serotypu 3 (BTV-3) w próbkach pochodzących od 3 zwierząt - czytamy w komunikacie wydanym przez Głównego Lekarza Weterynarii.
Choroba niebieskiego języka w Polsce. Jak wygląda sytuacja po wykryciu pierwszego ogniska?
Warto przy tym zaznaczyć, że zakażenie w stadzie przebiega bezobjawowo. Zgodnie z informacją służb weterynaryjnych, zwierzęta nie wykazują klinicznych objawów choroby.
Pozostaje pytanie: co dalej? Według komunikatu GLW - choroba niebieskiego języka nie jest objęta obowiązkiem zwalczania.
- Zgodnie z prawodawstwem UE, choroba niebieskiego języka należy do kategorii chorób C+D+E, co oznacza, że nie jest objęta obowiązkiem zwalczania - informuje Główny Lekarz Weterynarii.
Co także ważne - choroba nie stanowi zagrożenia dla ludzi.
- Nie obowiązują żadne ograniczenia w odniesieniu do pochodzących od przeżuwaczy mięsa i produktów mięsnych, mleka, skór, wełny - czytamy w komunikacie GLW.
Czym jest choroba niebieskiego języka? Jak dochodzi do zarażenia?
Przypomnijmy: choroba niebieskiego języka (Bluetongue) jest zakaźną chorobą przeżuwaczy wywoływaną przez wirus z rodzaju Orbivirus (Reoviridae).
Dotychczas odnotowano przypadki zakażenia u takich gatunków, jak: bydło, owce i kozy, ale także sarny, jelenie, łosie, afrykańskie antylopy, wielbłądy czy słonie.
Zwierzęta nie zarażają się bezpośrednio od siebie, a jedynie poprzez owady kłująco-ssące z rzędu muchówek, rodzaju kuczmany (Culicoides) oraz poprzez krew lub nasienie.
Choroba niebieskiego języka - jak ją wykryć?
Bydło zakaża się znacznie częściej niż owce, choć z drugiej strony bydło choruje rzadko. Ponadto choroba ta u bydła przebiega w łagodniejszej postaci niż u owiec.
Po przechorowaniu bydło może stać się nosicielem zarazka, co prowadzi do zakażania kuczmanów i przenoszenia wirusa za ich pośrednictwem na zwierzęta zdrowe.
Z uwagi na długi okres wylęgania choroby objawy kliniczne u bydła mogą nie być widoczne nawet do 60-80 dnia po zakażeniu.
Objawy choroby niebieskiego języka u bydła
W przypadku bydła można zaobserwować:
- gorączkę,
- ślinotok,
- zaczerwienienie i obrzęk błony śluzowej jamy ustnej,
- owrzodzenie opuszki zębowej i niekiedy końca języka,
- zapalenie koronki i tworzywa racic, będące przyczyną kulawizny,
- u krów mlecznych - łuszczenie się naskórka strzyków i tworzenie się strupów,
- ronienia,
- rodzenie zdeformowanych cieląt, przy czym deformacje dotyczą najczęściej głowy. Na zakażenie najbardziej podatne są płody w okresie rozwoju mózgu.
Objawy choroby niebieskiego języka u owiec
U owiec choroba może przebiegać od zakażenia bezobjawowego lub postaci przewlekłej do nadostrej i ostrej. Można zaobserwować następujące objawy kliniczne:
- bardzo wysoka temperatura ciała 41-42 st. C
- spadek kondycji, posmutnienie, depresja i utrata mleczności,
- obrzęk warg, powiek i małżowin usznych,
- silne zaczerwienienie błony śluzowej policzków i jamy nosowej,
- drobne wybroczyny pod śluzówką jamy ustnej i nosowej,
- owrzodzenie warg, opuszki zębowej oraz w niektórych przypadkach języka,
- duszność, ślinotok, obfity wypływ z nosa, początkowo surowiczy, następnie śluzowo-ropny i krwawy,
- wymioty mogące być przyczyną zachłystowego zapalenia płuc,
- przekrwiony, obrzękły, siny i wystający z jamy ustnej język,
- biegunka, kał z domieszką krwi,
- kulawizna jako następstwo zapalenia koronki i tworzywa racic,
- możliwe zapalenie płuc i zwyrodnienie mięśni,
- ciężarne samice mogą rodzić martwe lub zdeformowane jagnięta.
Polscy hodowcy domagają się szczepionek na chorobę niebieskiego języka
Przypomnijmy: jak pisaliśmy już wcześniej polscy hodowcy apelują o szczepionki przeciw BTV.
CZYTAJ WIĘCEJ: Choroba niebieskiego języka - hodowcy domagają się szczepionek!
Tymczasem warto dodać, że poza pierwszym przypadkiem choroby niebieskiego języka, w ubiegłym tygodniu odnotowano ponadto pierwszy od wielu lat na Lubelszczyźnie przypadek wścieklizny o krowy.
Sprawdziliśmy po wszystkim w skupach, czy wspomniana informacja - o chorobach bydła - może wpłynąć na ceny:
CZYTAJ WIĘCEJ: Czy wykryta ostatnio choroba niebieskiego języka i wścieklizna wpłyną na ceny bydła?