Ma ponad 100 krów i oborę z robotami. Jego biogazownia ogrzewa wieś
Gospodarstwo rodziny Dreher w Niemczech odwiedzamy pod koniec czerwca - przy okazji zorganizowanych tu przez markę CLAAS premier maszyn zielonkowych.
To piękny teren, którego urok podkreślają jeszcze bardziej malownicze krajobrazy Jury Szwabskiej, gospodarstwo znajduje się bowiem na terenie pasma górskiego w Badenii-Wirtembergii.
Gospodarz - Tobias Dreher – to już czwarte pokolenie na farmie, jej początki sięgają 1890 roku - wówczas zostało przejęte przez Aloisa Drehera.
Obecnie opiekuje się nim Tobias wraz z żoną Claudią, rosną też następcy: małżeństwo ma czwórkę dzieci. Pomagają także rodzice pana Tobiasa.
Jak opowiada nam rolnik, przez ostatnie dwie dekady, praca uległa tu znacznej zmianie – gospodarstwo z jednej strony zainwestowało w automatyzację i nowoczesne rozwiązania w oborze, z drugiej także w odnawialne źródła energii, które dziś służą nie tylko gospodarstwu, ale wielu mieszkańcom wsi Lampertsweiler.
Rolnik z Niemiec ma 260 hektarów
- Obecnie gospodaruję na ok. 260 hektarach. 150 hektarów to grunty orne, 100 hektarów to użytki zielone a na 10 hektarach mam lasy – opisuje Tobias.
Jak dodaje, w przypadku gruntów ornych przeważa kukurydza: 85 hektarów, poza tym na 55 ha są zboża a na 10 różne rośliny pastewne.
Produkcja roślinna skupiona jest jednak niemal w całości pod główną gałąź gospodarstwa: czyli krowy mleczne. Obecnie jest ich 115, ponadto 110 jałówek.
Nowoczesna obora i krowy z obrożami. Niemiecki rolnik postawił na roboty
Oprowadzając nas po swojej oborze, gospodarz zwraca uwagę na pełną automatyzację pracy.
- Od ponad 20 lat mamy roboty udojowe – opowiada Tobias.
Niemiecki gospodarz postawił w tym przypadku na markę Lely.
- Każda krowa ma obrożę ze specjalnym chipem w środku, po której jest rozpoznawana przez robot – opisuje.
Jak się dowiadujemy, średnie wydajności kształtują się na poziomie 11.555 kg.
To jednak nie jedyna innowacja w jego oborze.
Robot paszowy Wasserbauer
Znaleźć tu można także robota paszowego z niemieckiej firmy Wasserbauer.
Robot raz dziennie napełniany jest kiszonką z trawy i kukurydzy, następnie sam dozuje ją do mieszalnika, uzupełnia składnikami do żądanych wartości, wszystko można sprawdzać i ustawiać na bieżąco.
- Robot automatycznie rozprowadza paszę po stole paszowym – opowiada nam niemiecki rolnik.
Biogazownia i bioenergetyczna wieś
Prawdziwą innowacją, która ma wpływ nie tylko na gospodarstwo, ale na całą wioskę – jest działająca tutaj biogazownia.
Uruchomiono ją ponad 20 lat temu, systematycznie ulegała jednak rozbudowie i zwiększaniu mocy. Obecnie wynosi ona ok. 420 KW.
- Biogazownia wykorzystuje m.in. obornik. Dzięki niej mamy prąd oraz ciepło, które jest dostarczane w sumie do 80 domów w okolicy - za pośrednictwem lokalnej sieci ciepłowniczej – opisuje Tobias Dreher.
Dzięki temu Lampertsweiler stała się wsią bioenergetyczną.
fot. arch. Drehers Erlebnishof
Prąd z biogazowni pozwolił także na założenie w gospodarstwie stacji HPC (High Power Charger), dzięki której odwiedzający farmę goście, którzy mają samochody elektryczne – mogą je spokojnie na miejscu doładować. Ze względu na wielogodzinne nasłonecznienie na południu Niemiec, na dachach farmy są ponadto panele fotowoltaiczne. Ich łączna moc to 300 kWp.
Turystyka
Turystyka to kolejna gałąź działalności farmy. W gospodarstwie jest 11 mieszkań, które można wynająć na wakacje.
Odwiedzający mogą liczyć przede wszystkim na spokój, piękne widoki, obcowanie z naturą, ale także na bezpośrednią dostępność do regionalnych produktów – jest tu oczywiście świeże mleko, jajka, lody, sery itd.
Sporą frajdę mają dzieci, które mogą m.in. przyglądać się bezpośrednio krowom w oborze, czy cielakom w budkach, jest jednak także zagroda z innymi zwierzętami: są tu m.in. kozy, króliki. Nie brakuje oczywiście także placu zabaw.
- Od ponad 50 lat oferujemy mieszkania wakacyjne na naszej farmie. Ta gałąź działalności została rozszerzona w ostatnich latach poprzez przebudowę stodoły i budowę nowych domków z bali – opisuje rolnik, zachęcając jednocześnie do odwiedzin.
CZYTAJ TAKŻE: Ma 180 hektarów i 180 krów mlecznych. W parku maszynowym są perełki [WIDEO]