Wszystko, co musisz wiedzieć o halach łukowych
Rolnicy coraz chętniej stawiają w swoich gospodarstwach hale łukowe. Budowle tego typu mogą być wykorzystywane m.in. jako obiekty inwentarskie, magazyny zbożowe i miejsca do przechowywania maszyn. Prosta konstrukcja, szybkość realizacji i przede wszystkim niska cena - to największe zalety w porównaniu do budynków murowanych.
- Im więcej takich inwestycji, tym bardziej klienci się do nich przekonują - mówi Mikołaj Matschay ze Skavska Hale, która jest obecnie wśród rolników jedną z najczęściej wybieranych przy stawianiu hal łukowych. - Są to przede wszystkim bardzo uniwersalne obiekty. Na przestrzeni ostatnich lat podwoiło, a nawet potroiło się zainteresowanie hodowców, ale ostatnio hitem jest też zastosowanie hal jako magazynów zbożowych - tłumaczy przedstawiciel. Największymi zaletami tego typu obiektów są przede wszystkim cena i szybkość realizacji. - Budowę musimy podzielić na dwa etapy. Pierwszy - który przygotowuje klient, czyli przygotowanie podłoża, wylanie posadzki, ewentualnie ułożenie betonowych bloków. I drugi etap, czyli samo stawianie hali. Trwa to zazwyczaj kilka dni, chyba że mówimy o większych obiektach o długości kilkudziesięciu czy nawet 100 metrów - zaznacza Matschay. Ponadto, niektóre hale łukowe nie wymagają od inwestorów ubiegania się o pozwolenie na budowę. - W przypadku zastosowania hali jako budynku inwentarskiego, pozwolenie jest konieczne, jeśli jednak obiekt jest postawiony w celu przechowywania bel słomy lub maszyn rolniczych i nie ma trwałego związania z gruntem, nie ma posadzki, to pozwolenie na budowę nie jest konieczne - tłumaczy przedstawiciel firmy Skavska Hale. Jego informacje uzupełnia Daniel Klimek z firmy Grimar, który zaznacza, że oprócz przeznaczenia obiektu, ważna jest jego wielkość. - Obiekty do 300 metrów kwadratowych nie wymagają uzyskiwania pozwolenia na budowę. Wystarczy proste złgoszenie robót. Jeśli jednak hale mają więcej niż 300 metrów, wymagają wykonania projektu i uzyskania pozwolenia na budowę - tłumaczy Klimek. Warto jednak zaznaczyć, że firmy specjalizujące się w produkcji i stawianiu tego typu ubiektów, zapewniają inwestorom projekty obiektów i pomagają w załatwianiu formalności.
Rozmiary i żywotność
W zależności od producenta, hale łukowe mogą mieć różne szerokości. Firma Skavska Hale ma w swojej ofercie obiekty o szerokości: 6, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 15, i 16 metrów. Podobnie jest w przypadku firmy Hale Sokoły, która oferuje szerokości od 7 do 16 metrów. Większe możliwości ma firma Grimar, która stawia obiekty o szerokości od 6 do nawet 24 metrów. Nieograniczona jest za to długość obiektów. Hale mogą być rozbudowywane w razie potrzeby, a w przypadku braku trwałego związania z gruntem, obiekty można łatwo demontować i stawiać w innym miejscu. - Co warto podkreślić, nasze hale są skonstruowane w taki sposób, że ściany boczne są proste przez pierwsze dwa metry łuku, więc np. korytarz paszowy może być zaplanowany przy ścianie. Prosta ściana daje nam także możliwość ustawiania sprzętów na całej szerokości czy łatwość poruszania się większymi maszynami - wyjaśnia Mikołaj Matschay. Jeśli chodzi o trwałość konstrukcji i plandeki lub blachy, producenci przedstawiają różne dane. - Plandeka o gramaturze 900 g objęta jest 10 letnią gwarancją. Jeśli chodzi o konstrukcję, jest to stal ocynkowana ogniowo i zapewniamy 2 lata gwarancji - tłumaczy przedstawiciel firmy Skavska Hale. - Warto jednak podkreślić, że konstrukcja, nawet jeśli zdarzy się w niej uszkodzenie mechaniczne, składa się z elementów, można więc je bez problemu wymienić. Podobnie jest z plandeką. Jest to materiał, który można wulkanizować, naprawiać, jeżeli uszkodzenie jest niewielkie, to spokojnie można plandekę naprawić. W przypadku wymiany całej plandeki, jest to około ¼ wartości obiektu - dodaje Matschay. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku firmy Hale Sokoły, która ma w swojej ofercie hale łukowe przykrywane blachą. - Gwarancja na montaż to w naszym przypadku 5 lat, na materiały konstrukcyjne 10 lat, natomiast na blachę 25 lat - tłumaczy Wojciech Czajkowski, właściciel firmy. W przypadku firmy Grimar gwarancja na wszystkie podzespoły wynosi 5 lat. - Stosowane materiały mają jednak trwałość większą niż 20 lat - podkreśla Daniel Klimek.
Jeśli chodzi o kolory plandeki i blachy, producenci dają wybór inwestorowi. W przypadku plandeki, przedstawiciele zaznaczają jednak, że warto jest wybierać kolor biały, przynajmniej w szczycie łuku, ponieważ zapewnia on dużą ilość światła w obiekcie, a materiały ciemne (zieleń, bądź grafit) nie przepuszczają światła słonecznego. Ponadto, biała plandeka znacznie mniej nagrzewa się w upalne dni i zapewnia lepszy mikroklimat w obiekcie.
Sprawdzi się do przechowania zboża
Hale łukowe dobrze sprawdzą się również jako magazyny zbożowe. Według specjalistów trzeba wtedy przywiązać jednak uwagę do szczelności podłoża i ścian bocznych. - Trzeba mieć świadomość, że jest to budynek, który nie jest ogrzewany. Najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie posadzki i murów oporowych, tak aby magazynowany materiał nie mógł ciągnąć wilgoci od spodu. Oczywiście, na plandece mogą zgromadzić się pojedyncze krople wody, w bardzo wilgotne dni, ale na podstwie doświadczeń naszych i naszych klientów, możemy z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że nie jest to żadnym problemem - podkreśla Mikołaj Matschay. - Gdyby ktoś miał postawić halę murowaną, składaną z płyty warstwowej, to będzie to kilka razy droższa inwestycja, dodatkowo sama budowa potrwa dłużej - dodaje przedstawiciel. Informacje przedstawiciela firmy Skavska potwierdza Daniel Klimek z firmy Grimar. - Hale namiotowe mogą być stosowane jako magazyny zboża. Ważna jest w tym wypadku prawidłowa izolacja ścian silosu oraz wentylacja - zaznacza Klimek. Jako magazyny zbożowe sprawdzą się także hale łukowe przykrywane blachą. - Nasze hale sprawdzą się do przechowywania ziarna bardzo dobrze. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że w takich wypadkach musi być zastosowana blacha z filcem zapobiegającym skraplaniu się wilgoci. Ważna jest także wentylacja - podkreśla Wojciech Czajkowski.
Wzrosło zainteresowanie - wydłużył się czas realizacji?
Jak twierdzą przedstawiciele producentów hal, w ostatnim czasie, zainteresowanie tego typu obiektami wzrosło kilkukrotnie. W związku z tym, w niektórych przypadkach może też wydłużyć się czas realizacji inwestycji. Według zapewnień, najlepiej wypada pod tym względem firma Hale Sokoły. Realizacja zamówienia w jej wypadku ma trwać od 2 do 4 tygodni. 6-9 tygodni z montażem to czas wykonania i postawienia hali firmy Grimar. Podobnie jest w przypadku firmy Skavska Hale, gdzie czas realizacji inwestycji może potrwać maksymalnie 3 miesiące. - Planując takie inwestycje, warto wykorzystać okres jesienno-zimowy i wczesną wiosnę. Wtedy najlepiej skontaktować się z przedstawicielem i spokojnie doprecyzować szczegóły - radzi na koniec Mikołaj Matschay.
ZOBACZ TAKŻE: