Brak zazielenienia = kara
Od niespełna miesiąca rolnicy uwolnili się od słowa „kara” związanego z przekroczeniem kwot mlecznych, a tymczasem Ministerstwo Rolnictwa zapowiada następną - za brak zazielenienia.
Początkowo ministerstwo zapowiadało, że w pierwszych dwóch latach wprowadzenia nowych zasad kar nie będzie. Teraz jednak ma inne stanowisko: „W przypadku nieprzestrzegania praktyk zazielenienia na rolników nakładane będą kary administracyjne polegające na zmniejszeniu kwoty otrzymanych w danym roku płatności bezpośrednich”.
Przez dwa pierwsze lata wdrażania zazielenienia, czyli 2015 i 2016, kary nie będą wykraczać poza kwotę otrzymanej płatności za zazielenienie i, w zależności od stopnia stwierdzonej niezgodności, będą obejmować część lub całość płatności za zazielenienie. Jednakże w kolejnych latach mogą nawet przewyższyć otrzymaną dopłatę - w 2017 roku o maksymalnie 20%, a od 2018 o maksymalnie 25%. Oznacza to, że w razie stwierdzenia nieprawidłowości, zostanie zmniejszona stawka za jednolitą płatność obszarową.
KRIR wystąpiła się do ministra rolnictwa z wnioskiem o odstąpienie od karania za nieprawidłowe wywiązywanie się z obowiązku zazieleniania rolników, którzy udowodnią, że dokonali zasiewów jesienią 2014 r. W odpowiedzi KRIR otrzymała informację, że „przepisy w zakresie zazielenienia wynikają z przepisów unijnych. Dlatego nie jest możliwe odstąpienie od karania za nieprawidłowe wywiązywanie się z obowiązku zazielenienia obowiązującego od 2015 r.” Płatność za zazielenienie dotyczy gospodarstw rolnych o powierzchni od 10 ha gruntów ornych. Stawka wynosi ok. 74 euro/ha.