Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
    • Ceny żywca wieprzowego
    • Ceny żywca wołowego
    • Ceny zbóż
    • Ceny pasz
    • Ceny owoców
    • Ceny warzyw
    • Ceny mleka i przetworów
    • Ceny drobiu i jaj
    • Analizy rynkowe
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Australia z zielonym światłem od UE - eksport wołowiny będzie uproszczony
      Jak ograniczać stosowanie antybiotyków w produkcji zwierzęcej
      ASF wokół Frankfurtu: ponad 2000 padłych dzików, wirus nadal się rozprzestrzenia
      Dzień Twarogu w Bożejewiczkach – kulinarna atrakcja na Dzień Dziecka
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Poważne zagrożenie dla uprawy zbóż. Czy deszcz zmywa skrzypionkę?
      Duże problemy na plantacjach buraka cukrowego. Plon zagrożony?
      Przymrozki załatwiły kukurydzę. Rolnicy rozglądają się za nasionami do przesiewu
      Posłowie zagłosowali. Ta decyzja może mieć kluczowe znaczenie dla cen nawozów
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Ta maszyna opryskuje tylko chwasty. Innowacyjne rozwiązanie John Deere [VIDEO]
      Ta fabryka ciągników kosztowała miliardy. Traktory stąd trafią też do Polski
      Ma gąsienice i przewiezie nawet tonę materiału. Nowe wozidło rolnicze [VIDEO]
      Kluczowa inwestycja przy wielkiej fabryce ciągników Deutz-Fahr
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      Aktualna analiza rynku mleka w Polsce, są niespodzianki. Prognoza.
      15 mln euro wsparcia z UE dla rolników – powód? Pogoda i pryszczyca
      ARiMR rozpoczęła wypłaty równowartości 3. i 4. raty podatku rolnego
      ARiMR wciąż czeka na wnioski. Od połowy czerwca te dopłaty będą obniżane
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Co pryskać wywarem z pokrzywy? Odstraszy mszyce, zapobiegnie chorobom
      Mało znane pnącze z czerwonymi, zdrowymi owocami. Właśnie można je sadzić
      Ta odmiana magnolii pozostaje zielona przez cały rok i długo kwitnie
      Najlepszy nawóz do pietruszki? Podsyp nim grządki, a będzie pięknie rosła
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Czołowi eksperci i liderzy branży agro na jednym wydarzeniu. Chodzi m.in. o ekologiczne uprawy
      Produkować i zużywać prąd z nieswojej instalacji
      Materiał promocyjny Agrofotowoltaika jako szansa na zwiększanie samowystarczalności producentów rolnych
      Rolnicy szczerze o panelach fotowoltaicznych bez dotacji. Czy się opłaciło?
  • Wieści Rolnicze
  • Biedniacy, średniacy i kułacy... wielowiekowa wzgarda

Biedniacy, średniacy i kułacy... wielowiekowa wzgarda

Newsy 16 kwietnia 2023 12:00 Marcin Bartczak Aktualizacja: 16 kwietnia 2023 12:37
Biedniacy, średniacy i kułacy... wielowiekowa wzgarda
Źródło: Fotolia.com
Praca rolników jest niezwykle ważna dla społeczeństwa, ponieważ zapewnia nam żywność i przyczynia się tym samym do stabilności kraju. Jeśli chcesz nakarmić dziecko, kupić chleb czy pójść z rodziną do restauracji - za każdym razem pośrednio spotykasz się z efektem pracy rolnika. Dlatego ważne jest, aby szanować i doceniać wkład rolników w nasze społeczeństwo - skąd zatem bierze się brak szacunku dla pracy rolnika, który niestety jeszcze w dzisiejszych czasach, jest zauważalny.
Spis treści:

    Brak szacunku dla rolników w Polsce może wynikać z wielu czynników, zarówno historycznych, społecznych jak i ekonomicznych.

    Zmiany społeczno-gospoadrcze

    Pierwszym czynnikiem, który wpłynął na niską pozycję rolników w Polsce, były zmiany społeczno-gospodarcze po II wojnie światowej. W wyniku kolektywizacji i nacjonalizacji rolnictwa, rolnicy zostali pozbawieni swoich własnych gospodarstw i prawa do decydowania o własnej pracy. W późniejszym czasie, choć prywatne gospodarstwa rolne zostały przywrócone, pozostał problem braku równouprawnienia dla rolników wobec innych grup zawodowych.

    - Do wyboru miasta jako miejsca pracy zachęcała, a często zmuszała, rozpoczęta w połowie 1948 r. kolektywizacja rolnictwa. Władze PRL postanowiły zastąpić indywidualne gospodarstwa spółdzielniami produkcyjnymi, wzorowanymi na sowieckich kołchozach. Zgodnie z "trójjedyną formułą" Lenina, wiejską ludność podzielono na: biedniaków, średniaków i kułaków. Tych ostatnich, jako kapitalistów, należało bezwzględnie tępić - stwierdza w swoim opracowaniu dr Marcin Markiewicz, historyk, pracownik Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Białymstoku, które zostało opublikowane przez Tygodnik Powszechny.

    Skoro tępiono kułaków, których postrzegano jako kapitalistów, to na rolniczym rynku pozostali jedynie "biedniacy i średniacy", czyli mało poważana grupa rolników, w odróżnieniu od spółdzielni rolniczych, które traktowano jak przyszłoścrolnictwa. To były początki braku szacunku dla rolników. Polityka "klasowania" miała wesprzeć kolektywizację, rozbijając tradycyjne wiejskie więzi społeczne i poczucie wspólnoty.

    - Choć opór chłopów przeciw kolektywizacji uznać można za niemal powszechny, to miał on jednak swoje granice, określone indywidualnym progiem odporności na represje każdego chłopa - zaznacza dr Marcin Markiewicz.

    Jak zauważa w swoim opracowaniu dr Markiewicz, kres kolektywizacji nastąpił wraz z "październikową" odwilżą polityczną.

    - Do końca 1956 r. rozwiązało się - w większości spontanicznie - około 85 proc. spółdzielni produkcyjnych. Gomułkowska liberalizacja polityki rolnej przyniosła też obniżenie dostaw obowiązkowych (całkowicie zniesiono dostawy mleka), złagodzenie ich progresji i podwyższenie cen skupu. Odpolityczniono Państwowe Ośrodki Maszynowe, co umożliwiło im obsługę indywidualnych gospodarstw, okresowo zwiększono dostawy środków produkcji i materiałów budowlanych dla wsi - zauważa dr Marcin Markiewicz.

    Gomułka pomimo odwilży, którą wprowadził nadal preferował spółdzielnie produkcyjne, PGR-y i upaństwowione w 1959 r. kółka rolnicze. Niestety pod koniec lat 60. wprowadzono ustawodawstwo umożliwiające państwu przejmowanie gospodarstw za rentę czy długi.

    - Forsowano rozwój przemysłu ciężkiego i zbrojeniowego kosztem rolnictwa, które było chronicznie niedoinwestowane. Choć więc po traumie stalinowskiej kolektywizacji, okres gomułkowski wpłynął na uspokojenie nastrojów, był to jednak czas niespełnionych nadziei polskiej wsi - zauważa dr Marcin Markiewicz.

    Nastały lata rządów Edwarda Gierka, które okazały się najkorzystniejsze dla rolnictwa w całym okresie PRL.

    - Zniesiono dostawy obowiązkowe oraz usunięto wiele przeszkód administracyjnych i ekonomicznych, hamujących rozwój indywidualnych gospodarstw. Chłopom stworzono szanse zakupu maszyn, usprawniono kontraktację i skup płodów rolnych, umożliwiono dzierżawę gruntów prywatnych i państwowych, objęto ich wreszcie systemem ubezpieczeń emerytalnych i zdrowotnych - omawia dr Markiewicz.

    Tym okresem rolnicy nie cieszyli się niestety długo. Jak zauważa dr Markiewicz, już w 1973 r. większość środków inwestycyjnych z rolnictwa indywidualnego skierowano do sektora państwowego, a w drugiej połowie lat 70. po raz kolejny wrócono do wspierania uspołecznionych form gospodarki.

    - Niezadowolenie chłopów miało bezpośredni wpływ na tworzenie się niezależnego ruchu związkowego na wsi w latach 1980-81. W wyniku porozumień ustrzycko-rzeszowskich z lutego 1981 r., władze po raz pierwszy w powojennej historii zagwarantowały nienaruszalność chłopskiej własności. Jednak próby reform gospodarczych w latach 80. nie mogły naprawić błędów polityki rolnej, nawarstwionych w poprzednich dziesięcioleciach - podkreśla dr Markiewicz.

    Rolnictwo po odzyskaniu niepodległości w 1989 roku

    Po 1989 roku, wraz z transformacją ustrojową w Polsce, sytuacja rolników uległa zmianie. Zlikwidowano kolektywizację rolnictwa, a większość gruntów rolnych zwrócono prywatnym właścicielom, co pozwoliło rolnikom na prowadzenie gospodarstw rolnych na zasadach wolnorynkowych.

    Jednocześnie, proces transformacji gospodarczej w Polsce nie był łatwy dla rolników. W wyniku otwarcia granic i integracji Polski z rynkiem europejskim, rolnicy zaczęli konkurować z tańszymi produktami rolnymi importowanymi z zagranicy, co często powodowało spadek cen produktów rolnych w Polsce. 

    W latach 90-tych sytuacja rolników była trudna z powodu niskich cen za produkty rolnicze oraz braku nowoczesnych technologii i możliwości inwestycyjnych. W wyniku trudności ekonomicznych wielu rolników zmuszonych było do zaniechania prowadzenia swojego gospodarstwa.

    Niewłaściwa edukacja społeczeństwa

    Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na niską pozycję rolników w Polsce, jest brak wiedzy i szacunku wobec pracy rolników, co wynika z braku edukacji, czy raczej zaniedbań w tej edukacji, w zakresie rolnictwa i żywienia. Rolnicy często są postrzegani jako ludzie zacofani, którzy nie potrafią korzystać z nowych technologii i nie interesują się problemami społecznymi.

    Obraz biednego rolnika był często przedstawiany w sztuce, szczególnie w malarstwie realistycznym i socrealistycznym. W takich dziełach artysta starał się ukazać trudną sytuację materialną i społeczną rolników, którzy byli często ubodzy i wykorzystywani przez właścicieli ziemskich lub władzę państwową. Taki obraz rolnika - mimo wszystko - nie budował szacunku dla ich pracy.

    Problemy ekonomiczne rolników

    Niski status społeczny rolników w Polsce jest również związany z problemami ekonomicznymi, takimi jak niskie ceny za produkty rolnicze, brak równych szans na rynku oraz trudne warunki finansowe i organizacyjne w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Rolnik w Polsce często był postrzegany jako biedny i co bardzo przykre - było to jednoznaczne z brakiem szacunku. Rolnictwo jako gałąź gospodarki było niedofinansowane i miało - przyznać tutaj należy, że niestety nadal ma - niskie stawki za produkcję rolno-spożywczą, co oznacza, że rolnicy nadal nie zarabiają dużo pieniędzy. Ponadto, wiele rodzin rolniczych jest małych i działa na niewielkiej powierzchni ziemi, co również utrudnia im osiągnięcie wysokich dochodów.

    Sytuacja ta wygląda trochę lepiej w większych gospodarstwach rolnych, jednak te dopiero powstają, niejednokrotnie kosztem upadku małych i średnich.

    Czy w końcu przełamiemy stereotypy?

    Wszystkie te omówione czynniki przyczyniają się do utrwalenia stereotypu biednego rolnika w Polsce. Jednakże, warto zauważyć, że w ostatnich latach sytuacja ta uległa pewnej poprawie dzięki programom wsparcia i inwestycjom w rolnictwo. Dzisiejszy rolnik to cżłowiek, który niejdnokrotnie porusza się ciągnikiem wyposażonym w najnowocześniejsze systemy nawigacyjne, posiada dużą wiedzę na temat rolnictwa, traktowanego jako dział nauki. Jednak w przeciwwadze należy podkreślić, że rolnicy nad wyraz często nadal borykają się z niskimi cenami, jakie otrzymują za swoje produkty, w wyniku czego ich dochody są znacznie niższe niż koszty produkcji. Ponadto, rolnicy często mają niewielki wpływ na rynki, na których sprzedają swoje produkty, co również utrudnia im osiągnięcie zadowalających dochodów. 

    Oczywiście, są takie gospodarstwa, które przynoszą zyski, inwestują, powiększają swój areał - jednak tych wielkopowierzchniowych  rolników jest niewiele.

    Kiedyś polityka "klasowania" miała wesprzeć kolektywizację, rozbijając tradycyjne wiejskie więzi społeczne i poczucie wspólnoty. Czy dzisiaj mamy do czynienia z ukrytą polityką kolektywizacji? Czy nie próbuje się rozbić rodzinnych gospodarstw rolnych i doprowadzić do powstania spółdzielni rolników oraz przedsiębiorstw rolnych?


    Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?

    Napisz wiadomość: [email protected]

    Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.

    Czy rolników zastąpią duże przedsiębiorstwa rolne? Zachęcamy do lektury tej analizy - kliknij tutaj proszę.

    Źródło: "Tygodnik Powszechny" - dr Marcin Markiewicz
    • Tagi:
    • przedsiębiorstwa rolne
    • szacunek dla rolnika
    • rodzinne gospodarstw rolna
    • rolnik w PRL
    Marcin Bartczak
    Podobne artykuły
    Ekonomika

    Czy rolnicy mają problemy ze spłatą kredytów? [RAPORT]

    9 października 2019
    Warto wiedzieć
    Sylwetki
    Ten rolnik takiego roku jeszcze nie miał. Wysokie ceny i rekordowe straty [VIDEO]
    25 maja 2025
    Analizy rynkowe
    Aktualna analiza rynku mleka w Polsce, są niespodzianki. Prognoza.
    25 maja 2025
    Pomoc unijna
    15 mln euro wsparcia z UE dla rolników – powód? Pogoda i pryszczyca
    25 maja 2025
    Najnowsze
    Newsy
    Spotkanie świata nauki z rolnictwem. Ogólnopolskie Warsztaty Polowe
    25 maja 2025
    Newsy
    Specjaliści od ekonomiki rolnictwa dostali medale od ministra na 75-lecie
    24 maja 2025
    Newsy
    Kiedy znów będzie ciepło? Synoptycy nie mają dobrych wieści. Prognoza pogody
    24 maja 2025
    Newsy
    Polacy stworzą własną puszczę? Chcą wykupić lasy
    24 maja 2025
    Newsy
    W 2024 roku straciliśmy obszar lasów wielkości Panamy. Winne nie tylko rolnictwo
    23 maja 2025
    Wieści Rolnicze
    Wieści Rolnicze
    Dane kontaktowe
    Wieści Rolnicze
    RP Digital Sp. z o.o.
    NIP: 5273128894
    REGON: 529596954
    tel. +48 627 47 15 31
    ul. Prosta 51
    00-838 Warszawa
    [email protected]
    Numer dyżurny -- 501 267 226
    Kategorie
    • Ceny Rolnicze
    • Newsy
    • Hodowla
    • Uprawy
    • Owoce i warzywa
    • Technika
    • Prawo i finanse
    • Sylwetki
    • Video
    • Dla Domu
    © 2025 WieściRolnicze
    • Redakcja
    • Reklama
    • Kontakt
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    • Prenumerata
    • Konkursy