ASF. Trwa posiedzenie sztabu kryzysowego w Gorzowie
Jeszcze dziś zostaną podjęte decyzje na temat wyznaczenia stref w związku z ASF.
- Za chwilę rozpoczynamy spotkanie w Poznaniu, dlatego mam kilka minut na rozmowę - powiedział nam tuż przed 10.00 Józef Czupała, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Śremie (Wielkopolska).
Przyznał, że wczorajsza informacja o znalezieniu zakażonego wirusem ASF dzika we Wschowie to katastrofalna wiadomość dla całej branży trzodziarskiej - zwłaszcza z Wielkopolski, gdzie jest zagłębie produkcji świń. 36% polskiej produkcji należy właśnie do tego województwa.
Czytaj także: Strefy ASF. Jakie to ograniczenia dla hodowców świń?
Przypadek ASF-u dzika został znaleziony w okolicach Wschowy przy trasie Borowiec - Tarnów Jeziorny. Jest to blisko powiatów słynnych z produkcji wieprzowiny, w tym: leszczyńskiego, rawickiego, gostyńskiego czy kościańskiego.
Pilne posiedzenie z udziałem służb weterynaryjnych i podległych wojewodzie zwołano nie tylko w Gorzowie w woj. lubuskim, gdzie ASF został wykryty, lecz także w Poznaniu oraz położonym 20 km od Wschowy - Lesznie.
Wczoraj pojawiła się informacja, że na zachodzie kraju może być utworzona strefa zapowietrzona i dotyczyć 3 województw: lubuskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego. Czy rzeczywiście tak będzie? Okaże się to po spotkaniu. Wtedy będzie znany zasięg strefy oraz rodzaj (żółty, niebieskie, czerwony).
Jedno jest pewne - jakieś ograniczenia zostaną wprowadzone. A to oznacza, że pojawią sie problemy z eksportem naszej wieprzowiny, a to automatycznie wpłynie na ceny żywca wieprzowego.
- Do walki z ASF musimy przygotować się z ogromnym zaangażowaniem. Strefy na pewno zostaną wyznaczone, ale mam nadzieję, że nie na terenie woj. wielkopolskiego. Choć co by nie zostało ustalone, z pewnymi konsekwencjami nasze województwo musi się liczyć - powiedział Józel Czupała.
Jak się dowiedzieliśmy, zasady wyznaczania stref nie są ściśle ustalone i moga zależeć od różnych okoliczności. - Generalnie nie ma ścisłych regulacji co do wyznaczania stref. Czyli różnie to bywało w różnych sytuacjach. Granice ustalano na jakichś naturalnych drogach, architektonicznych przegrodach, oddzielano strefę drogą szybkiego ruchu czy rzeką. To niestety jest na tyle lotny temat, że powstaje wiele teorii. Generalnie poczekajmy do czasu, aż będą pewne ustalenia to wtedy dostosujemy się do nich - powiedział przedstawiciel branży.
ASF w woj. lubuskim. Jest oświadczenie Głównego Lekarza Weterynarii
To, co teraz należałoby robić, jego zdaniem, to bardzo skrupulatnie podchodzić do tematu utylizacji padłych dzików. Według przedstawicieli branży wszelkie sztuki znajdowanych padłych dzików powinny być poddawane rygorowi utylizacji, a miejsca znalezisk dezynfekowane metodą wypalania żywym ogniem. Wszystko po to, by likwidować wirusa.
Czytaj także: ASF. Co hodowcom świń radzą ci, którzy już zmierzyli się z wirusem?
kod do wklejenia: