Trzy sposoby na zachęcenie młodych do zajęcia się rolnictwem
Wprowadzenie ułatwień przy zakupie ziemi i przejmowaniu gospodarstw rolnych oraz w rozpoczynaniu działalności gospodarczej związanej z rolnictwem to trzy najważniejsze sposoby na zachęcenie młodych osób do zajęcia się rolnictwem - tak uważają zarówno rolnicy, jak i pozostałe osoby mieszkające na wsi. W odniesieniu do lat wcześniejszych mocno rośnie liczba osób przekonanych, że podstawowym powodem nabywania gruntów jest chęć powiększenia gospodarstwa rolnego - w 2023 roku takiego zdania było już ponad 60% rolników, gdy jeszcze w dwa lata wcześniej niewiele ponad jedna piąta (22%).
Lokata kapitału, pod zabudowę, większe dopłaty
Drugim powodem nabywania gruntów rolnych w Polsce według mieszkańców obszarów wiejskich jest traktowanie ziemi jako lokaty kapitału. Jako następne wymieniano zakup ziemi pod zabudowę jednorodzinną lub rekreacyjną oraz zamiar zwiększenia wysokości dopłat bezpośrednich.
Jako kluczowe przyczyny trudności w zakupie ziemi na rynku prywatnym mieszkańcy wsi uznają względy finansowe. Z jednej strony „rolników nie stać na zakup ziemi po cenach rynkowych”, a z drugiej „bardziej opłaca się oddawać ziemię w dzierżawę niż ją sprzedać”. I to przekonanie ma coraz więcej zwolenników.
Polscy rolnicy są zaradni i pracują ciężej od innych
Według osób mieszkających na obszarach wiejskich polskie rolnictwo jest nowoczesne, rozwija się i prowadzi zrównoważoną produkcję. Ponad połowa z nich uważa też, że jest dobrze zorganizowane, a ponad trzy czwarte ocenia, że nasi rolnicy są zaradni, ale jednocześnie praca w rolnictwie postrzegana jest jako cięższa niż w innych zawodach.
Wieś podzielona na temat zmian zachodzących w rolnictwie
Jeśli chodzi o ocenę zmian zachodzących w naszym rolnictwie zdania są podzielone. Nawet nie co czwarty mieszkaniec wsi uważa, że dokonujące się zmiany idą na lepsze. Prawie połowa twierdzi, że zmiany są zarówno na lepsze, jak i na gorsze, a prawie jedna czwarta jest zdania, że sytuacja zmienia się na gorsze.
Wyraźna większość natomiast jest przekonana, że na wsi zostają te osoby, które chcą tu mieszkać i się rozwijać.