Ile kosztuje zlecenie zmagazynowania ziarna?

W drugiej połowie czerwca niektórzy rolnicy decydowali się jeszcze na sprzedaż ubiegłorocznego ziarna. Nie wszyscy plantatorzy mają własne powierzchnie do składowania, dlatego część z nich decyduje się na skorzystanie z usługi magazynowania ziarna przez specjalistyczne firmy. Sprawdzamy zatem, ile trzeba za nie zapłacić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niskie ceny zbóż
Ceny zbóż od wielu miesięcy nie zachęcają rolników do sprzedaży swoich płodów rolnych, dlatego wielu z nich, przede wszystkim ci, którzy mają takie możliwości, jeszcze „trzyma” ziarno w magazynach.
- Wiemy, że na gospodarstwach tego towaru jeszcze jest dużo - mówi przedstawiciel firmy Agrito, skupujący zboża.
Utrzymuje się trend spadkowy cen, przede wszystkim pszenicy. Rozmówca z Agrito podkreśla, że obniżki za ubiegłoroczne zboże to dopasowywanie już do stawek ziarna z tego sezonu. Sytuacja na rynku w okresie żniw bywa jednak na tyle dynamiczna, że trudno przewidzieć, w którą stronę pójdą ceny. Póki co, mimo niezachęcających stawek, w niektórych skupach zauważalne jest ożywienie.
- W ostatnim czasie dosyć dużo udało nam się kupić. Niektórzy jeszcze, nie wiem na co, ale czekają. Ceny są, jakie są, a oczekiwania są na wyższym poziomie. Niektórzy już zrobili miejsce pod nowe zbiory, a niektórzy jeszcze nie. Może mają na magazynie więcej miejsca albo wyczekują do ostatniej chwili, bo może liczą, że żniwa się przeciągną, Ale nawet jeżeli żniwa się przeciągną, to zakłady i tak będą dokupowały małe ilości, żeby tylko pokryć takie bieżące zapotrzebowanie i to nie będzie jakieś bum, że potrzebują ileś tysięcy ton i będzie można wszystkich obstawić - mówi pracownik Agrito.
Ile kosztuje przechowanie ziarna?
Usługi przechowywania ziarna nie są powszechne wśród podmiotów skupujących. Dodatkowo, te firmy, które je świadczą, często nie mają jeszcze ustalonych cen za magazynowanie tegorocznego plonu. Usłyszeliśmy jednak, że stawki będą kształtowały się na podobnym poziomie, co w ubiegłym roku. Znana już stawka była natomiast w wielkopolskiej firmie Agrito.
- Wyjściowa cena to 12 zł za tono-miesiąc. Jeżeli klient nam sprzeda ten zmagazynowany towar, to nie liczymy dodatkowych opłat za przyjęcie i za wydanie. One też kształtują się na poziomie 12 zł za przyjęcie i 12 zł za wydanie od tony. Natomiast jeżeli rolnik sprzeda towar do nas, to liczymy tylko koszty tego składowania - wyjaśnia specjalista firmy.
Trzeba jednak podkreślić, że ziarno przechowywane w tej firmie zeskładowane jest z uwzględnieniem podziału na jakość. Jeżeli klient zdecyduje się zabrać towar, to nie dostanie dokładnie tego samego, które dostarczył. Jak podkreśla rozmówca, chętnych na korzystanie z usługi w ubiegłym roku było dużo. Wygląda na to, że w tym sezonie będzie ich równie sporo.
- Już dopytują, czy będziemy składować. O koszty to nie pytają, tylko czy będzie taka możliwość - dodaje pośrednik.
Zupełnie inne możliwości przechowania ziarna proponuje Elewarr w wielkopolskich Gądkach pod Poznaniem.
- Ceny są uwarunkowane od ilości składowanego zboża i na jaki okres. Stawki są ustalane indywidualnie i to jest tajemnica handlowa - wyjaśnia pracownica Elewarru.
Świadczone usługi przechowania ziarna obejmują pojemności całokomorowe. Czy są chętni na tak duże ilości?
- Nie, ponieważ jeżeli składujemy zboże, to musi być to min. 500 ton, ale sugerowane jest 700 ton. Więc jest to duża ilość i przynajmniej w naszym rejonie nie mamy takich rolników, żeby chcieli to składować. Nie mieszamy ziarna w ten sposób, że na przykład do jednej komory wsypujemy zboże od kilku rolników. Każda umowa dostaje wtedy swoją komorę. Chodzi przede wszystkim o jakość. Nikt nie wrzuci w komorę 700 ton, 50 ton i jest zajęta cała komora. To musi być odpowiednia ilość - usłyszeliśmy.