Ceny żywca wołowego w górę - co dalej? [WYKRES]
Przeprowadziliśmy roczną analizę cen żywca wołowego w skupach. Sprawdź, o ile wzrosły stawki, czym jest to spowodowane i jakie są prognozy?
Z informacji, jakie uzyskaliśmy od firm skupujących bydło, wynika, że rok 2020 w przypadku żywca wołowego - zwłaszcza byka - został zamknięty z dużym wzrostem (o zwyżkach czytaj TUTAJ). Różnica jest bardo duża, ponieważ wynosi nawet 1,50 zł na kilogramie wołowiny w skali roku. Obecnie w przeciągu tylko ostatnich 2 tygodni odnotowaliśmy cenę wyższą o 0,20 - 0,40 zł/kg na kilogramie.
- Tendencja jest wzrostowa - informuje rozmówca z firmy Technik.
Mniej widoczna zwyżka z kolei jest przy jałówce. Tutaj raczej można zauważyć wykres sinusoidalny, czyli ceny w skali roku raz szybowały w górę, a raz spadały. Średnia cena w styczniu za jałówkę mięsną wynosiła 7,06 zł/kg. W ubiegłym roku z kolei w tym samym miesiącu średnia dała wynik 6,99 zł/kg.
Przedstawiciel firmy Technik zauważa, że różnica cen byka w przeciągu 2020 r. wynosi nawet 1,00 zł - 1,50 zł/kg. Z naszych wyliczeń, na podstawie informacji, jakie pozyskujemy od firm skupujących bydło, wynika, iż średnia cena za byka mięsnego w styczniu ubiegłego roku wynosiła 7,23 zł/kg, natomiast w bieżącym jest to 7,68 zł/kg.
- Rzeźnie dzwonią same, że potrzebują. Rok temu to się prosiliśmy, żeby wzięli, nawet na zapisy było. Dzisiaj przykładowo musiałem się zapisać, że w piątek przywiozę, a na dzień dzisiejszy dzwonią proszą chociaż o 5 czy 3 (sztuki - przyp. red), żeby przywieźć - mówi dalej rozmówca z firmy Technik.
Czy to jest główny powód wzrostu cen?
- Tak, muszą mieć zbyć gdzieś za granicą, także większy popyt jest - kontynuuje przedstawiciel firmy.
Jak długo utrzyma się taka tendencja?
- Myślę, że do wiosny na pewno. Ubojnie najpierw mówią, że opuszczą, a za dwa dni podnoszą, bo już nie mają towaru, więc muszą podnieść cenę, tym bardziej, że nie ma tych sztuk tak dużo jak rok czy dwa lata temu. Dwa lata temu, półtora roku temu cielaki były za drogie, natomiast cena bydła (byki, krowy – przyp. red.) była za tania i jest tego bydła zdecydowanie mniej, około 1/5 -1/6 - dodaje pracownik firmy Technik.
Nieco inne spostrzeżenie na temat przyszłych prognoz ma Paweł Sworowski z firmy Martrans:
- Myślę, że (cena żywca wołowego - przyp. red.) mocno do góry raczej nie pójdzie. Miałem już informację, że może od poniedziałku (8 lutego) o 0,10 zł/kg pójdzie w dół. Jest to spowodowane jest tym, żeby się więcej bydła pokazało, aniżeli sytuacją na rynku. Rolnicy zauważyli, że cena poszła w górę, więc próbują wstrzymać towar.
Zobacz także:
BRD - najdroższa choroba bydła
AKTUALNE CENY ŻYWCA WOŁOWEGO
- Tagi:
- skupy
- Żywiec wołowy
- prognozy
- wołowina
- ceny