Ceny zbóż w końcu w górę. Których i o ile?
Wzrosły stawki za zboże
Trudna sytuacja na rynku zbóż i rzepaku utrzymywała się bardzo długo. Składały się na nią głównie dwa czynniki: spadające w drastycznym i ciągłym tempie ceny oraz zapchane magazyny - zarówno w Polsce, jak i innych krajach europejskich. W poniedziałek, 12 czerwca, w ramach cotygodniowej analizy sytuacji w skupach otrzymaliśmy pozytywne informacje o wzroście stawek. Dziś 15 czerwca, odnotowaliśmy kolejne podwyżki niektóych gatunków zbóż. Wiosna dla plonów w tym sezonie była przychylna.
- Wzrosły ceny kukurydzy i pszenicy, stawki reszty praktycznie bez zmian. Drugi tydzień można powiedzieć, że utrzymują się na tym samym poziomie - informuje przedstawiciel firmy Agrito, najmujący się skupem ziarna.
Sytuacja jednak robi się coraz trudniejsza w związku z suszą, która daje się we znaki w wielu rejonach kraju. Zbigniew Konarowski z firmy Transrol Sp. z o.o. Sp. k. uważa, że skutkiem braku opadów od długiego czasu są właśnie wzrosty cen za ziarno:
- Myślę, że informacja o suszy, która ma dotknąć Europę Środkową wywołała drgnięcie w cenach. W jakim rzeczywiście stopniu to wystąpi i na ile dotknie plony, to trudno powiedzieć. Dziś się tego nie wysonduje. A za półtora tygodnia ruszą nowe zbiory jęczmienia - analizuje rozmówca z Transrolu.
Popyt jest, a podaży brak
W momencie ogłoszenia przez rząd dopłat do zbóż, rolnicy ruszyli ze sprzedażą, do tego stopnia, że pośrednicy mieli nawet problem, żeby sprzedać ziarno dalej. W ostatnim czasie jednak handel jest znikomy.
- Próbowałem dziś (12 czerwca) kupić kukurydzę, ale ceny, które są oferowane, nie zadowalają rolników. Twierdzą, że jest jeszcze dużo czasu do zbiorów kukurydzy, a na polach jest susza. Pogoda też mocno działa na to, że ludzie będą się wstrzymywali ze sprzedażą do samego końca - dodaje pośrednik z Agrito.
Podobnie sytuację opisuje pan Zbigniew. Zbożem handluje głównie na Zachód. Jeszcze kilka tygodni temu nie miał gdzie sprzedać zboża, bo magazyny u sąsiadów również były pełne. Teraz natomiast sytuacja zmieniła się.
- Sprzedać byłoby gdzie, bo na żyto, pszenżyto oraz pszenicę paszową i konsumpcyjną jeszcze na czerwiec mamy magazyn, ale te rozmowy z rolnikami są, jakie są. W Niemczech w tej chwili jest jeszcze trochę firm, które kupiłyby jeszcze na czerwiec żyto, pszenżyto, jęczmień czy pszenicę, ale chętnych nie ma na sprzedaż. Bo cena trochę drgnęła, to pewnie znowu się wstrzymają - mówi Konarowski.
I dodaje: - Ludzie dostali dopłaty, do tego pieniądze ze sprzedaży ziarna, więc nie jest najgorzej. Wiem, że może być lepiej, ale lepiej to już było i do końca z tego nie skorzystano. A w ostatnim czasie nie pojawiają się u nich dylematy, czy jest miejsce w magazynie, czy będą mieli gdzie sypać nowe zbiory.
Ceny* zbóż i rzepaku
Stawki za tonę pszenicy konsumpcyjnej w zależności od zawartości procentowej białka wahają się między 700 a 960 zł. W przypadku paszowej natomiast wynoszą od 680 do 830 zł/t. Ceny pszenżyta oscylują w granicach 600 - 760 zł/t. Za jęczmień z kolei pośrednicy płacą od 600 do 750 zł/t. Kukurydza sucha skupowana jest natomiast po 750 - 860 zł/t. Za tonę rzepaku rolnik może otrzymać od 1480 do 1850 zł/t.
Ceny zbóż w poszczególnych skupach - kliknij tutaj.
*Rozmowy przeprowadzono 12 czerwca 2023.
*Ceny z dnia 15 czerwca 2023.