Agrounia. Czy idą drogą Samoobrony?
Wydaje się być słusznym stwierdzenie, że ważne jest, aby posłowie nie byli jedynie "rolniczymi" politykami, ale mieli także wiedzę i doświadczenie w innych obszarach polityki, aby mogli wpływać na decyzje, które z kolei wpływają na rolnictwo. Czy tak brzmi definicja odpowiedzialnego polityka zajmującego się losem rolników?
Samoobrona nie miała łatwych początków
Z pewnością nie wszyscy już pamiętają, że początki istnienia Samoobrony jako organizacji związkowej, datuje się na lipiec 1991 roku. To właśnie z inicjatywy Andrzeja Leppera grupa poszkodowanych przez powódź rolników, postanowiła założyć Gminne Komitety Samoobrony Rolnictwa. Wielu rolników z pewnością pamięta słynne wrześniowe protesty rolników Samoobrony w Warszawie z 1991 roku. W październiku tego samego roku odbyły się wybory parlamentarne.
- 27 października 1991 „Wojewódzki Komitet Samoobrony Rolników w Koszalinie z siedzibą w Darłowie” (komitet wyborczy zarejestrowany w 1 na 37 okręgów wyborczych) uzyskał 3247 głosów, tj. 0,03% poparcia i nie zdobył mandatów parlamentarnych. Do Sejmu kandydowali: Andrzej Lepper, Leszek Siudek i Józef Kołodziej - brzmi ówczesny komunikat Państwowej Komisji Wyborczej.
Wynik z 1991 roku doprowadził do rozłamu w komitecie wyborczym i właśnie wtedy „Wojewódzki Komitet Samoobrony Rolników w Koszalinie z siedzibą w Darłowie” przekształcił się w znaną już „Samoobronę – Leppera”, która na przestrzeni kolejnych lat ulegała różnym, niekiedy burzliwym perturbacjom. Wszystko to w konsekwencji doprowadziło 10 lat później do przekroczenia progu wyborczego, kiedy to w wyborach do Sejmu i Senatu w 2001 roku Samoobrona RP uzyskała w nich 1.327.624 głosy, tj. 10,20% poparcia i jako trzecie co do wielkości ugrupowanie, weszła do Sejmu z 53 posłami. W ten sposób Samoobrona znalazła się po raz pierwszy w Sejmie RP.
27 lat po początku Samoobrony nastał początek Agrounii
Początki dzisiejszej Agrounii można określić na 2018 rok, kiedy to Michał Kołodziejczak (ówczesny radny gminy Błaszki wybrany z listy Prawa i Sprawiedliwości, został wykluczony w trakcie kadencji z partii) utworzył Unię Warzywno-Ziemniaczaną. Jeśli nie wszyscy pamiętają, to przypomnimy, że organizacja ta zorganizowała słynne protesty przeciwko polityce rządu Mateusza Morawieckiego w związku ze sposobem walki rządu z wirusem afrykańskiego pomoru świń. Krótko po tych wydarzeniach powstało stowarzyszenie Agrounia, a w grudniu tego samego roku została zarejestrowana fundacja pod tą samą nazwą.
5 lat po tych wydarzeniach Agrounia rozszerza i radykalizuje akcje protestacyjne, podobnie jak to zrobiła Samoobrona w latach 2000. Czy te działania Agrounii, które teraz obserwujemy - protesty, blokady, wzrost liczby wystąpień lidera Agrounii w środkach masowego przekazu - tak, jak wcześniej Samoobronie w latach 2000 - przyniosą przekroczenie progu wyborczego w zbliżających się jesiennych wyborach parlamentarnych w 2023 r.?
Agrounia i jej parlamentarne plany
20 kwietnia 2023 r. na profilu facebookowym Agrounii pojawił się post, w którym jasno zadeklarowano plany organizacji. Poprzedzono je niespodziewanym ogłoszeniem wygranej Agrounii.
- To jest trudny okres walki o polskie rolnictwo, a co za tym idzie o polskiego konsumenta. To walka o polską, zdrową żywność, bezpieczeństwo żywnościowe oraz silne państwo. Państwo ze swoją, niezależną produkcją żywności to silne państwo. Dziś już wiemy, że politycy tego nie rozumieją i ostatnie miesiące pokazały nam to bardzo dobitnie. A ostatnie tygodnie to nasza wygrana. To rozwalenie betonu politycznego - zaznacza Agrounia.
Zaraz po ogłoszeniu powowdzenia, victorii, padły jasne deklaracje.
- Bez dobrego wyniku w wyborach nie będziemy w stanie tego utrzymać bo tylko AGROunia jest gwarancją tego, że ten temat nigdy nie zginie - czytamy na mediach społecznościowych Agrounii.
10 lat zajęło to Samoobronie, 5 lat Agrounii?
Od powstania Samoobrony w 1991 roku do wejścia do parlamentu w 2001 roku, minęło 10 burzliwych lat. Czy Agrounia przekroczy próg wyborczy w zbliżajacych się wyborach parlamentarnych? Organizacja ta powstała w 2018 roku, zatem mija właśnie 5 lat - to dokładnie połowa z drogi Samoobrony w parlamentarnym kalendarzu zdarzeń. Czy Agrounia powtórzy sukces Samoobrony? Aktualne sondarze nie dają jej jednak szans na przekroczenie progu wyborczego.
Prawdopodbnie dlatego liderzy Porozumienia i AgronUnii - Magdalena Sroka i Michał Kołodziejczak - podpisali deklarację ideową o współpracy. Dokument stanowi podstawę przyszłej współpracy obu partii, które łączą siły przed wyborami 2023. 15 marca 2023 r. nową partię zarejestrował warszawski sąd. Jej utworzenie prawdopodobnie ma posłużyć ominięciu przepisu o progu wyborczym 8% dla koalicji - dzięki stworzeniu wspólnej partii obowiązywał ich będzie próg jedynie 5%. Czy przekroczą ten próg?
Czy to już tylko polityczna gra, czy prawdziwa walka o los rolnika?
Na tak postawione pytanie nasi czytelnicy muszą odpowiedzieć sobie sami.
Rolnicy, zmęczeni walką o swoje gospodarstwa oczekują spokoju. Nie liczą na luksusy, a na godną sprzedaż swoich płodów. Czy aktualni politycy potrafią to zrozumieć? Czy przekroczenie progu parlamentarnych drzwi to brama do innego wymiaru, w którym traci się empatię?
Kim jest dobry polityk...? Dobry polityk to osoba, która kieruje się wartościami takimi jak uczciwość, empatia i szacunek do ludzi, a także posiada umiejętności przywódcze i potrafi podejmować skuteczne decyzje w interesie swojego kraju i społeczeństwa. Taki polityk powinien być także otwarty na dialog i współpracę, a jego celem powinno być służenie dobru wspólnemu zamiast prywatnym interesom.
Czy mamy jeszcze dobrych polityków?
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.