Ptasia grypa wśród dzikich ptaków. Czy można mieć karmnik? Eksperci odpowiadają

Przybywa ognisk ptasiej grypy w Polsce, ale choroba zbiera także solidne żniwo w Stanach Zjednoczonych, windując m.in. ceny jajek. Wraz z pojawieniem się kolejnych ognisk choroby rosną wątpliwości dotyczące nie tylko drobiu hodowlanego, ale także kontaktu z dzikimi ptakami. Amerykańscy eksperci odpowiedzieli na łamach portalu apnews.com na najczęściej zadawane pytania, dotyczące ptasiej grypy wśród dzikich ptaków.
Ptasia grypa u dzikich ptaków. Jakie gatunki chorują?
Na terenie Stanów Zjednoczonych ptasia grypa dotknęła ponad 170 gatunków dzikich ptaków, w tym m.in.:
- dzikie gęsi,
- dzikie kaczki,
- mewy,
- sikory,
- sowy,
- sójki,
- orły,
- ptaki migrujące,
- ptaki morskie,
- ptaki śpiewające.
Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych podliczył, że od początku rozprzestrzeniania się wirusa (w USA pierwsze przypadki ptasiej grypy wykryto pod koniec 2021 r.) ponad 12 tys. dzikich ptaków uzyskało wynik pozytywny. Eksperci uważają tą liczbę za mocno niedoszacowaną, ponieważ większość padłych ptaków nigdy nie trafiła do laboratorium.
Czytaj też: Ptasia grypa zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu. Eksperci alarmują
Eksperci: Ten czynnik odpowiada za wyższą śmiertelność
Zdaniem biologów najbardziej narażone na zachorowanie są ptaki migrujące i przemieszczające się lub nocujące w dużych stadach – np. dzikie gęsi. W tych grupach na terenie USA odnotowano najwyższą śmiertelność. Przykładowo, w lutym 2025 r. na terenie stanu Utah ptasia grypa wybiła do ok. 25 tys. wędrownych ptaków wodnych z gatunku perkoz zausznik (Podiceps nigricollis). Na wysoką śmiertelność są mniej narażone sikory, sójki i kardynały m.in. ze względu na mniejszą tendencję do gromadzenia się w duże grupy. Amerykańscy biolodzy zauważyli także, że niektóre gatunki ptaków wodnych (tu np. dzikie kaczki, cyraneczki i kaczki krzyżówki) mogły się już częściowo uodpornić na chorobę. Ptasia grypa dotknęła za to populację bielików amerykańskich, które chorowały prawdopodobnie po zjedzeniu zarażonej padliny.
Czytaj też: Czy trzeba płacić za ogrodzenie sąsiada? Kluczowe są dwie kwestie
Jak rozpoznać objawy ptasiej grypy u dzikich ptaków?
Wśród najczęstszych objawów biolodzy wymieniają niewydolność oddechową, brak koordynacji oraz niezdolność do latania. Amerykańscy eksperci przestrzegają, aby nie dotykać zakażonych ptaków. Jeżeli istnieje taka konieczność, wymagane jest założenie rękawiczek i maski ochronnej. Dr Dana Franzen-Klein, weterynarz i dyrektor medyczny z Centrum Ptaków Drapieżnych Uniwersytetu Minnesoty zaleca unikanie bezpośredniego kontaktu z dzikim ptakiem, który zachowuje się nietypowo (wykazuje objawy choroby) i zgłoszenie przypadku do odpowiednich służb (na terenie Polski będzie to np. powiatowy lekarz weterynarii lub najbliższy podmiot świadczący usługi z zakresu medycyny weterynaryjnej).
Czytaj też: Rozsyp pod magnolią, a obsypie się kwiatami. Najlepszy termin już niedługo
Czy posiadanie karmnika dla dzikich ptaków jest bezpieczne?
Zdaniem amerykańskich ekspertów karmniki nie są znaczącym źródłem rozprzestrzeniania się ptasiej grypy. Jako “bardzo niskie” oceniono także ryzyko rozprzestrzeniania się choroby z karmników dla ptaków na ludzi. Organizacja American Bird Conservacy zaleca jednak zdjęcie karmnika dla dzikich ptaków w gospodarstwach, w których hoduje się kury – a zwierzęta mają dostęp do podwórka/wolnego wybiegu. Amerykańscy eksperci przypominają również o roli regularnego czyszczenia zarówno karmników, jak i budek lęgowych dla ptaków.
Czytaj też: Afera z ogórkami z Rosji. "Dlaczego polskie firmy podały, że to warzywa z Ukrainy?"