W tym roku mniejsze zbiory z użytków zielonych?
Takie wyliczenia dotyczące pierwszego pokosu łąk trwałych przedstawił Główny Urząd Statystyczny. W ocenie GUS zbiory były niższe o 4% od tych sprzed roku.
Czy rok 2020 sprzyjał użytkom zielonym? Początkowo tak - po zimie ich stan był dobry. - Wiosenna wegetacja roślin warunkowana czynnikami meteorologicznymi nie przebiegała dynamicznie. Chłodne i bezdeszczowe dni w kwietniu, spowalniały wzrost runi łąkowej - podaje GUS.
Dopiero majowe opady deszczu poprawiły stan uwilgotnienia gleby, a dynamika wzrostu roślinności łąkowej nabrała tempa. Pierwszy pokos miał miejsce z pewnym opóźnieniem i zbiory rozpoczęto w trzeciej dekadzie maja.
- Występujące w tamtym czasie opady deszczu spowodowały, że sprzęt pierwszego pokosu siana przeciągnął się aż do połowy czerwca, a lokalnie nawet dłużej - wyjaśnia GUS.
Z łąk koszonych w późniejszym terminie zbierane siano było gorszej jakości. Deszczowa pogoda utrudniała dosuszanie siana, dobre były natomiast warunki odrostu roślinności na trwałych użytkach zielonych. Plony I pokosu traw łąkowych w przeliczeniu na siano oceniono na około 24,8 dt/ha, natomiast zbiory z łąk trwałych (w przeliczeniu na siano) wyniosły około 6,5 mln t.