Zamontowali na ciągniku platformę z największym dronem w Europie [VIDEO]
Podczas ostatnich targów Agro Show w Bednarach, na stoisku Deutz-Fahr wzrok wielu osób przykuwał ciągnik tej właśnie marki, który miał zamontowaną na sobie specjalną platformę, na której znajdował się z kolei potężny dron.
ZOBACZ WIDEO:
Prototyp ciągnika Deutz-Fahr z platformą do największego drona w Europie - DJI Agras T50
Wspomniany dron to DJI Agras T50.
– To największy dron dopuszczony w Unii Europejskiej, służy do oprysków. Sama koncepcja – ciągnika z platformą do drona – jest prototypem – stworzonym przez firmę Agromarket. Obecnie szukamy producenta w celu wykonania i atestacji – mówił nam na miejscu Stanisław Kolecki, przedstawiciel handlowy Agromarket Jaryszki.
Jak tłumaczył, wspomniana platforma stworzona została przede wszystkim po analizie samych potrzeb rolników. Umożliwia ona dobry start drona z każdego miejsca w polu, zwiększa ponadto możliwości urządzenia – jeśli chodzi o choćby o błyskawiczne uzupełnienie „paliwa” – czyli konkretnego nawozu po danym przelocie.
– Podobne rozwiązania funkcjonują np. w Stanach Zjednoczonych – gdzie można często zauważyć nadbudowy na pick-upach, skąd rolnicy mogą prowadzić opryski – opowiada nam przedstawiciel firmy.
Największy dron w Europie. Może służyć do oprysków. Jaką ma pojemność?
Sam dron ma z kolei pojemność 40 litrów, a jego wydajność to - maksymalnie - nawet 21 hektarów na godzinę. Na platformie znajdował się także zbiornik, mieszadło i pistolet, który ułatwiał szybkie „tankowanie” drona. Urządzenie ma szeroką możliwość rozsiewu - czy to nawozu, czy mikrogranulatu, czy poplonów.
– Dron dobrze sprawdza się nawet w trudnych warunkach pogodowych, ponadto m.in. tam, gdzie uprawiamy wysoką roślinę. Nie musimy wjeżdżać ciągnikiem z np. zaczepianym opryskiwaczem – zaznacza pracownik Agromarketu Jaryszki.
Największy dron w Europie. Jaki jest czas pracy baterii?
Czas pracy baterii wynosi od 8 do 40 minut - w zależności od wagi startowej drona, prędkości przelotu i pozostałych czynników atmosferycznych.
Lot – z dokładnością RTK - wykonać można niemal w pełni automatycznie – po wcześniejszym wgraniu wszystkich parametrów – jak granice pola, dawki, prędkość itd.
CZYTAJ TAKŻE: Czerwona wataha Kioti. Chcą być w TOP 3 ciągników swojej mocy [WIDEO]
CZYTAJ TAKŻE: Potężne maszyny i ciągniki na pokazach polowych Agro-Tom w Wielkopolsce [VIDEO]