Żniwa kukurydziane zakończą się w październiku
Susza spowodowała, że zbiory kukurydzy na ziarno odbywają się w tym roku rekordowo szybko. Straty szacowane są na poziomie 25-30%.
- Myślę, że do końca października powinniśmy zakończyć tegoroczne żniwa kukurydziane - mówi Eugeniusz Piątek, dyrektor biura Polskiego Związku Producentów Kukurydzy.
- Obecnie skoszone jest około 30% upraw. Zbiory rozpoczęły się w tym roku dużo wcześniej niż zazwyczaj, bo pierwsze plantacje były koszone już z początkiem września. Specjalista podkreśla także, że widoczne są duże straty wyrządzone przez suszę. Plony zmalały w porównaniu do zeszłego roku o około 30%. - Oprócz tego zmalała także powierzchnia upraw. Będzie to około 500 tys. hektarów z 1,2 mln ha upraw tej rośliny ogółem. Ci, którzy mieli taką możliwość to zabezpieczali się w paszę, zbierając kukurydzę na kiszonkę, która pierwotnie była wysiewana z myślą o ziarnie. Są też przypadki, zwłaszcza na północy Polski, że rolnicy kupowali od innych całe pola i przeznaczali je na kiszonkę. Tego typu handel ma miejsce od lat, ale w tym roku ze względu na małe zbiory był jeszcze bardziej zaznaczony - informuje ekspert.
Gdzie straty są największe?
Plantacje kukurydzy najbardziej ucierpiały w Wielkopolsce, na Kujawach, w Lubuskiem i Zachodniopomorskiem.
- Straty były jednak widoczne również w centralnej Polsce. Województwo opolskie czy teren dawnego woj. wrocławskiego to regiony, które ucierpiały również bardzo znacznie. Co ciekawe są takie przypadki, że niektórzy zbierali w tym roku kukurydzę dwa razy: pierwszy na wiosnę, ze względu na to, że poprzedniego roku zbyt duża ilość opadów uniemożliwiała wjazd na pola i drugi raz teraz - mówi Eugeniusz Piątek.
ZOBACZ TAKŻE: Rekord Polski w kiszonce z kukurydzy [VIDEO]
- Dochodzą do nas również sygnały, że po zbiorach kukurydzy na ziarno siano rzepak. To ewenement. Taka sytuacja nie była jeszcze w naszym kraju spotykana - dodaje dyrektor biura PZPK.
Ile uda się zebrać?
Według danych Polskiego Związku Producentów Kukurydzy średni plon będzie oscylował w granicach 5,5 tony.
- Globalny zbiór wyniesie natomiast najprawdopodobniej około 3 mln ton. Więcej nie uda nam się zebrać - podaje Eugeniusz Piątek.
Są jednak rolnicy, którym mimo niekorzystnych warunków udało się osiągnąć niezłe plony.
- Kukurydzę na ziarno zbierałem 20 września. Miała wilgotność na poziomie 21%, a średni zbiór z hektara wyniósł 9,5 tony - poinformował nas Krystian Jezierski, rolnik z Łuszczanowa (Wielkopolska).