Ziemniaki 2022 - plony, zbiory, cena
Jakie plony ziemniaków - w związku z dużym zróżnicowaniem opadów - zapowiadają się w tym roku? Czy może wystąpić problem z przechowaniem bulw? Co wreszcie z ceną?
Sprawdziliśmy, jakie są pierwsze prognozy na temat tegorocznych zbiorów ziemniaków.
Plony ziemniaków
Dr Wojciech Nowacki, prezes Stowarzyszenia Polski Ziemniak, zaznacza, że plony odmian na wczesny zbiór są niezłe. Po wykonanych wykopkach ekspert szacował więc, że tegoroczne średnie plony ziemniaków z wszystkich grup wczesności mogą wynieść ok. 320-330 dt/ha.
- Natomiast aktualnie, biorąc pod uwagę zróżnicowanie w opadach w poszczególnych rejonach Polski (bo jednak południowy pas Polski był omijany przez tzw. totalną suszę, mamy jednak także rejony, gdzie występuje znaczny deficyt wody: Lubelskie, Wielkopolska, Lubuskie, płn. część Kujaw, jestem skłonny twierdzić, że średnio-krajowy plon może być nieco mniejszy i delikatnie przekroczyć średnio 300 dt/ha. (...). Od tej średniej krajowej wyższy plon może mieć Mazowsze, zwłaszcza rolnicy, którzy gospodarują na glebach cięższych, gdzie ta retencja wody jest większa - mówi ekspert.
Zwraca przy tym szczególną uwagę na rozkład opadów w tym sezonie. - Opady są nierównomiernie rozłożone w czasie, ale się zdarzają, natomiast parowanie i ewapotranspiracja wody jest bardzo wysoka. Tej wody nie starcza więc od opadów do opadów. Przy wysokiej retencji gleby cięższe jeszcze dają sobie radę, natomiast na glebach lekkich jest dużo, dużo gorzej. - tłumaczy specjalista. - Wiadomym jest jednak to, że ziemniaki są głównie uprawiane na glebach lżejszych, stąd też oscylowałbym, że średni plon ziemniaków w tym roku może wynieść maksymalnie 310 dt z ha - dopowiada.
Mimo wszystko w tym roku powinniśmy zebrać podobne ilości ziemniaków jak w latach poprzednich. Uwarunkowane jest to, zdaniem naszego rozmówcy, tym że zmniejszył się udział małych gospodarstw, stosujących niskonakładową technologię uprawy i tym samym uzyskujący niższe plony.
- Powierzchnia uprawy ziemniaka w Polsce została w ostatnich 2 latach radykalnie zredukowana. Ostali się główni ci, którzy produkują go bardziej profesjonalnie i na cele komercyjne - zaznacza dr Wojciech Nowacki.
Jeśli chodzi natomiast o powierzchnię uprawy ziemniaka w Polsce, dane są rozbieżne. Według Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która prowadzi płatności obszarowe, wynosi ona ok. 180 tys. ha. Obserwacje prowadzone przez Główny Urząd Statystyczny pokazują natomiast co innego. Ta liczba oscyluje w granicach 200 tys. ha. Wliczane są tu bowiem ogrody przydomowe - produkcja na własne potrzeby i tzw. "podziemie ziemniaczane" (wliczani są tu rolnicy, którzy sprzedają swoje zbiory bez rejestracji w Wojewódzkich Inspektorach Ochrony Roślin i Nasiennictwa). Można obecnie szacować, że zbiory całkowite ziemniaka w tym sezonie wyniosą 6 do 6,5 mln ton, co generalnie pokrywa potrzeby krajowego rynku w ten surowiec.
Jakość ziemniaków
Nierównomierność rozkładów opadów wraz z huśtawką temperaturową sprawiła, że jakość ziemniaków pozostawia wiele do życzenia. - W plonie ogólnym mamy bardzo duży udział zdeformowanych bulw. Występują też spękania fizjologiczne bulw. Na dodatek pojawia się również pustowatość miąższu - opowiada ekspert. Jest to efekt nierównomiernych opadów i wysokich temperatur podczas okresu wegetacji Mówi także o tym, że w tym sezonie możemy mieć do czynienia z tzw. wtórnym plonem. Tłumaczy, na czym to zjawisko polega: - Bulwy już dojrzałe, łęciny zeschły, jednak po opadach możne nastąpić wtórny rozwój powierzchni asymilacyjnej i ponowne wiązanie i wzrost nowych bulw. W ten sposób możemy mieć dwa zbiory w jednym sezonie. Jest to bardzo prawdopodobne zwłaszcza na plantacjach odmian wcześniejszych. W związku z tym może wystąpić problem z przechowaniem takich bulw (te z wtórnego rozwoju będą niedojrzałe w czasie zbioru i trafią do miejsc przechowywania).
Cena ziemniaków
Ceny za ziemniaki na rynkach hurtowych na początku czerwca oscylowały w graniach 4,00-5,00 zł/kg. W detalu z kolei trzeba było za nie zapłacić nawet ok. 10 zł/kg. W połowie sierpnia z kolei na giełdach owocowo-warzywnych ziemniaki sprzedawano za ok. 1,00 zł/kg. W sklepach natomiast, nie licząc promocji, ich cena "zakręciła się" w okolicach 3,00 zł/kg. Jak to wszystko ma się do kosztów produkcji?
- W poprzednich latach szacowałem, że nakłady na profesjonalną produkcję wynoszą od 12.000 do 15.000 zł/ha. Dziś jest to pewnie ok. 20.000 zł/ha, choć zgłaszają się do mnie rolnicy, którzy mówią, że wynoszą one nawet 25.000 zł/ha. Ta kwota w tym roku jest może kwotą nad wyraz wysoka, bo w tym sezonie na tej uprawie rolnicy mogli jeszcze jakoś zaoszczędzić. Myślę jednak, że w kolejnych sezonach, jeśli będziemy stawiać na wyższy plon, nie da się zaoszczędzić na nawozach - nie da się gleby oszukiwać, wówczas te koszty produkcji mogą być bardzo wysokie - mówi dr Wojciech Nowacki.
W związku z powyższym rolnik za zebrane ziemniaki z powierzchni 1 ha (przy plonie 300 dt z ha i cenie 1,00 zł/kg) jest w stanie uzyskać przy sprzedaży ok. 30.000 zł dochodu brutto. - Uwzględniając wysokość aktualnych kosztów produkcji i fakt, że plon całkowity nie jest w 100% plonem handlowym, rolnik - producent ziemniaka może liczyć w tym roku tylko na niewielki zysk - uważa ekspert.